Strona główna Grupy pl.sci.medycyna nerwice, lęki, bezsenność itp -co się z nami dzieje?

Grupy

Szukaj w grupach

 

nerwice, lęki, bezsenność itp -co się z nami dzieje?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-12-12 08:20:10

Temat: nerwice, lęki, bezsenność itp -co się z nami dzieje?
Od: "kajak" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,
od pewnego czasu przyglądam się grupie i z przerażeniem widzę co się dzieje
z młodymi ludźmi jakie mają objawy i zastanawiam się czy aby na 100% jest to
spowodowane nerwicą czy może stres jest tylko jakąś częścią tych
przypadłości a podłoże leży gdzie indziej.
Dawniej człowiek nie słyszał o takich objawach jak mamy w chwili obecnej:
- bezesnność
- kołatania serca
- wrażenie zaniku funkcji życiowych
- ścisk w klatce piersiowej
- potliwość
- drżenie ciała
- itp itd
Sam przez to przechodziłem jakiś czas temu, obsesja na punkcie swojego stanu
zdrowia, czy przez przypadek kostucha po mnie nie przychodzi - stan taki
trwał przez 2,5 roku (koszmar) a do tego dziesiątki wizyt u lekarzy od
rodzinnego po psychiatrę włącznie i co najśmieszniejsze (albo i nie) każdy
patrzył na to ze swojego punktu widzenia - co niewiele mi pomagało a jaki
dodatkowy stres/lęk wywoływało no i zaczynała się reakcja łańcuchowa z
pogłębianiem objawów.
Trochę zdystansowałem podejście do życia, "olałem" pewne sprawy, na które
nie mamy wpływu i jakoś objawy ustąpiły - może nie w 100% ale już
zdecydowanie łatwiej się żyje.
To tak dla otuchy dla Wszystkich, których dopadają dziwne objawy i zaczynają
martwić się o własne życie - nie tak łatwo jest zejść z tego świata ;-)
(Nigdy nie jest tak źle, zeby nie mogło być gorzej)

Z drugiej strony zastanawiam się czy przez przypadek w naszych objawach nie
macza swoich "paluszków" grzybek o nazwie candidia. Troszkę o tym poczytałem
ostatnio i dość dużo w tych informacjach jest zbieżności z tymi objawami
itp.
Co o tym sądzicie, jak to zdiagnozować, jak to ewentualnie wywalić z
organizmu
Pozdrawiam
Robert


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-12-12 09:55:07

Temat: Re: nerwice, lęki, bezsenność itp -co się z nami dzieje?
Od: Leonid <L...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

kajak napisał(a):
> Z drugiej strony zastanawiam się czy przez przypadek w naszych objawach nie
> macza swoich "paluszków" grzybek o nazwie candidia. Troszkę o tym poczytałem
> ostatnio i dość dużo w tych informacjach jest zbieżności z tymi objawami
> itp.
> Co o tym sądzicie, jak to zdiagnozować, jak to ewentualnie wywalić z
> organizmu
> Pozdrawiam
> Robert


Witam

no wlasnie, czyli w 100% przezywasz to samo co ja, tylko ze ja jestem na
wczesniejszym etapie. A gdzie poczytać o tym grzybku ? Swoja droga to
takze jestem przerazony mnogoscia wystepowania nerwic i juz sie
zastanawialem nad tym czy nie jest to jakas epidemia.

Pozdrawiam
Leonid

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-12-12 10:08:50

Temat: Re: nerwice, lęki, bezsenność itp -co się z nami dzieje?
Od: Stanisław AUGUSTYN <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A gdzie poczytać o tym grzybku ? Swoja droga to
> takze jestem przerazony mnogoscia wystepowania nerwic i juz sie
> zastanawialem nad tym czy nie jest to jakas epidemia.
O candida można tutaj poczytać
http://adrowie.klips.org/cichy_zabojca_nowy.htm


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-12-12 11:19:31

Temat: Re: nerwice, lęki, bezsenność itp -co się z nami dzieje?
Od: Jaroslaw Grzyb <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Leonid wrote:
> kajak napisał(a):
>
>> Z drugiej strony zastanawiam się czy przez przypadek w naszych
>> objawach nie macza swoich "paluszków" grzybek o nazwie candidia.
>> Troszkę o tym poczytałem ostatnio i dość dużo w tych informacjach jest
>> zbieżności z tymi objawami itp.
>> Co o tym sądzicie, jak to zdiagnozować, jak to ewentualnie wywalić z
>> organizmu
>> Pozdrawiam
>> Robert
>
>
>
> Witam
>
> no wlasnie, czyli w 100% przezywasz to samo co ja, tylko ze ja jestem na
> wczesniejszym etapie. A gdzie poczytać o tym grzybku ? Swoja droga to
> takze jestem przerazony mnogoscia wystepowania nerwic i juz sie
> zastanawialem nad tym czy nie jest to jakas epidemia.
>
> Pozdrawiam
> Leonid

No myślę, że gdyby faktycznei to był ten grzybek, to ktoś dostałby
nagrodę nobla... Moim zdaniem styl życia zmienia się niezwykle
drastycznie i jak sami mówiliście - przyczyna tkwi głęboko w psychice,
choć nie twierdzę, że nie odbiła się ona na waszem zdrowiu.

W naszych czasach wątpię, żeby grzyb mógł zaatakować na taką skalę, bo
faktycznie coraz więcej osób mają że tak to nazwę lekkie zaburzenia,
jednak z dzisiejszą przeżywalnością (i Bogu dzięki) niemal każdy rodzi
się na wstępię z jakąś mniejszą bądz większą wadą.

Myślę, że grunt to pozytywne myślenie, choć oczywiście pacienta trzeba
dokładnie przebadać, w celu stwierdzenia choćby najmniejszych źródeł
choroby. Polecam w trudnych chwilach jakieś leki uspakajające - lekkie,
jak zawsze polecam magnez...

Pozdrawiam.

--
Jarosław Grzyb [PL] <g...@o...pl>
Blog : http://octopian.prv.pl/blog/
Homepage: http://octopian.prv.pl/
GG : 1966079
Tlen : grzybu123
ICQ : 194401395

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-12-12 16:54:48

Temat: Re: nerwice, lęki, bezsenność itp -co się z nami dzieje?
Od: "AWJ" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


> O candida można tutaj poczytać
> http://adrowie.klips.org/cichy_zabojca_nowy.htm
>
Raczej powinno byc:
http://zdrowie.klips.org/cichy_zabojca_nowy.htm

Pozdrawiam AJ


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-12-14 19:15:48

Temat: Odp: nerwice, lęki, bezsenność itp -co się z nami dzieje?
Od: "nasze zdrowie" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik kajak <r...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:dnjbtm$e27$...@n...news.tpi.pl...
> Witajcie,
> od pewnego czasu przyglądam się grupie i z przerażeniem widzę co się
dzieje
> z młodymi ludźmi jakie mają objawy i zastanawiam się czy aby na 100% jest
to
> spowodowane nerwicą czy może stres jest tylko jakąś częścią tych
> przypadłości a podłoże leży gdzie indziej.
> Dawniej człowiek nie słyszał o takich objawach jak mamy w chwili obecnej:
> - bezesnność
> - kołatania serca
> - wrażenie zaniku funkcji życiowych
> - ścisk w klatce piersiowej
> - potliwość
> - drżenie ciała
> - itp itd
> Sam przez to przechodziłem jakiś czas temu, obsesja na punkcie swojego
stanu
> zdrowia, czy przez przypadek kostucha po mnie nie przychodzi - stan taki
> trwał przez 2,5 roku (koszmar) a do tego dziesiątki wizyt u lekarzy od
> rodzinnego po psychiatrę włącznie i co najśmieszniejsze (albo i nie) każdy
> patrzył na to ze swojego punktu widzenia - co niewiele mi pomagało a jaki
> dodatkowy stres/lęk wywoływało no i zaczynała się reakcja łańcuchowa z
> pogłębianiem objawów.
> Trochę zdystansowałem podejście do życia, "olałem" pewne sprawy, na które
> nie mamy wpływu i jakoś objawy ustąpiły - może nie w 100% ale już
> zdecydowanie łatwiej się żyje.
> To tak dla otuchy dla Wszystkich, których dopadają dziwne objawy i
zaczynają
> martwić się o własne życie - nie tak łatwo jest zejść z tego świata ;-)
> (Nigdy nie jest tak źle, zeby nie mogło być gorzej)
>
> Z drugiej strony zastanawiam się czy przez przypadek w naszych objawach
nie
> macza swoich "paluszków" grzybek o nazwie candidia. Troszkę o tym
poczytałem
> ostatnio i dość dużo w tych informacjach jest zbieżności z tymi objawami
> itp.
> Co o tym sądzicie, jak to zdiagnozować, jak to ewentualnie wywalić z
> organizmu
> Pozdrawiam
> Robert
>
> Poczytaj www.paramed.waw.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

prośba
węzły - pod pachami - pytanie
jaki lekarz od chorob odbytu?
Alveo
Zamieranie, kołatanie serca

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »