Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!n
ews.tpi.pl!not-for-mail
From: "Mania" <c...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: net_sym_em_patia
Date: Fri, 2 Nov 2001 15:26:20 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 119
Message-ID: <9ruaed$pnq$1@news.tpi.pl>
References: <9rsp4s$g7d$1@news.tpi.pl>
<M...@i...pl>
NNTP-Posting-Host: pe33.warszawa.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1004711181 26362 217.98.4.33 (2 Nov 2001 14:26:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Nov 2001 14:26:21 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Subject: Odp: net_sym_em_patia
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:111548
Ukryj nagłówki
guniek
> I ja przez Ciebie tez teraz nie mogę, bo muszę odpisać - inaczej nie
zasnę
> ;-)
:o)
> Jasne Maniu, ze mogłabym mnozyć możliwości. Zdawało mi sie jednak,
ze w
> swoim poscie (przynajmniej pierwszym jego fragmencie, do którego sie
> odniosłam) zastanawiałas sie nad dość konkretnym przypadkiem i tylko
na nim
> sie skupiłam.
właśnie w ramach tego konkretnego przypadku można mnożyć i mnożyć
> >>Kolega nauta, oburzony obdarzaniem sympatią innego kolegi nauty.
> Co więcej uważa za wysoce niemoralne obdarzanie sympatią
jakiejkolwiek
> jednostki obarczonej (w jego mniemaniu) społeczną negatywną oceną.
> Uważa, że "osobiste głaski" nie powinny być przesłanką dla sympatii
w
> świetle nagannej postawy wobec innych. (prawdopodobnie obiektywnie)
> Z jego punktu widzenia sytuacja przedstawia się bardzo czytelnie i
nie
> pozostawia cienia wątpliwości, kto wróg, kto przyjaciel.
nie przedstawiłam tu sytuacji obiektywnie tylko zinterpretowałam
postawę Kolegi Nauty APR
> To jak właściwie jest z tą sympatią i antypatią?>>
>
> Zrozumiałam tak: APR uznaje zachowania PR za negatywne i nie rozumie
jak
> mozna go akceptować tylko ze wzgledu na "osobiste głaski" - dlatego
tylko tę
> sytuację brałam pod uwagę, nie wnikajac juz czy APR ma rację
oceniając
> negatywnie PR.
ano właśnie
> (Tu tez można podumać, ale to temat na książke ;-))
> Czy to zła interpretacja zacytowanego fragmentu Twego postu?
owszem, nie uwzględniłaś jednak w swojej interpretacji
wielowymiarowości SPR, co nie przeszkodziło Ci jednoznacznie okreslić
tę postać jako negatywną, we wszystkich interpretacjach, które
przyjęłaś za możliwe. IMO uważam, że owe gdybanie do sprawy niewiele
wnosi, poza faktycznym plusem jakim jest rozwój wyobrażni. :)
> (1.on jest chamski i już - nie obchodzi mnie dlaczego, koniec
tematu, mam
> spokój)
> dlaczego zakładasz, że bez próby zrozumienia?
> Można cos _rozumieć_ ale _nie akceptowac_ jednocześnie.
Święte słowa. But, dotyczy to zazwyczaj konkretnego zachowania, jeśli
pokusisz sie faktycznie o zrozumienie.
Pan PR zachowuje się w dyskusji "chamsko", a nie: Pan PR jest chamem.
Nieprawdaż?
> (2.on jest chamski, rozumiem dlaczego, ale i tak nie mogę
zaakceptować jego
> zachowania, koniec tematu, nie jestem matką Teresą)
ciepło ciepło, nie mozesz zaakceptować zachowania! Czy to oznacza, że
nie mozesz zaakceptowć całego Pana PR?(ret)
> Poza tym nawet jeśli bez prób zrozumienia, to dlaczego ma to spychac
taką
> postawę w cień (może pozornie)
mozesz gościa "splonkować" ze swojego życia _swojego_
> Czy jesli czegoś nie starasz sie zrozumieć to jednocześnie przestaje
dla
> Ciebie istnieć? Mniej Cię irytuje? Zgoda - można sie "zamknąc" na
określoną
> postawę, ale ona ciągle jest tam obok drazniąc bardziej niz gdyby
była
> zrozumiana.
Owszem, ale Ty zakładasz, że gówna się nie tyka, czyż nie?
> (3.on jest chamski i już - nie obchodzi mnie dlaczego, koniec
tematu...
> tylko jak mi on kurka na nerwy działa)
yhm
> > krótkowzroczność?
> opcja nr1.- aha, bo i tak prowadzi do nr3.
no to się rozumiemy :o)
> inżynieria społ. :-))))))))))))
> działa - naukowo udowodnione
> :-)))))))))))))
dała asumpt nowym szkołom wychowawczym :-)))))))
działa - przepraktykowane :-)))))))
> > > > Co powoduje taki a nie inny odbiór konkretnych Nautów?
> > > to co tylko epistolograficzne ? :-)
> > no właśnie :-)
>
> IMO
> np.
> - zbieżności światopogladowe :-)
> - głaski których nam dostarczaja
> - umiejetność wyartykułowania myśli
> - odwaga w wyrażaniu pogladów
> - poziom inteligencji
> - kultura osobista (widoczna w np. polemikach)
> - wpływ innych nautów
> - osobiste cechy oceniajacego(miedzy innymi podatność na owy wpływ,
> zapotrzebowanie na głaski)
> słowem dokładnie to samo co w realu odjąć własnie mowę ciała,
feromonki...
> + znajomość "życia netowego", doswiadczenie w necie, (np.
umiejetność
> demaskowania prób kreowania siebie)
>
> widzisz to inaczej?
właśnie się obczytowuję w lit. tematu, daj mi jeszcze parę sekund a
cos wygeneruję
:o)
Marianna
|