Data: 2004-10-27 15:30:14
Temat: Re: [narkozis aversis ;)]
Od: Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cOOba" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:clodce$j36$1@news.onet.pl...
>
> "Kamil Raczynski" <r...@r...yupe.net>
> news:clmlqp$5a9$1@inews.gazeta.pl...
>
> > A nie prościej porozmawiać z lekarzem prowadzącym i/lub anestezjologiem,
> > który mógłby(?) wyjaśnić, rozwiać wątpliwości, czy zniwelować lęk przed
> > narkozą?
>
> Nie da się ukryć, że niewątpliwie prościej.
> Tyle tylko, że jak dzwoniłem do kliniki (nazwy nie wymienię z uwagi na
> reklamę - chodzi tylko o prywatny, renomowany
> szpital) powiedziano mi, że z lekarzem można porozmawiać tylko i wyłącznie
w
> momencie, kiedy zostanę zakwalifikowany
> do zabiegu, tak, aby wyjaśnić 'ewentualne wątpliwości' przed zabiegiem. W
> przeciwnym wypadku nie zawracałbym 'gitary' tylko uderzył, gdzie trzeba.
I mówisz, że w tej klinice nie da się przez 15 minut za 60 w porywach do 120
zł porozmawiać z lekarzem, jak się ma na to ochotę?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|