« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-02 14:03:44
Temat: nadżerka jak z nią żyć ?dzień dobry grupowicze !
jestem tu nowa, ale piszę z konta mojej psiapsióły :)
wczoraj ginekolog podczas badania zauważyła
że pojawiła mi się mała nadżerka
no i :((( strasznie mnie to zmartwiło
bo podobno można od tego mieć raka szyjki macicy?
nie zaleciła mi żadnego leczenia
wiem, jednak, że istnieje możliwość wypalania i zamrażania
czy przy nadżerce mam jakoś uważać na siebie?
nie wiem kompletnie co się robi w takim przypadku?
czy to rośnie?
gdzie to jest umiejscowione?
czy to może boleć przy odbywaniu stosunku?
skąd w ogóle się to wzieło?
zaraz będę guglać, ale chciałabym się dowiedzieć
od pań, które mają coś takiego, jak to się leczy itp
wczoraj tak się tym zdenerwowałam, że już nie miałam
odwagi pogadać z lekarzem, ale dzisiaj umówiłam się na
wizytę następną żeby pogadać o tym z lekarzem
jednak do tego czasu - całe 2 tygodnie muszę przeżyć
i spróbować się nie zamartwiać :((
nie wiem czy to ważne ale mam 23 lata
mam stałego partnera
stosuję tabletki antykoncepcyjne
pozdrawiam
Magdusia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-02 15:39:46
Temat: Re: nadżerka jak z nią żyć ?> bo podobno można od tego mieć raka szyjki macicy?
> nie zaleciła mi żadnego leczenia
> wiem, jednak, że istnieje możliwość wypalania i zamrażania
nadzerka nieleczona moze doprowadzic do raka szyjki macicy - ale nie od razu
(chodzi o to, ze sporo osob zupelnie bagatelizuje to przez lata, a wowczas
moze wlasnie tak sie skonczyc)
wiec spokojnie bez paniki, bardzo wiele kobiet dotyka ten problem i rownie
wiele ten problem rozwiazuje
trzeba po prostu poki co monitorowac
sposobow pozbycia sie tego jest wiele:
- przy pomocy tabletek - czesto dluuuugo, drogo i czesto niestety
beskutecznie - choc bezbolesnie
- poprzez jej zniszczenie - szybko i zazwyczaj problem rozwiazany raz na
zawsze (krotki prawie bezbolesny zabieg przez pochwe):
a) wymrozenie - azotem
b) wypalenie - pradem lub laserem (to drugie drozsze)
teraz zapewne spytasz dlaczego lekarka ci tego nie zaproponowala:
- jest przyjete ze nie leczy sie tego przed porodem, bo zabieg moglby
spowodowac, ze szyjka macicy bedzie sie gorzej rozwierac w pierwszej fazie
porodu (a sam porod bedzie przez to ciezszy i dluzszy)
wiec zazwyczaj leczy sie to u kobiet ktore rodzily i nie planuja dzieci
> czy przy nadżerce mam jakoś uważać na siebie?
- nic specjalnego
> nie wiem kompletnie co się robi w takim przypadku?
- nic wiecej niz to co napisalem wyzej
> czy to rośnie?
moze sie powiekszyc - dlatego nalezy monitorowac (jak napisalas masz mala)
> gdzie to jest umiejscowione?
jest kilka rodzajow nadzerek: moze byc to "zwisajacy nablonek" z szyjki
macicy lub jakby ranka w jej sciance
> czy to może boleć przy odbywaniu stosunku?
- nie powinno
> jednak do tego czasu - całe 2 tygodnie muszę przeżyć
> i spróbować się nie zamartwiać :((
nie przejmuj sie... to nic groznego ... po prostu chodz przynajmniej raz w
roku na kontrole
mozesz tez sprobowac leczenia tabletkami, ale w przypadkach jakie znam nic
to niestety nie dalo (oczywiscie sa wyjatki)
Jepic
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-02 18:08:36
Temat: Re: nadżerka jak z nią żyć ?wszystko sie zgadza, dodalbym tylko jedna rzecz o ktorej czesto lekarze
zapomninaja powiedziec pacjentkom: jezeli uzywasz tamponow lepiej sie z nimi
pozegnac przy tej okazji
Tomasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-02 20:18:18
Temat: Re: nadżerka jak z nią żyć ?
Użytkownik "Tomasz" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2e4a6$440734b2$d4ba57cf$4147@news.chello.pl...
> wszystko sie zgadza, dodalbym tylko jedna rzecz o ktorej czesto lekarze
> zapomninaja powiedziec pacjentkom: jezeli uzywasz tamponow lepiej sie z
> nimi pozegnac przy tej okazji
A ja jeszcze moge dodac, że nadrzerka moze sie z czasem sama wchłonąc,
prawda???
jezeli zaleczy sie stany zapalne i potafi sie pojawiac w miedzy czasie przy
stanach zapalnych ...
Mam racje??
Zullka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-02 22:28:15
Temat: Re: nadżerka jak z nią żyć ?dzięki za odp
no ja nie rodziłam
nie wiem czy będę chciała mieć dzieci...
przy stosunkku trochę mnie boli w środku, ale nie zawsze-może to właśnie ta
nadżerka?
poza tym miewam też bóle brzucha i ostatnio obfitsze krwawienia
pozdr :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-02 22:28:43
Temat: Re: nadżerka jak z nią żyć ?nie uzywam tamponow :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-02 22:29:51
Temat: Re: nadżerka jak z nią żyć ?o jakie stany zapalne chodzi konkretnie?
stany zapalne mogą powodować nadżerkę?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-03-03 18:59:32
Temat: Re: nadżerka jak z nią żyć ?>
> Użytkownik "Tomasz" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:2e4a6$440734b2$d4ba57cf$4147@news.chello.pl...
> > wszystko sie zgadza, dodalbym tylko jedna rzecz o ktorej czesto lekarze
> > zapomninaja powiedziec pacjentkom: jezeli uzywasz tamponow lepiej sie z
> > nimi pozegnac przy tej okazji
>
> A ja jeszcze moge dodac, że nadrzerka moze sie z czasem sama wchłonąc,
> prawda???
> jezeli zaleczy sie stany zapalne i potafi sie pojawiac w miedzy czasie przy
> stanach zapalnych ...
nie zawsze towarzyszą jej stany zapalne. I może się cofnąć samoistnie.
pozdrawiam
Anna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |