Data: 2010-06-01 22:11:44
Temat: Re: na 95% to pimpuś :))
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lepszy nowy Piotr pisze:
>
>
> Paulinka pisze:
>> Lepszy nowy Piotr pisze:
>>>
>>>
>>> Paulinka pisze:
>>>> Lepszy nowy Piotr pisze:
>>>>>
>>>>>
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>> Lepszy nowy Piotr pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>> Piotrek pisze:
>>>>>>>>> On 2010-05-18 17:02, cbnet wrote:
>>>>>>>>>> Ten PK ma obecnie pod 50-kę, lub nawet 50+.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Uruchomiłem własne śledztwo w tej sprawie.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Czy mogę Ci jakoś pomóc Sherlocku, skoro już prowadzisz
>>>>>>>>> śledztwo w mojej (jak zgaduję po inicjałach i wieku) sprawie?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Jeśli chcesz, to możesz się odezwać priv - email jest w jednym
>>>>>>>>> z pierwszych w tym wątku postów Przemka Dębskiego.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Po prostu ciekaw jestem co to za qrwa jedna, ten cały Piotruś. ;)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> A tego gościa akurat nie znam, ale jeśli nie pisze spoza
>>>>>>>>> anonimizera to być może tez będę w stanie pomóc.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Jak to mówią tonący brzytwy się chwyta. Ostra ta brzytwa.
>>>>>>>
>>>>>>> Tak jak już ci powiedziałem.
>>>>>>> Wystarczy, że mnie poprosisz i zostawię tutejszych naukowców w
>>>>>>> spokoju.
>>>>>>> Stać ciebie na taki koszt, na zwyczajne proszę,
>>>>>>> czy potrafisz tylko tu jęczeć? ;-)
>>>>>>
>>>>>> Sorry musisz się tutaj żenująco męczyć.
>>>>>
>>>>> Co za cienias i popapraniec.
>>>>> Twój tekst: "Piotruś poszukaj przyjaciół gdzie indziej. Nikt cię
>>>>> tutaj nie lubi. Nawet XL się nie odzywa. Może na siłowni kogoś
>>>>> fajnego poznasz."
>>>>> w świetle twojej decyzji jest wręcz gówniarski,
>>>>> no ale pewnie mogę mieć pretensję tylko do siebie, jak myślałem
>>>>> inaczej,
>>>>> że choć twoja niechęć do mnie jest autentyczna i coś warta.
>>>>> Szkoda, bo miałaś szansę na odrobinę szacunku, a nie łatwo będzie
>>>>> wymyślić ci następną.
>>>>
>>>> Obraziłeś mnie i moją rodzinę (nawet mnie nie znając) tyle razy, że
>>>> nie masz szans na to, żebym Cię chciała szanować i zrozumieć. Trudno.
>>>
>>> Sama siebie i ją obraziłaś i z tego co widziałem na psd, nadal to robisz
>>> więc nie przypisuj mi swoich zasług,
>>> bo nie mam zamiaru być odpowiedzialnym
>>> za twoje ewentualne ograniczenia umysłowe.
>>> Nawet nie lubić mnie nie potrafisz, cieniasie inaczej dawno
>>> skorzystałabyś z szansy pozbycia się mnie stąd robiąc sobie ulgę i
>>> reszcie.
>>> Więc może gdzieś tam w twojej makówce tli się jak stare szmaty
>>> iskierka jakiejś samoświadomości co do tego, kto się tak naprawdę
>>> kompromituje ;-)
>>
>> Pimpek od 8 lat sobie spokojnie żyję i uprawiam hobby pod tytułem
>> Usenet. Nie mam się czego wstydzić, bo nie kłamię. Twoją postawą się
>> powinni zająć specjaliści.
>> Nie bierz tego do siebie, to nic osobistego, bardzo Cię lubię misiu,
>> ale spierdalaj.
>>
>> Paulinka
>
> Szkoda, że jesteś taki młotek i do tego niekulturalny.
> Ja w przedszkolu byłem kapitanem drużyny piłkarskiej
> i grałem w miejskim klubie w piłkę nożną w tzw. 'trampkarzach',
> a nie ryczałem z powodu tremy w jakimś przedstawieniu.
> Oby specjaliści nie musieli się kiedyś zająć kimś ci bliższym,
> choć mam bardzo duże obawy.
Nie masz dzieci na szczęście, więc genu permanentnego kłamstwa potomstwu
nie sprzedasz. Moje mają się dobrze.
--
Paulinka
|