najgorszy samoopalacz ;-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-11-07 15:56:50

Temat: Re: najgorszy samoopalacz ;-)
Od: "Zbyro" <z...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jedno rozwiazanie w tym przypadku, zwlaszcza ze ona jest tak jak mowisz
"blokersem".... jest to dzika awantura, jakas powazna kara i lanie w morde,
bo tego typu goscie inaczej sie nie naucza szacunku.....
Mam tyle samo lat co twoj brat, bity nie jestem, ale zawsze czulem respekt
do moich starszych braci i staram sie szanowac cudze rzeczy, bo wiedzialem
ze jakbym przesadzil, to to moglo sie zle dla mnie skonczyc.

Zbyro z 17 na karku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-11-07 15:56:50

Temat: Re: najgorszy samoopalacz ;-)
Od: "Zbyro" <z...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-08 08:47:08

Temat: najgorszy samoopalacz ;-)
Od: "ula.p" <u...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkie grupowieczki i mam pytanie:

otóż mój młodszy nastoletni brat pomimo wielu próśb, ostrzezen i
wrzasków ciągle podbiera mi najdroższe kremy(inne kosmetyki jak toniki
też:((). Schowanie produktów tez nic nie daje bo potrafi przekopac całe
mieszkanie w poszukiwaniach. Otóż jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie - mój luby
podrzucił mi pomysł, żeby do zużytego słoiczka po kremia wpakowac jakiś
koszmarny w działaniu samoopalacz i zostawic niby przypadkiem tak zeby
sobie go znalazł.
Mój kochany braciszek (17 lat) goli sobie codziennie paszcze wiec od
razu siega po jakis łagodzacy krem, ale nie wciera go dokładnie, wobec
tego najprawdopodobniej wyjdą mu na ryłku koszmarne plamy i zacieki.
Ponieważ strasznie zalezy mu na wyglądzie (dziewczyny i te sprawy;-)
pewnie sie wścieknie...:))))))
Mam nadzieje ze to go skutecznie zniecheci do podbierania mi kosmetyków.
I teraz pytanie, czy mozecie mi polecić jakiś samoopalacz który z natury
pozostawia brzydką POMARAŃCZOWĄ opalenizne i przy niedokładnym wcieraniu
pozostawia na 100% plamy????
bardzo mi na tym zależy ...(w ciagu 2 tygodni zuzył mi jeden z
najdrozszych kremów jaki miałam, zanim sie zorientowałam)

bede bardzo wdzieczna:)))
ula.p

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-08 08:53:53

Temat: Re: najgorszy samoopalacz ;-)
Od: "misiczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ula.p" <u...@p...fm> napisał w wiadomości
news:3DCB7A0C.6A399B31@poczta.fm...
> otóż mój młodszy nastoletni brat pomimo wielu próśb, ostrzezen i
> wrzasków ciągle podbiera mi najdroższe kremy

> najdrozszych kremów jaki miałam, zanim sie zorientowałam)

Jesteś okrutna, ale, rozumiem Cię :-)
Nie podam Ci nazwy żadnego samoopalacza, bo rzadko ich używam, ale sądzę, że
powinien być on nie tyle "najgorszy" co "najmocniejszy".

Swoją drogą, dlaczego on podbiera Tobie kremy, toniki zamiast sobie po
prostu coś kupić???
I co na to rodzice?

pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia

--
Kto chce, szuka sposobów, kto nie chce, szuka powodów...
http://www.misiczka.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-08 09:00:49

Temat: Re: najgorszy samoopalacz ;-)
Od: Seva <s...@p...lp> szukaj wiadomości tego autora

ula.p <u...@p...fm> napisał(a) w wiadomości
news:3DCB7A0C.6A399B31@poczta.fm:

> mozecie mi polecić jakiś samoopalacz który z natury
> pozostawia brzydką POMARAŃCZOWĄ opalenizne i przy niedokładnym wcieraniu
> pozostawia na 100% plamy????

Tak sobie myślę, że p.r.u jest jedną z najwartościowszych grup w polskim
usenecie, bo pozwala na odległość poznać kobiecy umysł. :-)

Pozdrawiam, Seva.
--
[Moja strona] --> http://www.seva.sotiko.pl <-> GG#788049
[Moje aukcje] --> http://www.allegro.pl/mojastrona.php?id=103279
[Portal Wisznuicki] http://vrinda.net.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-08 09:07:59

Temat: Re: najgorszy samoopalacz ;-)
Od: "ula.p" <u...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

misiczka wrote:

> Jesteś okrutna, ale, rozumiem Cię :-)
okrutna to byłam jak myślelismy z chłopakiem nad jakąś wybuchową
miesznką typu krem samoopalający + pasta do zebów + sok z cytryny(ale po
goleniu twarzy i posmarowaniu tym świństwem brat mógłby miec kłopoty z
cerą wiec zdecydowalismy ze samoopalacz nie wyrzadzi mu krzywdy , ale
bedzie wyglądał jak głupek)baa....chłopak nawet zaproponował zeby
domieszac tusz fluorescencyjny..na dyskotece byłoby jak znalazł w
ultrafiolecie:)))

> Nie podam Ci nazwy żadnego samoopalacza, bo rzadko ich używam, ale sądzę, że
> powinien być on nie tyle "najgorszy" co "najmocniejszy".
i chyba do ciemnej karnacji zeby był mocniejszy efekt...i chodzi mi tez
o jakis tani samoopalacz bo nie specjalnie mi sie usmiecha wydawac
jeszcze na to pieniążki:))

> Swoją drogą, dlaczego on podbiera Tobie kremy, toniki zamiast sobie po
> prostu coś kupić???
> I co na to rodzice?
on sobie sam nic nie kupi..to taki chrakter ze żeruje na wszystkich, na
kim sie da...długo by mówic co to za typek(dla mnie typowy blokers -
widzi czubek swojego nosa i to wsio), on nie patrzy na to ze cos sobie
kupilam za własne zarobione pieniadze i bierze bez pytania(ma w nosie
cudzą własnosc).Dlatego raczej nie bede miała litosci:)) a rodzice nie
beda sie z nim ciagle użerac - ma w nosie ich słowa, wiec....

> pozdrawiam cieplutko
> misiczka z Wrocławia
również pozdrawiam, ula.p

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-08 09:08:37

Temat: Re: najgorszy samoopalacz ;-)
Od: "Skakanka" <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

> I teraz pytanie, czy mozecie mi polecić jakiś samoopalacz który z natury
> pozostawia brzydką POMARAŃCZOWĄ opalenizne i przy niedokładnym wcieraniu
> pozostawia na 100% plamy????

Avon!
Avon jest idealny do tego celu ale nie ten psikany.
Jest super plamiacy, smierdzacy i ohydny>
Pierwszy raz w zyciu moge go goraco polecic;)

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-08 09:10:25

Temat: Re: najgorszy samoopalacz ;-)
Od: "ula.p" <u...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Skakanka wrote:

> Avon!
> Avon jest idealny do tego celu ale nie ten psikany.
> Jest super plamiacy, smierdzacy i ohydny>
> Pierwszy raz w zyciu moge go goraco polecic;)
a własnie - nie śmierdzacy... musi ładnie pachnąc zeby brat sie za to
wziął, ale zeby nie poznał ze to samoopalacz (chociaz i tak sie na tym
nie zna:)
a ile kosztuje???
> Kaska
dzieki, ula.p

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-08 09:21:03

Temat: Re: najgorszy samoopalacz ;-)
Od: "Renya" <renya @ poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

> I teraz pytanie, czy mozecie mi polecić jakiś samoopalacz który z natury
> pozostawia brzydką POMARAŃCZOWĄ opalenizne i przy niedokładnym wcieraniu
> pozostawia na 100% plamy????
> bardzo mi na tym zależy ...

Jesteś boska :-)
Stety nie mam brata, ale poradzić mogę. Kiedyś miałam Eris. Na pewno
niedrogi i działał mocno, z plamami - mam jasną cerę.
Ale - czy brat nie zauważy, że ten krem jest w kolorze jasnobrązowym? Nie
będzie podejrzliwy? ;-)

Renya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-08 09:26:46

Temat: Re: najgorszy samoopalacz ;-)
Od: "ula.p" <u...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Renya wrote:

> Jesteś boska :-)
> Stety nie mam brata, ale poradzić mogę. Kiedyś miałam Eris. Na pewno
> niedrogi i działał mocno, z plamami - mam jasną cerę.
> Ale - czy brat nie zauważy, że ten krem jest w kolorze jasnobrązowym? Nie
> będzie podejrzliwy? ;-)
hmmm....zawsze mozna wcisnąc go do pudełeczka po kremie co to niby
zawierał karoten;)a jak z zapachem???

> Renya
dzieki, ula.p:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry