« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2002-08-03 00:10:32
Temat: Re: napady glodu
> A Optymalni jeśli chcą popularyzować swoją dietę to mogliby na przykład
> napisać jakiś artykuł do czasopisma typu Wprost czy Polityka, najlepiej
> podpisany przez jakiegoś lekarza, żeby zwiększyć wiarygodność,
> oczywiście obiektywnie, z przedstawieniem innych podobnych diet oraz
> zalet i zagrożeń takiego sposobu odżywiania. Dziennikarze radiowi, na
> przykład z TOK FM czy Trójki lubią potem na podstawie takich artykułów
> zrobić audycję, można im też podsunąć temat samemu. Mamy sezon ogórkowy,
> takie tematy powinny bez problemu "złapać".
> Chudy
>
Tak się składa, że od prawie trzech lat uczestniczę w próbach publikacji
czegokolwiek, a właściwie konkretnych artykułów o żywieniu optymalnym w
wielu gazetach w całym kraju. i co? Sprawa za każdym razem przebiega według
utartego schematu: naczelny jest poważnie zainteresowany tematem, oczywiście
za ciężkie pieniądze zgadza się na publikację artykułów lekarzy optymalnych,
oczywiście jako teksty sponsorowane. Po pierwszej lub drugiej emisji
naczelnego odwiedzają reklamodawcy np. różnych słodzonych cudów (celowo nie
podaję nazw) i innego barachła, którzy najczęściej wykładają kasę o rząd lub
dwa rzędy wielkości większą i mówią: panie redaktorze, albo my albo oni.
Business is business...Jedynie czasopisma z zasady nie publikujące takich
reklam, vide "Działkowiec", kiedyś "Super linia" regularnie publikują teksty
o d.o. Poza tym panowie kuchmistrzowie z TV (dalej bez nazwisk) mają po
prostu m.in. zakaz używania np smalcu do smażenia. Przykłady można by
mnożyć, ale po co? Na dzień dzisiejszy temat jest jeszcze nie do przejścia.
Pozdrawiam
Siuk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2002-08-05 12:18:53
Temat: Re: napady glodu
Użytkownik Siuk <a...@h...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aif6su$ajf$...@n...tpi.pl...
> Po pierwszej lub drugiej emisji
> naczelnego odwiedzają reklamodawcy np. różnych słodzonych cudów (celowo
nie
> podaję nazw) i innego barachła, którzy najczęściej wykładają kasę o rząd
lub
> dwa rzędy wielkości większą i mówią: panie redaktorze, albo my albo oni.
> [...]Poza tym panowie kuchmistrzowie z TV (dalej bez nazwisk) mają po
> prostu m.in. zakaz używania np smalcu do smażenia.
...cholera, znowu spisek przeciwko "do"...
Pzdr, em.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2002-08-05 13:08:18
Temat: Re: napady glodu
Użytkownik "em" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ailqkh$9i2$1@news.tpi.pl...
> ...cholera, znowu spisek przeciwko "do"...
Jezeli nie masz nic konsrtuktywnego do napisania to może raczej nie
zasmiecaj grupy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2002-08-05 19:40:41
Temat: Re: napady glodu
Użytkownik "em" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ailqkh$9i2$1@news.tpi.pl...
> ...cholera, znowu spisek przeciwko "do"...
>
> Pzdr, em.
>
>
No niestety, zbyt duża kasa może zginąć z rynku po powszechnym wejściu DO.
Kto wtedy kupi colę, czy pójdzie do Mc Donalds'a....
Na samą insulinę idzie w kraju ok. 1 000 000 (milion !!!) $ dziennie
Pozdrawiam
Siuk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2002-08-06 08:26:14
Temat: Re: napady glodu
Użytkownik Tomasz <t...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ailtca$dno$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "em" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ailqkh$9i2$1@news.tpi.pl...
> > ...cholera, znowu spisek przeciwko "do"...
>
> Jezeli nie masz nic konsrtuktywnego do napisania to może raczej nie
> zasmiecaj grupy.
Skromnie chciałbym zauważyć, że Ela, która rozpoczęła ten wątek, prosiła o
radę na jej napady głodu. Zaśmiecaniem grupy są właśnie wszelkie narzekania
tzw. "optymalnych" na spisek lekarzy, biznesmenów i cyklistów. Dla tych
rozważań proponuję grupę pl.paranoja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2002-08-06 08:51:46
Temat: Re: napady glodu
Użytkownik Siuk <a...@h...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aiml1k$4vp$...@n...tpi.pl...
> > ...cholera, znowu spisek przeciwko "do"...
> >
> No niestety, zbyt duża kasa może zginąć z rynku po powszechnym wejściu DO.
> Kto wtedy kupi colę, czy pójdzie do Mc Donalds'a....
O szkodliwości coli (np. wypłukiwanie magnezu), szkodliwości fast food'ów
mówią też lekarze. I co z tego - nic. Ten najmiększy narkotyk - cukier i
inne szybko przyswajalne węglowodany - mają się dobrze...
> Na samą insulinę idzie w kraju ok. 1 000 000 (milion !!!) $ dziennie
Smalec nie zapobiega i nie leczy cukrzycy. Zwalczanie cukrzycy dietą polega
przede wszystkim na ograniczeniu lub całkowitej rezygnacji z szybko
przyswajalnych węglowodanów powodujących nadmierny wzrost glukozy we krwi,
co wykańcza trzustkę.
Pozdrawiam, em.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2002-08-06 09:44:08
Temat: Re: napady gloduDnia 2002-08-06 10:51, em napisał(a):
>
> O szkodliwości coli (np. wypłukiwanie magnezu), szkodliwości fast food'ów
> mówią też lekarze. I co z tego - nic. Ten najmiększy narkotyk - cukier i
> inne szybko przyswajalne węglowodany - mają się dobrze...
>
>
>>Na samą insulinę idzie w kraju ok. 1 000 000 (milion !!!) $ dziennie
>
>
> Smalec nie zapobiega i nie leczy cukrzycy. Zwalczanie cukrzycy dietą polega
> przede wszystkim na ograniczeniu lub całkowitej rezygnacji z szybko
> przyswajalnych węglowodanów powodujących nadmierny wzrost glukozy we krwi,
> co wykańcza trzustkę.
>
> Pozdrawiam, em.
>
>
Zgadzam się z (prawie) każdym słowem.
Ale zgodzę się też z optymalnymi, że ich dieta może pomagać w
leczeniu/zapobieganiu cukrzycy, gdyż spełnia warunek ograniczenia
węglowodanów (wszystkich, a więc także węglowodanów o niskim IG, o
których piszesz).
Przypuszczam, że może być też pomocna w innych schorzeniach, z tego
samego powodu: mniej jedzą trucizn typu cukier/biała
mąka/ziemniaki/napoje typu cola itp. jak również sztucznych dodatków i
konserwantów w przetworzonej żywności. Myślę, że dieta spełniająca te
warunki byłaby z pożytkiem dla zdrowia, dlatego trzymam się Montignaca,
który (dla mnie) do tego się mniej więcej sprowadza i nie popada w przesadę.
Pozdrawiam
Chudy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2002-08-06 11:46:10
Temat: Re: napady glodu
Użytkownik "em" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aio2rp$82g$1@news2.tpi.pl...
> Skromnie chciałbym zauważyć, że Ela, która rozpoczęła ten wątek, prosiła o
> radę na jej napady głodu. Zaśmiecaniem grupy są właśnie wszelkie
narzekania
> tzw. "optymalnych" na spisek lekarzy, biznesmenów i cyklistów. Dla tych
> rozważań proponuję grupę pl.paranoja.
>
I to jest jakas konkretna odpowiedz.
Gdybyś tak napisal od razu, nie czepial bym się.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2002-08-06 13:56:38
Temat: Re: napady glodu
Użytkownik Chudy <c...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aio60f$ce6$...@s...futuro.pl...
> > O szkodliwości coli (np. wypłukiwanie magnezu), szkodliwości fast
food'ów
> > mówią też lekarze. I co z tego - nic. Ten najmiększy narkotyk - cukier i
> > inne szybko przyswajalne węglowodany - mają się dobrze...
> > Smalec nie zapobiega i nie leczy cukrzycy. Zwalczanie cukrzycy dietą
polega
> > przede wszystkim na ograniczeniu lub całkowitej rezygnacji z szybko
> > przyswajalnych węglowodanów powodujących nadmierny wzrost glukozy we
krwi,
> > co wykańcza trzustkę.
> >
> Zgadzam się z (prawie) każdym słowem.
> Ale zgodzę się też z optymalnymi, że ich dieta może pomagać w
> leczeniu/zapobieganiu cukrzycy, gdyż spełnia warunek ograniczenia
> węglowodanów
Zgadzam się, ale leczenie/zapobieganiu cukrzycy jest tylko efektem ubocznym
"DO". Ich główny postulat (monstrualne ilości tłuszczów nasyconych) ma się
nijak do cukrzycy.
"Optymalni" nie odróżniają węglowodanów wg IG (przynajmiej ci ortodoksyjni),
po prostu tną wszystkie. A jeżeli balansują na krawędzi ketozy, to wszelka
glukoza jest łapczywie wychwytywana przez mięśnie i mózg, niezależnie od
tego czy jest szybko czy wolno uwalniana.
> Przypuszczam, że może być też pomocna w innych schorzeniach, z tego
> samego powodu: mniej jedzą trucizn typu cukier/biała
> mąka/ziemniaki/napoje typu cola itp.
...tylko po co u licha ten smalec...
> []dlatego trzymam się Montignaca,
Ja też.
Pozdrawiam, em.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2002-08-06 14:35:05
Temat: Re: napady gloduUżytkownik "em"
> Zgadzam się, ale leczenie/zapobieganiu cukrzycy jest tylko efektem
ubocznym
> "DO". Ich główny postulat (monstrualne ilości tłuszczów nasyconych) ma
się
> nijak do cukrzycy.
Postulat "monstrualnych ilości tłuszczów nasyconych" ma się nijak do DO.
Skąd ten szalony pomysł?
Wojtek ---> http://esensja.pl/ <---
--
, Wojciech "Voqo" Gołąbowski
. / ,'. ,'| ,'. http://www.golabowski.art.pl
\/ `.' `.| `.' "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
---------- | --- siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |