Data: 2002-09-05 13:50:49
Temat: Re: napady glodu
Od: "em" <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Wojciech Gołąbowski <w...@g...art.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:al1sjc$9rs$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "em"
> > Ja mówiłem o monstrualnej piętnastokrotniej różnicy w spożyciu tłuszczy
> > nasyconych w dietach K i M. Montignac atakowany jest za duży udział
> tłuszczu
> > w diecie przez wszelkiej maści wegan, wegetarian, lactowegetarian,
> > lactoovowegetarian i innych szaleńców eliminujących tłuszcze jako
> "tuczące",
> > używających Xenicalu. Jednak TN to tylko ok.15g dziennie.
>
> Montignac jest atakowany za duży udział w diecie - tłuszczy czy tłuszczy
> nasyconych?
Tłuszczy ogólnie, tłuszcze nasycone Montignac uważa za szkodliwe i zaleca
ich minimalizację. To samo z tłuszczami trans (margaryny) i większością
wielonienasyconych (utlenianie, tworzenie się wolnych rodników). Preferuje
jednonienasycone (oliwa, olej rzepakowy, tłuszcz gęsi, kaczy ale też i
tłuste ryby morskie), ale o tym już wielokrotnie pisałem...
>
> > Po Twoich wyjaśnieniach, że opty jedzą ok 90-120g tłuszczu, z czego TN
> > stanowią powiedzmy 80% daje to i tak różnicę ponadpięciokrotną.
>
> W TN, owszem. W T, nie.
Jak dobrze wiesz, traktowanie wszystkich tłuszczy jednakowo jest tak samo
błędne, jak traktowanie jednakowo wszystkich frakcji cholesterolu.
>
> > Pozostaje kwestia wartości odżywczej (witaminy, mikroelementy,
> aminokwasy
> > itd).
>
> W tych tematach jestem niestety za słaby na dyskusje :(
Więc pozostaje tylko w i a r a, że Kwa jest nieomylny (jeden z atrybutów
proroków), pomimo dezaprobaty tych wstrętnych lekarzy "klasycznych",
podpierana interpretacjami domorosłych biochemików np. Biochemii Harpera.
>
> > I to ma być "Tłuste życie" (w sensie: bogate) oferowane przez K?
>
> W ogóle z tym "tłustym" odżywianiem to przesada.
Teraz też odnoszę takie wrażenie. Te 1000 kcal to prawie głodówka, granica
egzystencyjna.
Pozdrawiam, em.
|