« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-02-16 09:55:57
Temat: "nie"Witam,
dlaczego komunikat "nie" musi być wzmocniony poprzez wybrany wulgaryzm, aby
został dobitnie zrozumiany?
Dlaczego "nie" nie oznacza w obecnych czasach po prostu "nie"? Czy to
dlatego, że język traci na wartości sam w sobie?
Z poważaniem,
Helenka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-02-16 10:03:18
Temat: Re: "nie"On 16 Lut, 10:55, "Helenka" <p...@v...pl> wrote:
> Witam,
>
> dlaczego komunikat "nie" musi być wzmocniony poprzez wybrany wulgaryzm, aby
> został dobitnie zrozumiany?
Widocznie na alt.pl.zbluzgaj tak już macie ...
Pozdr.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-02-16 10:21:50
Temat: Re: "nie"
Użytkownik "Magdalena" napisał:
Widocznie na alt.pl.zbluzgaj tak już macie ...
Ach te uprzedzenia.
Przykre to.
PS Język usenetu to inna historia...skrzywdzona Magdo.
Pozdrawiam
Helenka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-02-16 10:31:32
Temat: Re: "nie"On 16 Lut, 11:21, "Helenka" <p...@v...pl> wrote:
> Użytkownik "Magdalena" napisał:
>
> Widocznie na alt.pl.zbluzgaj tak już macie ...
>
> Ach te uprzedzenia.
> Przykre to.
Też tak uważasz? To miłe.
> PS Język usenetu to inna historia...skrzywdzona Magdo.
Język w znaczeniu słownictwo, to wbrew pozorom ta sama historia. Ja
nie potrzebuję wulgarnych wzmacniaczy, ani w usenecie, ani w realu,
żeby powiedzieć "nie" i zostać zrozumianą. To widocznie kwestia
wychownia i środowiska, w którym przebywamy.
Pozdr.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-02-16 12:54:07
Temat: Re: "nie"
Użytkownik "Magdalena" napisał:
>Język w znaczeniu słownictwo, to wbrew pozorom ta >sama historia. Ja
>nie potrzebuję wulgarnych wzmacniaczy, ani w usenecie, >ani w realu,
>żeby powiedzieć "nie" i zostać zrozumianą.
Hm.
Nie Ty decydujesz o przyjęciu komunikatu przez drugą osobę...wbrew logice,
że tak być winno.
> To widocznie kwestia
> wychownia i środowiska, w którym przebywamy.
Odnoszę przemożne wrażenie, że jednak to coś więcej.
Ludzie czerpią wzorce z różnych źródeł, nie ograniczjąc się jedynie do
rodziny i środowiska.
Wulgaryzacja języka postępuje falowo...ciekawe czym to się skończy.
Pozdrawiam
Helenka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-02-16 13:12:12
Temat: Re: "nie"
Użytkownik Helenka <p...@v...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:er3v3f$q6m$...@n...task.gda.pl...
> Witam,
>
> dlaczego komunikat "nie" musi być wzmocniony poprzez wybrany wulgaryzm, aby
> został dobitnie zrozumiany?
> Dlaczego "nie" nie oznacza w obecnych czasach po prostu "nie"? Czy to
> dlatego, że język traci na wartości sam w sobie?
>
> Z poważaniem,
> Helenka
Wzmocnienia tego rodzaju to w moim odbiorze efekt poczucia braku pewności siebie,
jakiejś własnej mentalnej niemocy -próba kjej kompensacji -przybranie maski
twardziela rzucającego "mięchem".
Tak myślę... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-02-16 13:31:41
Temat: Re: "nie"
Użytkownik "Helenka" <p...@v...pl> napisał w wiadomości
news:er3v3f$q6m$1@news.task.gda.pl...
> Witam,
>
> dlaczego komunikat "nie" musi być wzmocniony poprzez wybrany wulgaryzm,
> aby został dobitnie zrozumiany?
> Dlaczego "nie" nie oznacza w obecnych czasach po prostu "nie"? Czy to
> dlatego, że język traci na wartości sam w sobie?
>
Nie.
--
Pozdrawiam serdecznie,
Rum Burak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-02-16 14:24:51
Temat: Re: "nie"Użytkownik "Helenka" <p...@v...pl> napisał w wiadomości
news:er3v3f$q6m$1@news.task.gda.pl...
> dlaczego komunikat "nie" musi być wzmocniony poprzez wybrany wulgaryzm,
> aby został dobitnie zrozumiany?
Kwestia przyzwyczajeń adresata komunikatu. Jeśli wszystkie "nie" jakie słyszał
dało się jakoś ominąć, to po prostu stosuje zasadę, która się sprawdza. Innymi
słowy Twoje koleżanki ciężko zapracowały na dewaluację "nie" :).
e.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-02-16 14:25:18
Temat: Re: "nie""Helenka" <p...@v...pl> wrote in message
news:er49hi$cbq$1@news.task.gda.pl...
Z tego co ja widze, wieksza wulgaryzacja jest czescia nowego nurtu
spolecznego -
takiej wiekszej brutalizacji zycia. Widac to w muzyce - króluje tępy rap
madafaka,
gdzie punkowy bunt, metalowa romantycznosc, czy refleksyjnosc lat 60tych
albo
taka fajna specyficzna wyidealizowana milosc kobiety-mezczyzny lat 80tych?
(pisze o muzyce ale ta zwykle reprezentuje nurty spoleczne, szczegolnie
mlodziez)
Tempa muzyka, dresujace malolaty-pólglowki. Dodaj zwiekszona przemoc w
szkolach,
wieksza brutalnosc (np. w Polsce, Wielkiej Brytani)
Wiec pytajac o brutalizacje jezyka raczej trzeba pytac o brutalizacje
zachowan.
Ale to inny temat.
Inna sprawa ze otwierajac sie na swiat czerpiemy wzorce z kultury
anglo-saskiej,
w ktorej chamstwo jakby ma wieksze przyzwolenie.
Swoja droga najlepiej sie odwolac do jakiegos KONKRETNEGO przypadku,
wezmy ostatnią sprawe, samobójstwo tej Ani nad ktorą paru gnojkow sie
znecalo.
Oni ja m.in. obrazali, mowili do niej lodziara przy innych.
Mamy konkretny przyklad, a teraz kombinuj dlaczego oni byli chamscy wobec
niej.
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-02-16 14:47:36
Temat: Re: "nie"
Użytkownik "entroper" napisał:
>> dlaczego komunikat "nie" musi być wzmocniony poprzez wybrany wulgaryzm,
>> aby został dobitnie zrozumiany?
>
> Kwestia przyzwyczajeń adresata komunikatu. Jeśli wszystkie "nie" jakie
> słyszał
> dało się jakoś ominąć, to po prostu stosuje zasadę, która się sprawdza.
> Innymi
> słowy Twoje koleżanki ciężko zapracowały na dewaluację "nie" :).
A gdzie wyczytałeś, że moje zapytanie dotyczy relacji damsko-męskich?
Fakt, iż jestem kobietą nie determinuje kwestii jaką poruszyłam.
Typowy samiec, który ma zawsze do powiedzenia coś nie na temat :/
Helenka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |