Data: 2003-04-27 23:02:03
Temat: Re: niby nic.. siwe włosy
Od: "kula kula" <s...@x...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Karolina" <s...@r...pl> napisał w wiadomości
news:b8heo0$u35$1@szmaragd.futuro.pl...
> Witam forum,
> jestem niespełna 28-letnia kobitka, k'woli wyjasnienia, własnie oczekuje
> pierwszego potomka, a spod farbowanych włosów wychodzą szturmem całe
szeregi
> białych włosów...
> Chciałabym nadmienic ze pierwszy siwy włos zanotowałam z wybiciem 18-tki,
> ale teraz to juz bardzo szumnie wystepuja u mnie...
> Domyslam sie że to sprawa pigmentu lub zwyczajnie genow (rodzice też
szybko
> siwieli), ale czy ktos wie czy można to zmienic?
> To nie jest zaden poważny problem zdrowotny, ale chcialabym zeby moj
potomek
> mogl mniemac, ze ma jeszcze mloda mame...
>
> KJ
>
>
>
Niestety.... na dzień dzisiejszy widze tylko jedno rozwoiązanie(permanente)
terapia genowa. Niestety problem polega na tym, ze terapia jest wielce
kontrowrsyjne- czytaj niedoskonała i jest mało prawdopodobne , zeby sie ktos
jej poddał :-)))))))
Nie niestety na dzien dzisiejszy tylko farba cos moze w twojej urodzie
zmienic
Pozdr
|