« poprzedni wątek | następny wątek » |
211. Data: 2005-02-28 23:18:59
Temat: Re: napiszcie coś :(W artykule <7...@4...com> Agnieszka Krysiak
napisał(a):
>>A obserwację czynię, jak mnie dłużej na newsach nie ma i wchodzę w środek
>>wątku, gdy odpisywanie to już właściwie odgrzewane kotlety. I faktycznie -
>>doznania z samych obserwacji bywają nad wyraz ciekawe.
> O to to. Zazwyczaj jestem na bieżąco, tylko nie mam czasu siąść, by
> sklecić posta. A jak sklecę, to najczęściej nie jestem zadowolona i
> wędruje do kosza.
> Poza tym jak ludzie już częściowo temat przemielą, to wystarczy wybrać
> bakalie i upiec keks, znaczy się, wysmażyć posta. :)
A bo brakuje Ci p.Wiesia Ochmińskiego^H^HMuzy ;)
--
kasia (refleksyjnie) ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
212. Data: 2005-02-28 23:44:57
Temat: Re: napiszcie coś :(A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza Kasia Bartnicka
<k...@t...pl> mówiąc:
> A bo brakuje Ci p.Wiesia Ochmińskiego^H^HMuzy ;)
Odejdź, dobra kobieto i nie wwywołuj niektórych imion z lasu.
Agnieszczka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
213. Data: 2005-03-02 21:27:03
Temat: Re: napiszcie coś :(A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Iwon\(k\)a"
<i...@p...onet.pl> mówiąc:
>> Dlaczego? Utrzymanie poziomu zależy wyłącznie od osoby, która chce dany
>> poziom utrzymać.
>
>to tez. jednak dla mnie pozostanie nieco smieszny udzial
>w dyskusji, na zasadzie, "napisze cos, ale any way nie ma
>co dalej dyskutowac".
Tego nie napisałam. Napisałam, że nie ma co dyskutować na pewnym
poziomie.
>> Tak jest. Ale wzięcie udziału w nawet najbardziej ubłoconym wątku nie
>> musi oznaczać, że się samemu ubrudzi.
>
>osobiscie, jesli bloto mi sie nie podoba, to raczej
>nie brne w niego, nawet w guumowcach, twierdzac, ze
>wciaz skarpetki beda czyste. ;))) ale co kto woli.
Porównania mają to do siebie, że są jedynie porównaniami, nie
odwzorowaniem sytuacji one-to-one. Osobiście.
Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
214. Data: 2005-03-02 23:10:49
Temat: Re: napiszcie coś :(Kasia Bartnicka w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto
konkrety:
> A bo brakuje Ci p.Wiesia Ochmińskiego^H^HMuzy ;)
Kogo witam, kogo goszczę :]
--
KoParę lat :>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
215. Data: 2005-03-02 23:47:29
Temat: Re: napiszcie coś :(Iwon(k)a w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
>> AŻ TYLE nie jestem w stanie złożyć na karb
>> hormonów/okresu/PMSu.
> i tu sie mylisz. to, ze ty nie potrafisz,
> nie oznacza, ze nie podpisuje sie swoim imieniem
> pod swoimi postami.
Nie chciałem Cię krzywdzić oceną schizofreniczki po Twoich
treściach.
Ale - skoro nalegasz...
>> Kontrast pomiędzy inteligencją/argumentacją Twoją a Jego w
>> wypowiedziach w kilku ostatnich dniach - również (to był
>> komplement w Twoją stronę :>).
> mam akurat w nosie co tam sobie myslisz o inetligencji/
> argumentacji kogkolwiek. to sa twoje analizy,
> i sobie je wymyslaj, ale choc nie wmawiaj mi
> czegos nie majacego pokrycia z rzeczywistoscia.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Znaczy się, ten komplement w Twoją stronę?
OK, przepraszam, wycofuję :)
>> Oj, dla mnie możesz poprzezywać się jeszcze z tydzień - tylko
>> później nie pisz Margoli, jak to bawią Cię ludzie, którzy piszą
>> wzniośle, a później pieprzną aureolą o ziemię :>
> ale dlaczego mam jej nie pisac?
Wytykał błazen clownowi śmieszne gacie.
>> (niech zgadnę, tu Pszemol, tam - Iwon(k)a? To wszystko wyjaśnia
>> - konsekwencja zachowana)
> czy dlugo zamierzasz byc rownie niemadry jak teraz?
Przepraszam, jak już pisałem wyżej - skoro piszę głupoty, to
widać złe założenie poczyniłem (ech, A. Krysiak zaraz mi da
popalić...): że jesteś monopersonalna.
>> Dwoisz się w pocie czoła na tych newsach :)
> ales jest glupi ;))))
Ileż to o (o)sobie można przeczytać z newsów :)
> Boczusiu jesli chcesz sobie myslec, ze to nie ja,
> to sobie mysl, smiechu jest i bedzie to warte.
Wybacz, ale trudno mi było uwierzyć, że całkiem mądra w jednym
miejscu osoba w innym wątku piertoli takie głupoty ;)
Ta wersja litościwie dla Ciebie zakładała istnienie dwóch
różnych osób pod jednym nickiem.
> nie wierzysz, to nie wierz. dluzej nie zmaierzam spedzac
> czasu z Toba na tych przepychankach.
AFAIR tylko mnie wyśmiałaś i poprzezywałaś.
Żadnych 'przepychanek' (tj. dla mnie konfrontacji argumentów,
itp.) nie zauważyłem.
> Glupota widac u Ciebie niereformowala.
To może ja zapytam jeszcze:
Jak często myjesz lustra, w które (ponoć często) zaglądasz?
--
Krótko głupi o niskim poziomie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |