Data: 2001-03-12 14:26:35
Temat: Re: mysli samobojcze
Od: "vV." <w...@b...gnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czy ktos orientuje sie, jak mowic do czlowieka, ktory zachowuje
> sie, jakby byl w glebokiej depresji? Mowi o samobojstwie jakby
> chcial sie zemscic na tych, ktorzy go zranili. Wiem, ze
> teoretycznie samobojcy o swoich planach nie mowia, ale
> nie moge sobie pozwolic, zeby go zignorowac. Trudno w kilku
> slowach opisac problem tego czlowieka, ale jesli ktos moze mi cos
> wytlumaczyc, to postaram sie jak najdokladniej. Chce mu pomoc.
>
> Malgocha
Po pierwsze: to nieprawda, ze samobójcy nie mówia
o swoich zamiarach! Mówia, mówia - w ten sposób
sygnalizuja fakt, ze potrzebuja pomocy, samobójstwo
jest ostatecznym aktem desperacji...Tylko, ze wtedy
jeszcze nie sa samobójcami.
Pozdrawiam...
vVojtek
|