Data: 2010-05-18 16:30:17
Temat: Re: na 95% to pimpuś :))
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vilar napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:42a206e8-b03d-464a-81bb-05aba69411b9@y12g2000vb
g.googlegroups.com...
>
> No nie przesadzaj, przecie� nim mo�na dzieci straszy�, ma�e niewinne
> katolicz�tka. Mnie si� nie podoba, gdybym by� homoseksualist� to bym
> si� w nim w �yciu nie zakocha�. Nie umie si� podoba�, pustota twarzy
> jest analogiczna do pusoty post�w, w nim nie ma uroku, czego�
> intryguj�cego, a wygl�d zewn�trzny te� jest wa�ny.
>
> _________
>
> Nie no Globek, w�asnie nie przesadzajmy.
>
> Zreszt� mnie osobi�cie bardziej przeszkadza zjawisko odwrotne, czyli
> robienie z siebie idiotki, bo na kogos mi tak slinka cieknie, �e my�li nie
> mog� pozbiera�. Zdarzy�o mi si� dwa-trzy razy w �yciu, a �miej� si�
z siebie
> do tej pory.
>
> Mia�e� cos takiego? MK
Znaczy co, pimpuś jak go obejrzałem, to mi się przypomiał kawełek
surowego bebsztyka, jego twarz i oczka ma takie jak guziki od majtek.
Jak te guziki wetkniemy w ten bebsztyk, wychodzi nam pimpuś.
On jest zaniedbany wewnętrznie, to widać po twarzy, że wygląda tak
jakby właściciel ją opuścił. Zauważyłem taką prawidłowość, że człowiek
lubiący siebie ma swoisty urok, dobrze kontroluje swoje ciało, wdzięk.
Tacy ludzie nawet jak byś ich nie postawiła na forum z modelkami i tak
przeważają tym swoim własnym urokiem. Od razu widać, że pimpuś to jest
mentalność gminu, gmin nie lubi się podobać, gmin chce być użyteczny.
Kiedyś swojego listonosza przepędziłem tak mnie zochydził, bo myślał
że może usprawiedliwić miałkość gęby swoim zapotrzebowaniem
społecznym, zochydził mi poranek swoją gębą. Ja jestem po stronie tych
ludzi, którzy chcą się podobać w zamian za nieuzyteczność społeczną i
myśle że ten kto się podoba szybciej zdobędzie człowieczeństwo. A tak
zdarza mi się, często zakochuje się w ludziach co mnie zakokietowali
swoim urokiem. Pimpuś mnie się niepodoba, gmin.
|