Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Jonasz <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: narkotyki
Date: Thu, 21 Mar 2002 09:37:17 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 70
Message-ID: <3...@p...onet.pl>
References: <3...@w...pl> <p...@4...com>
<3...@p...onet.pl> <a78fd6$kfd$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
NNTP-Posting-Host: pl69.bielsko.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1016699420 15552 217.99.92.69 (21 Mar 2002 08:30:20 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 21 Mar 2002 08:30:20 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: pl,en
X-Mailer: Mozilla 4.7 [pl] (WinNT; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:6758
Ukryj nagłówki
didziak napisał(a):
>
> Napisała Perełka moja, Jonasz <j...@p...onet.pl>, odpisuję zatem
> co następuje:
>
> | Wszystko, co bierzesz, żeby się przytruć, to narkotyk.
>
> Hm, kawa też? Coffex i inne tabletki na pobudzenie (w aptekach bez
> recepty) z kofeiną też?
> Tak tylko pytam...
Po co pytasz, jak wiesz że kofeina JEST NARKOTYKIEM?
>
> | Jak nie uzależnia fizjologicznie, to psychicznie,
> | a jak jest sama niegroźna, to jest często pierwszym krokiem
> | do twardszych sposobów "odlatywania".
>
> Zupełnie jak Milka. Później wcinasz Goplanę i już z Ciebie bulimik albo
> pączuś obfity.
:-)))
> Powiedziałbym to samo o amuletach na szyi - psychicznie uzależniają jak
> chorera.
No a powiedz, jaki to straszliwy ciąg dalszy dopiszesz
do tych amuletów? Bo voo-doo jest zdrowsze niż narkomania.
Nawet, jak tylko 5% "trawkowiczów" przechodzi do mocniejszych,
to ja i tak potepiam trawkę. Nota bene: potępiam również palenie
tytoniu,
bo się nawróciłem z tego smrodu.
>
> | "Trawka to nie narkotyk" mówią ci, którzy z tego żyją.
>
> To ja chyba jestem wyjątek siakiś :-)
Nie taki znów wyjątek, nie pisałem, że ci pozostali tak nigdy nie mówią.
Jesteś po prostu ofiarą pewnej propagandy,
nawoływania do "wyrozumiałości".
>
> Przykro mi, że trochę poironizowałem, ale to, co piszesz w groźnym
> tonie, można odnieść i do różańca na lusterku auta.
Nałóg klęczenia powoduje najwyżej zwyrodnienia stawów
i problemy z kręgosłupem, a narkomani naprawdę nie zaczynają
w Polsce od kokainy tylko od "trawki". Ciebie nie bolą takie
przypadki, a ja jestem na to uczulony z racji zawodu.
Jestem też uczulony na kwestie bezpieczeństwa podczas
wycieczki, co Ty niewątpliwie zupełnie lekceważysz.
Jestem uczulony na huligańskie niszczenie rzeczy,
na niewłaściwe zachowanie młodzieży, wulgarny język,
sprzedawanie piwa i papierosów nieletnim itp.,
bo wiem ile zła stąd się wywodzi. To zło najpierw dokucza
nauczycielom, a potem narasta i objawia się na ulicach
w dniu wagarowicza.
Co myślisz o nowojorskim programie "zero tolerancji",
o któym mówiono niedawno w telewizorni? Czy to wymyśliły
stare dewotki, żeby odstawiać zaćpanych kolesiów z ulicy?
To rozsądek walczy o prawo głosu z głupotą i naiwnością
dobrych ludzi.
>
> Pozdrawiam,
> didziak :-)
Pozdrawiam, perełko droga
----
Jonasz
|