Data: 2001-04-18 00:34:47
Temat: Re: nerwica natrectw
Od: "nela" <n...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bazyli" <b...@e...net.pl> napisał w wiadomości
news:3ac8d79e.1931729@news.tpi.pl...
> On Sun, 1 Apr 2001 18:47:08 +0200, "nela" <n...@w...pl> wrote:
> > czy znacie jakies sposoby walki z nerwica natrectw, poza wizyta u
> >specjalisty. moze macie w tym temacie jakies doswiadczenia.....
> >moim problemem jest przesadne sprawdzanie, czy zakrecilam kurki od gazu i
> >wody, czy zakluczylam dzrzwi, zamknelam okna itd.
>
> Wydaje mi się, że wprowadzenie określonego sposobu postępowania może
> złagodzić natręctwa. Jeśli pomieszczenia będzie przeglądać się w z
> góry określonym, wyuczonym porządku, to może łatwiej będzie zdobyć
> przeświadczenie, że skoro sprawdzamy pokój, to kuchni i łazience było
> wszystko prawidłowo. Taki łańcuszek kończy zamknięcie drzwi, które
> powinno gwarantować wykonanie wszystkich poprzednich czynności. Teraz
> wystarczy zapamiętać, że drzwi zostały naprawdę zamknięte, najlepiej
> kojarząc ten fakt z dzisiejszym dniem w jakiś nietypowy sposób, by nie
> dręczyło przeświadczenie, że to wczoraj, a nie dzisiaj drzwi zostały
> zamknięte....
>
> Pozdrawiam,
> Bazyli
czesc Bazyli.... dziekuje za konstruktywne wskazowki...... taki rytual,
czyli przeglad w z gory okreslonym porzadku wlasnie odprawiam, inaczej nie
wiem, czy w ogole bym zdazyla wyjsc z domu ;)....... ale podsunales mi
calkiem ciekawy pomysl z kojarzeniem danej czynnosci z inna
informacja......
dzieki i pozdrawiam
nela
|