Date: Wed, 14 Sep 2005 17:40:49 +0200
From: MMW <c...@g...comniespamuj>
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.6 (X11/20050716)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: najlepszy na rynku preparat magnezowy
References: <432730c4$1@news.home.net.pl> <dg9e97$sh7$1@inews.gazeta.pl>
In-Reply-To: <dg9e97$sh7$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
NNTP-Posting-Host: 84.10.11.25
Message-ID: <43284481$1@news.home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1126712449 84.10.11.25 (14 Sep 2005 17:40:49 +0200)
Organization: home.pl news server
Lines: 53
X-Authenticated-User: mmw.life
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:188098
Ukryj nagłówki
Piotr napisał(a):
> Witaj!
>
> Ale się nadyskutowaliście :-)
>
> A z jakiego powodu były robione badania?
Z powodu mojego złego samopoczucia, nadpobudliwości, kłopotów ze snem,
drżenia lewej powieki itp. Nie zalecił tego lekarz, ale moja matka :-)
na podstawie własnych doświadczeń i przeczytanych artykułów. Nie jestem
zwolennikiem "znachorstwa", ale akurat jej diagnoza okazała się trafna.
Czy objawy minęły... Powieka nie drży, a reszta jest w najlepszym
porządku, bo jestem w końcówce urlopu. Pójście do pracy naświetli sprawę :-)
> Co do znaczy "minimalnie poniżej dolnej granicy"?
To znaczy, że jak na kwitku z wynikami badań są drukowane normy w
zakresie "od-do", to mój wynik, jeśli chodzi o magnez, znajdował się
odrobinę poniżej dolnej granicy, czyli najniższej wartości,
reprezentującej normę. Warto zaznaczyć, że było to robione w czasie
urlopu, gdy byłem wypoczęty, wyspany, zrelaksowany itd. Prawdopodobnie w
wirze pracy wynik byłby jeszcze gorszy [ale to już tylko moje domysły].
> Czy lekarz stwierdził jakieś KLINICZNE odchylenia?
Jak pisałem wyżej, nie lekarz, lecz ja sam do spółki z matką. Wiem, że
to śmiesznie brzmi, ale już wynik mnie tak nie rozśmieszył ;-)
>
> Jest taka stara mądra zasada w medycynie, że nie leczy się wyników,
> tylko pacjenta. Jeśli nie masz objawów niedoboru, to łykanie tabletek
> nie ma sensu. Powinieneś raczej zmodyfikować dietę.
Z tego, co wyczytałem w internecie, objawy niedoboru mam, a wyniki
potwierdziły, że istnieje bardzo duża szansa, iż to niedobór magnezu.
>
> Co do przedawkowania, to jeśli masz zdrowe nerki i nie masz kilku
> szczególnych chorób, to praktycznie nie jesteś w stanie przedawkować
> magnezu przyjmując go doustnie.
No na szczęście nerki mam zdrowe, a co do tych szczególnych chorób, to
na razie nic o nich nie wiem :-) Dietę oczywiście zmodyfikowałem,
głównie eliminując kawę i herbatę. Spróbuję też zwiększyć ilość
produktów bogatych w magnez [zacząłem od gorzkiej czekolady - ponad 90%
masy kakaowej ;-) - ale paskudna jest ]. Kasza gryczana też na pewno
okaże się pożyteczna.
--
MMW
"Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał,
aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny." (J 3,16)
www.dn.own.pl | SuSE 9.3 ---)(==)(@
|