Fri, 26 Aug 2005 15:36:04 +0200 Gamon' napisal(a)

> A jak sa zrobione te "kieszonki" w etiu na szydelka? Meczy mnie podobny
> problme przy torbie i cokolwiek nie wymysle, to wychodzi:
> a. grubo
> b. krzywo
> c. odstaje
> :(
>
dzieki za wszystkie mile slowa - teraz wiem, ze z niektorymi rzeczami
moge sie pokazac na ulicy, bo pochwaly babci brzmialy nieobiektywnie ;)
A co do kieszonek w przyborniku, to wrabialam je w reszte robotki tak:
na odcinku potencjalnej kieszonki robilam rzadek slupkow/polslupkow
wbijajac szydelko tylko w 'tylnie oczko' (przepraszam za lopatologiczne
okreslenia, ale nie znam profesjonalnej nomenklatury; po angielsku jest
to nazywane front/back loop). Po dojsciu do brzegu zakrecalam i robilam
slupki w wolnych 'przednich oczkach'. Zaleznie od szerokosci robilam
wiecej rzedow, a na koniec po prostu laczylam przod i tyl kieszonki
jednym wspolnym rzedem slupkow. Wiem, ze nagmatwalam, ale nie wiem, jak
to inaczej opisac... Mam nadzieje, ze zrozumiesz, o co mi chodzi
pzdr.
malgoska

--
http://www.7ya.ru/photos/private.aspx?RubrID=95036