« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2002-08-26 14:26:51
Temat: Re: napady glodu
Użytkownik Krystyna*Opty* <K...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:ak5p8k$mgh$...@n...onet.pl...
>
> i zanim zaczniesz jakąkolwiek dietę krytykować, to ją najpierw wypróbuj,
...zanim zaczniesz krytykować samobójcę to najpierw wypróbuj...
> a potem masz prawo o niej się wypowiadać, na podstawie własnych
doświadczeń.
...a potem masz prawo... zaraz, zaraz, potem to masz tylko prawo do wąchania
kwiatków od spodu...
> A jeśli się boisz tłuszczu, to przyznaj to uczciwie i powiedz na przykład:
> że jeszcze nie zwariowałeś, żeby własne życie tak ryzykować,
> żeby aż zacząć jeść tłuszcze zwierzęce.
jeszcze nie zwariowałem, żeby własne życie tak ryzykować,
żeby aż zacząć jeść tłuszcze zwierzęce.
Pozdrawiam Krystynę, em.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2002-08-26 18:53:56
Temat: Re: napady glodu
Użytkownik "em" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:akde0g$80s$1@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik Krystyna*Opty* <K...@p...onet.pl> w wiadomości do
> grup dyskusyjnych napisał:ak5p8k$mgh$...@n...onet.pl...
> >
> > i zanim zaczniesz jakąkolwiek dietę krytykować, to ją najpierw wypróbuj,
>
> ...zanim zaczniesz krytykować samobójcę to najpierw wypróbuj...
>
> > a potem masz prawo o niej się wypowiadać, na podstawie własnych
> doświadczeń.
>
> ...a potem masz prawo... zaraz, zaraz, potem to masz tylko prawo do
wąchania
> kwiatków od spodu...
>
> > A jeśli się boisz tłuszczu, to przyznaj to uczciwie i powiedz na
przykład:
> > że jeszcze nie zwariowałeś, żeby własne życie tak ryzykować,
> > żeby aż zacząć jeść tłuszcze zwierzęce.
>
> jeszcze nie zwariowałem, żeby własne życie tak ryzykować,
> żeby aż zacząć jeść tłuszcze zwierzęce.
>
> Pozdrawiam Krystynę, em.
Nnnno... i wszystko jasne... ;))))))
Znaczy jajko, ser i masło Twoim zabójcą?
Też pozdrawiam : )
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2002-08-27 07:01:20
Temat: Re: napady glodu
Użytkownik Krystyna*Opty* <K...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:akdtpd$9fs$...@n...onet.pl...
> >
> > > A jeśli się boisz tłuszczu, to przyznaj to uczciwie i powiedz na
> przykład:
> > > że jeszcze nie zwariowałeś, żeby własne życie tak ryzykować,
> > > żeby aż zacząć jeść tłuszcze zwierzęce.
> >
> > jeszcze nie zwariowałem, żeby własne życie tak ryzykować,
> > żeby aż zacząć jeść tłuszcze zwierzęce.
>
> Nnnno... i wszystko jasne... ;))))))
...dopiero teraz??? (co z Twoim "optymalnym" IQ, obiecanym przez Kwa)
> Znaczy jajko, ser i masło Twoim zabójcą?
Twoim. Moim - nie, bo nie nadużywam...
Pozdrawiam Krystynę, em.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2002-08-30 09:56:08
Temat: Re: napady gloduUżytkownik "em"
> Użytkownik Wojciech Gołąbowski
> > > > > Z drugiej strony Monti jest krytykowany za "dużą ilość tłuszczu"
w
> > jego
> > > > > metodzie (energetycznie "aż" jedna trzecia). Z tego (wg
> > interpretatorów)
> > > > > najwyżej czwartą część mogą stanowić tłuszcze nasycone, co przy
> > > > > (szacunkowej) zalecanej kaloryczności 1800 kcal daje..... 15
gramów.
> > > > > PIĘTNASTOKROTNIE więcej to dla mnie ilość zdecydowanie
monstrualna!
> > > > Chwilkę... Jak to możliwe, że przy moich ilościach wyszło Ci
_te_same_
> > > > (mniej więcej) półtora tysiąca kcal przy znacznie większej wadze?
> > > Nie bardzo wiem o co Ci chodzi, napisz jaśniej. Z pobieżnych
obliczeń na
> > te
> > > 1800 kcal (wagowo) przypada B:T:W = 1:0,8:2 przy czym TN:TJN:TWN =
> > 1:2:1.
> >
> > Aha - czyli te 15 gramów to tylko TN?
> > A pozostałych tłuszczy nie zaliczasz do tłuszczy? ;)))
>
> W przeciwieństwie do Montiego, w diecie dr Kwa TN stanowią chyba główną
> frakcję, jeżeli nie - popraw mnie proszę. No chyba że Kwa ostatnio
> przeczytał Montignaca i zmienił front :-))) Ale chyba nie... bo trzy
tysiące
> "optymalnych" powiesiłoby go na suchej gałęzi.
>
> Pozdr, em.
Owszem, stanowią. Ale my tu mówiliśmy o całkowitej ilości tłuszczu...
Wojtek
--
,
. / ,'. ,'| ,'. Wojciech "Voqo" Gołąbowski
\/ `.' `.| `.' *** JUST MARRIED ***
---------- | ---
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2002-09-02 14:22:53
Temat: Re: napady glodu
Użytkownik Wojciech Gołąbowski <w...@g...art.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:aknfdb$8va$...@n...tpi.pl...
> > > > > > PIĘTNASTOKROTNIE więcej to dla mnie ilość zdecydowanie
> monstrualna!
> > > Aha - czyli te 15 gramów to tylko TN?
> > > A pozostałych tłuszczy nie zaliczasz do tłuszczy? ;)))
> >
> > W przeciwieństwie do Montiego, w diecie dr Kwa TN stanowią chyba główną
> > frakcję,
>
> Owszem, stanowią. Ale my tu mówiliśmy o całkowitej ilości tłuszczu...
Ja mówiłem o monstrualnej piętnastokrotniej różnicy w spożyciu tłuszczy
nasyconych w dietach K i M. Montignac atakowany jest za duży udział tłuszczu
w diecie przez wszelkiej maści wegan, wegetarian, lactowegetarian,
lactoovowegetarian i innych szaleńców eliminujących tłuszcze jako "tuczące",
używających Xenicalu. Jednak TN to tylko ok.15g dziennie.
Po Twoich wyjaśnieniach, że opty jedzą ok 90-120g tłuszczu, z czego TN
stanowią powiedzmy 80% daje to i tak różnicę ponadpięciokrotną.
Przy zachowaniu opty BTW daje to 1000 -1300 kcal czyli ilość która wystarczy
do przemiany materii np. żółwia ale nie dorosłego mężczyzny. Owszem, żółw
"żyje" 300 lat, ale po co?
Pozostaje kwestia wartości odżywczej (witaminy, mikroelementy, aminokwasy
itd).
I to ma być "Tłuste życie" (w sensie: bogate) oferowane przez K?
Pzdr, em.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2002-09-03 08:42:43
Temat: Re: napady gloduUżytkownik "em"
> Ja mówiłem o monstrualnej piętnastokrotniej różnicy w spożyciu tłuszczy
> nasyconych w dietach K i M. Montignac atakowany jest za duży udział
tłuszczu
> w diecie przez wszelkiej maści wegan, wegetarian, lactowegetarian,
> lactoovowegetarian i innych szaleńców eliminujących tłuszcze jako
"tuczące",
> używających Xenicalu. Jednak TN to tylko ok.15g dziennie.
Montignac jest atakowany za duży udział w diecie - tłuszczy czy tłuszczy
nasyconych?
> Po Twoich wyjaśnieniach, że opty jedzą ok 90-120g tłuszczu, z czego TN
> stanowią powiedzmy 80% daje to i tak różnicę ponadpięciokrotną.
W TN, owszem. W T, nie.
> Przy zachowaniu opty BTW daje to 1000 -1300 kcal czyli ilość która
wystarczy
> do przemiany materii np. żółwia ale nie dorosłego mężczyzny.
Wystarczy i dla dorosłego mężczyzny :)
> Owszem, żółw "żyje" 300 lat, ale po co?
Nie wiem, nigdy nie miałem takiego na Wigilii, nie mogłem spytać ;>
> Pozostaje kwestia wartości odżywczej (witaminy, mikroelementy,
aminokwasy
> itd).
W tych tematach jestem niestety za słaby na dyskusje :(
> I to ma być "Tłuste życie" (w sensie: bogate) oferowane przez K?
W ogóle z tym "tłustym" odżywianiem to przesada. Optymalni wcale tyle
tłuszczu - jak widać z rachunków - nie spożywają, ile sugerowałaby
nazwa... :)
A czy to życie bogate (domyślam się, że chodzi o bogactwo składników
odżywczych)... ujmę to tak. Jest to odżywianie bogate w te składniki
odżywcze, które są organizmowi potrzebne.
Wojtek
--
,
. / ,'. ,'| ,'. Wojciech "Voqo" Gołąbowski
\/ `.' `.| `.' *** JUST MARRIED ***
---------- | ---
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2002-09-05 13:50:49
Temat: Re: napady glodu
Użytkownik Wojciech Gołąbowski <w...@g...art.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:al1sjc$9rs$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "em"
> > Ja mówiłem o monstrualnej piętnastokrotniej różnicy w spożyciu tłuszczy
> > nasyconych w dietach K i M. Montignac atakowany jest za duży udział
> tłuszczu
> > w diecie przez wszelkiej maści wegan, wegetarian, lactowegetarian,
> > lactoovowegetarian i innych szaleńców eliminujących tłuszcze jako
> "tuczące",
> > używających Xenicalu. Jednak TN to tylko ok.15g dziennie.
>
> Montignac jest atakowany za duży udział w diecie - tłuszczy czy tłuszczy
> nasyconych?
Tłuszczy ogólnie, tłuszcze nasycone Montignac uważa za szkodliwe i zaleca
ich minimalizację. To samo z tłuszczami trans (margaryny) i większością
wielonienasyconych (utlenianie, tworzenie się wolnych rodników). Preferuje
jednonienasycone (oliwa, olej rzepakowy, tłuszcz gęsi, kaczy ale też i
tłuste ryby morskie), ale o tym już wielokrotnie pisałem...
>
> > Po Twoich wyjaśnieniach, że opty jedzą ok 90-120g tłuszczu, z czego TN
> > stanowią powiedzmy 80% daje to i tak różnicę ponadpięciokrotną.
>
> W TN, owszem. W T, nie.
Jak dobrze wiesz, traktowanie wszystkich tłuszczy jednakowo jest tak samo
błędne, jak traktowanie jednakowo wszystkich frakcji cholesterolu.
>
> > Pozostaje kwestia wartości odżywczej (witaminy, mikroelementy,
> aminokwasy
> > itd).
>
> W tych tematach jestem niestety za słaby na dyskusje :(
Więc pozostaje tylko w i a r a, że Kwa jest nieomylny (jeden z atrybutów
proroków), pomimo dezaprobaty tych wstrętnych lekarzy "klasycznych",
podpierana interpretacjami domorosłych biochemików np. Biochemii Harpera.
>
> > I to ma być "Tłuste życie" (w sensie: bogate) oferowane przez K?
>
> W ogóle z tym "tłustym" odżywianiem to przesada.
Teraz też odnoszę takie wrażenie. Te 1000 kcal to prawie głodówka, granica
egzystencyjna.
Pozdrawiam, em.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2002-09-06 09:34:20
Temat: Re: napady gloduUżytkownik "em"
> Użytkownik Wojciech Gołąbowski
> > Użytkownik "em"
> > > Ja mówiłem o monstrualnej piętnastokrotniej różnicy w spożyciu
tłuszczy
> > > nasyconych w dietach K i M. Montignac atakowany jest za duży udział
> > tłuszczu
> > > w diecie przez wszelkiej maści wegan, wegetarian, lactowegetarian,
> > > lactoovowegetarian i innych szaleńców eliminujących tłuszcze jako
> > "tuczące",
> > > używających Xenicalu. Jednak TN to tylko ok.15g dziennie.
> >
> > Montignac jest atakowany za duży udział w diecie - tłuszczy czy
tłuszczy
> > nasyconych?
>
> Tłuszczy ogólnie, tłuszcze nasycone Montignac uważa za szkodliwe i
zaleca
> ich minimalizację. To samo z tłuszczami trans (margaryny) i większością
> wielonienasyconych (utlenianie, tworzenie się wolnych rodników).
Preferuje
> jednonienasycone (oliwa, olej rzepakowy, tłuszcz gęsi, kaczy ale też i
> tłuste ryby morskie), ale o tym już wielokrotnie pisałem...
Aha. No, to różnicy wielkiej nie ma - w tym, że i tu, i tu jest sporo
tłuszczu.
> > > Po Twoich wyjaśnieniach, że opty jedzą ok 90-120g tłuszczu, z czego
TN
> > > stanowią powiedzmy 80% daje to i tak różnicę ponadpięciokrotną.
> >
> > W TN, owszem. W T, nie.
>
> Jak dobrze wiesz, traktowanie wszystkich tłuszczy jednakowo jest tak
samo
> błędne, jak traktowanie jednakowo wszystkich frakcji cholesterolu.
Owszem :)
> > > Pozostaje kwestia wartości odżywczej (witaminy, mikroelementy,
> > aminokwasy
> > > itd).
> >
> > W tych tematach jestem niestety za słaby na dyskusje :(
>
> Więc pozostaje tylko w i a r a, że Kwa jest nieomylny (jeden z atrybutów
> proroków), pomimo dezaprobaty tych wstrętnych lekarzy "klasycznych",
> podpierana interpretacjami domorosłych biochemików np. Biochemii
Harpera.
Tu się ponownie nie wypowiem...
> > > I to ma być "Tłuste życie" (w sensie: bogate) oferowane przez K?
> >
> > W ogóle z tym "tłustym" odżywianiem to przesada.
>
> Teraz też odnoszę takie wrażenie. Te 1000 kcal to prawie głodówka,
granica
> egzystencyjna.
> Pozdrawiam, em.
...a ponieważ już nie pamiętam (to nie wpływ DO, raczej brak poprawy ;)),
o co właściwie chodziło w naszej dyskusji, proponuję EOT, póki się
zgadzamy :)
Wojtek
--
,
. / ,'. ,'| ,'. Wojciech "Voqo" Gołąbowski
\/ `.' `.| `.' *** JUST MARRIED ***
---------- | ---
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2002-09-06 10:39:51
Temat: Re: napady gloduUżytkownik "em" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:al7o95$i6b$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Wojciech Gołąbowski <w...@g...art.pl> w wiadomości do
> > > I to ma być "Tłuste życie" (w sensie: bogate) oferowane przez K?
> >
> > W ogóle z tym "tłustym" odżywianiem to przesada.
>
> Teraz też odnoszę takie wrażenie. Te 1000 kcal to prawie głodówka, granica
> egzystencyjna.
Jedni optymalnym zarzucają, że jedzą oni góry tłuszczu, czyli że jedzą
najbardziej kalorycznie spośród innych na innych dietach, a Ty widzisz to
jako głodówkę na granicy egzystencjalnej. Optymalni są akurat po środku
między tymi ekstremami, czyli jedzą optymalnie, dokladnie wg
zapotrzebowania, jakie odczuwają.
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2002-09-06 15:53:42
Temat: Re: napady glodu
Użytkownik Wojciech Gołąbowski <w...@g...art.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:al9soi$d59$...@n...tpi.pl...
> ...a ponieważ już nie pamiętam (to nie wpływ DO, raczej brak poprawy ;)),
> o co właściwie chodziło w naszej dyskusji, proponuję EOT, póki się
> zgadzamy :)
Jestem za, pomimo kolejnej prowokacji Krystyny (poniżej), na którą pozwolę
sobie nie odpowiedzieć.
Pozdrawiam, em.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |