| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-04-09 10:21:45
Temat: Re: nawierzchnia podjazducegła rozbiórkowa
B
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-04-09 10:46:28
Temat: Re: nawierzchnia podjazdu
"Barbapapa" <b...@o...pl> wrote in message
news:e1an8h$evu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> cegła rozbiórkowa
>
> B
Broń Panie Boże, jest higroskopijna i pierwsza zima skruszy nawierzchnię...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-04-09 11:09:59
Temat: Re: nawierzchnia podjazdu
> cegła rozbiórkowa
Jesli ma to byc podjazd dla samochodow to pokruszy sie.
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-04-10 07:09:39
Temat: Re: nawierzchnia podjazduAniyae napisał(a):
> Witam serdecznie,
> Mam duzy problem z wyborem nawierzchni podjazdu.
Dla czego ten podjazd i czy beda poruszać sie po nim ludzie np. kobiety
w butach na obcasach.
Poza tym ważne jest czy teren równy czy też pochylony.
> Dodam, ze ma on długosc ok.20 m i szerokosc 5 m,
> znajduje się od strony północnej dzialki.
No to będzie problem w czasie niskich temperatur z gołoledzią.
> Wokól rosną sosny i klony, więc jest dosc zacieniony. Jaki
> rodzaj nawierzchni bylby tu najwlasciwszy, pasowal charakterem do
> drewnianego domu i wiejsko-rustykalnego ogrodu?Zastanawialam sie nad
> zwirem, ale odstrasza mnie wizja czyszczenia takiego podjazdu z
> opadlych igiel sosnowych i lisci. [...]
Żwir (gruby) sam sie oczyszcza ale musi byc go sporo.
Tyle, ze jest niewygodny dla pieszych.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-04-12 15:50:45
Temat: Re: nawierzchnia podjazduMyslalam takze o wersji okrojonej - po obu stronach zasadzenie jakichs
krzewow, zeby oddzielic sie od sasiadow (ew. pnacza) i srodkiem na tyle
szerokim, by przejechal nim samochod, zrobic jakas nawierchnie. To
pozwoli obciac troche koszty.
Teren jest w miare równy, sluzy jako przejscie do domu i podjazd
do garazu. Kobiety w butach na obcasach sie zdarzaja. moze
niekoniecznie jednak w szpilkach.
Strefa jest zacieniona przez klony. Czy zwir podolalby takze z
samooczyszczaniem sie z lisci?
Jesli kostka granitowa - to jak sie sprawdza zima i jej ew. koszty
polozenia?
Pozdrawiam
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-04-12 15:51:55
Temat: Re: nawierzchnia podjazdu
"Aniya" <a...@g...com> wrote in message
news:1144857045.197643.136540@j33g2000cwa.googlegrou
ps.com...
Myslalam takze o wersji okrojonej - po obu stronach zasadzenie jakichs
krzewow, zeby oddzielic sie od sasiadow (ew. pnacza) i srodkiem na tyle
szerokim, by przejechal nim samochod, zrobic jakas nawierchnie. To
pozwoli obciac troche koszty.
Teren jest w miare równy, sluzy jako przejscie do domu i podjazd
do garazu. Kobiety w butach na obcasach sie zdarzaja. moze
niekoniecznie jednak w szpilkach.
Strefa jest zacieniona przez klony. Czy zwir podolalby takze z
samooczyszczaniem sie z lisci?
Jesli kostka granitowa - to jak sie sprawdza zima i jej ew. koszty
polozenia?
Pozdrawiam
Anka
Pytanie do Muratora
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |