nerwica genetyczna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2007-09-26 19:45:18

Temat: nerwica genetyczna
Od: g...@i...pl szukaj wiadomości tego autora

Witam, mam wielki problem ze swoja osobą. Jestem bardzo nerwowy, a mam
to napewno po ojcu bo on jest inny niz wszyscy, miał ciężkie zycie i
mi to samo zafundował. Moje problemy to częste zmiany nastrojów,
jestem bardzo nerwowy choć dobrze to ukrywam ale wiele ludzi mi to
powiedziało jak i lekarz. Od dzieciństwa zaciskam z całej siły pięści
jak mnie coś zdenerwuje i chetnie bym mojego wroga zniszczył (o byle
co). Cięzko ze mna wytrzymać w bliskim kontakcie, ciągle krytykuje i
narzucam swoje pomysły. Jestem osoba bardzo agresywna ale dusze to w
sobie bo inaczej mógłbym zabić. Czasami bywam nadpobudliwy, a czasami
przygnebiony. Bywa, że przy zwykłej rozmowie dostaje jakiejś blokady i
trace wątek i wtedy bardzo się denerwuje, mam również z koncentracją.
Nienawidze krytyki i mam o sobie wysokie mniemanie, a czasami zerowe.
Lubie alkohol i kiedyś narkotyki, lepiej sie czuje po lekach
przeciwbólowych, jestem wtedy rozluźniony bezproblemowy. Czy jest
jakaś pomoc dla mnie? Napewno 1000 wizyt na terapiach ale czy jest
jakiś w miare łagodny lek, który mógłbym brać i odczuł bym zmiany,
uspokoił się, otwar. prosze o pomoc. Dziekuje

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-09-27 00:14:55

Temat: Re: nerwica genetyczna
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

g...@i...pl wrote:

(ciach)

tutaj jednak polecałbym nie tyle medycynę współczesną, co raczej zaufanie
sposobom wypracowanym przez tysiące lat metodą prób i błędów przez wiele
kultur. Akurat chrześcijaństwo nie dość, że jest wyjątkowo prymitywne, to
na dodatek opiera się na odrazie do ciała, ale wszystkie kultury spoza
nurtu chrześcijańskiego wypracowały przepiękne metody samokontroli czy
osiągania równowagi wewnętrznej.

Jednym słowem - coś ze wschodu, typu tai chi, joga, aikido. Może nerwicy się
nie pozbędziesz, ale nauczysz się ją akceptować, kontrolować czy wręcz
wykorzystywać, przestanie przeszkadzać. Chemię odradzam, to prawdziwa
pułapka - każdy jeden lek uzależnia, fakt że pomaga póki go bierzesz, ale
potem już raczej nie poradzisz sobie bez niego.

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-09-28 23:49:26

Temat: Re: nerwica genetyczna
Od: Solaris <s...@b...inspired> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 26 Sep 2007 12:45:18 -0700, jakże pięknego
g...@i...pl wystukał co zawarte poniżej:

:: Witam, mam wielki problem ze swoja osobą. Jestem bardzo nerwowy, a mam
:: to napewno po ojcu bo on jest inny niz wszyscy, miał ciężkie zycie i
:: mi to samo zafundował. Moje problemy to częste zmiany nastrojów,
:: jestem bardzo nerwowy choć dobrze to ukrywam ale wiele ludzi mi to
:: powiedziało jak i lekarz. Od dzieciństwa zaciskam z całej siły pięści
:: jak mnie coś zdenerwuje i chetnie bym mojego wroga zniszczył (o byle
:: co). Cięzko ze mna wytrzymać w bliskim kontakcie, ciągle krytykuje i
:: narzucam swoje pomysły. Jestem osoba bardzo agresywna ale dusze to w
:: sobie bo inaczej mógłbym zabić. Czasami bywam nadpobudliwy, a czasami
:: przygnebiony. Bywa, że przy zwykłej rozmowie dostaje jakiejś blokady i
:: trace wątek i wtedy bardzo się denerwuje, mam również z koncentracją.
:: Nienawidze krytyki i mam o sobie wysokie mniemanie, a czasami zerowe.
:: Lubie alkohol i kiedyś narkotyki, lepiej sie czuje po lekach
:: przeciwbólowych, jestem wtedy rozluźniony bezproblemowy. Czy jest
:: jakaś pomoc dla mnie? Napewno 1000 wizyt na terapiach ale czy jest
:: jakiś w miare łagodny lek, który mógłbym brać i odczuł bym zmiany,
:: uspokoił się, otwar. prosze o pomoc. Dziekuje

Może idź na siłownie wyładuj agresje? :)
Może boks Ci się przyda? :)

--
Home: admin.idns.pl
Linux registered user: 408584
Contact: GG#44450, solaris#idns.pl
19:16:28 -!- Platyna Erroneous Nickname

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-10-01 13:32:47

Temat: Re: nerwica genetyczna
Od: "ser" <s...@s...org> szukaj wiadomości tego autora

Zmień swoją filozofię życiową. Pamiętaj że wszyscy ludzie są dobrzy (jak
powiedział Jezus), nawet jeśli mówią rzeczy obraźliwe. Jedyny powód do
niepokoju w takich sytuacjach jest wtedy, gdy dany człowiek może zaatakować
i pobić, uszkodzić ciało. Jeśli to nie grozi to nie ma powodu do niepokoju,
a jeśli to grozi, to noś ze sobą gaz pieprzowy, nie dlatego żeby go użyć ale
żeby pozbyc się uczucia strachu. Jeżeli autotrening nie pomoże, zgłoś się na
terapię do grupy wsparcia.

--
Posted via a free Usenet account from http://www.teranews.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry