Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Skyfilis

Grupy

Szukaj w grupach

 

Skyfilis

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 36


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-02-15 19:40:15

Temat: Skyfilis
Od: "uookie" <u...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

a ja tam nie mam żadnego linka do YouTube, i nie mam zamiaru nieśmiało
wyrażać swojego zakłopotania swoją nadmierną aktywnością nowo wątkową,
jak szanowny Sky. ej Sky? nie peszy Cię ta popularność?

źle zacząłem. teraz Sky jest jeszcze bardziej popularny, bo sam się
nim zainteresowałem, a jak ja czymś się zainteresuje, to odnoszę
wrażenie, że interesują się tym wszystkim. na szczęście świadom swojej
świadomości obalam sam przed sobą wizję Sky'ja Populusa, i łatkuje go
na plebsusa. dopomaga mi w tym dysleksja.

zresztą chuj z tym Sky'jem. czuje się teraz jak szczeniacki
konformista, który uległ czarowi jakiegoś ziomka, który wrzuca tu
więcej postów, niż ma w zanadrzu tematów. a przecież nie o to chodzi,
żeby zabawiać innych, tylko żeby sobie pomóc.

ale terapia Sky'ja jest chyba mało skuteczna, bo gość albo ma
wyimaginowany problem, który stara się rozwiązać z nudy, tak dla
zabicia czasu, albo nie jest świadomy tego, że ma problem. bo ja to
widze tak: wchodzę na PSP nie po to, żeby się polansować linkiem który
dostałem na gg, tylko wchodzę tu po to, żeby się czegoś dowiedzieć,
lub coś przekazać.

ale gdy widze pytanie postawione w formie: 'Po co ludzie przylepiają
innym "łatki"?' to nie wiem jak mam reagować. jest to dla mnie nie
całkiem nowe zjawisko, ale z całą pewnością zjawisko dziwaczne. jak
już pisze coś na grupie psychologicznej, to powinienem się wykazać
jakąś przynajmniej podstawową wiedzą w tym zakresie.

no wiem, zaatakowałem Sky'ja pomyślicie sobie, ale to nie prawda. tacy
krytycy jak ja są do tego potrzebni, żeby tacy beztroscy userzy, jak
Sky, choć na chwile pogrążyli się w refleksji:
- ojej, nie zawsze jestem interesujący.
- ojej, nie mam obowiązku dodawania cynicznych postów, jeśli na grupie
jest cisza.
- ojej, nie wszyscy mnie tolerują.

teraz powiem o co mi chodzi. jesteśmy społecznością. każdy z nas
kreuje tę społeczność. ale nie każdy ma w dupie to, jaka kreacja z
tego powstaje. ja nie mam. dlatego staram się formować pewne elementy,
i gdy widze takiego Sky'ja, który robi sobie z PSP swojego bloga, to
reaguje.

to tyle; jak będzie reakcja na ten post, chętnie się włączę.
pozdrawiam
Łukasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-02-15 20:32:12

Temat: Re: Skyfilia
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik uookie <u...@g...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@p...googleg
roups.com...
a ja tam nie mam żadnego linka do YouTube, i nie mam zamiaru nieśmiało
wyrażać swojego zakłopotania swoją nadmierną aktywnością nowo wątkową,
jak szanowny Sky. ej Sky? nie peszy Cię ta popularność?

źle zacząłem. teraz Sky jest jeszcze bardziej popularny, bo sam się
nim zainteresowałem, a jak ja czymś się zainteresuje, to odnoszę
wrażenie, że interesują się tym wszystkim. na szczęście świadom swojej
świadomości obalam sam przed sobą wizję Sky'ja Populusa, i łatkuje go
na plebsusa. dopomaga mi w tym dysleksja.

zresztą chuj z tym Sky'jem. czuje się teraz jak szczeniacki
konformista, który uległ czarowi jakiegoś ziomka, który wrzuca tu
więcej postów, niż ma w zanadrzu tematów. a przecież nie o to chodzi,
żeby zabawiać innych, tylko żeby sobie pomóc.

ale terapia Sky'ja jest chyba mało skuteczna, bo gość albo ma
wyimaginowany problem, który stara się rozwiązać z nudy, tak dla
zabicia czasu, albo nie jest świadomy tego, że ma problem. bo ja to
widze tak: wchodzę na PSP nie po to, żeby się polansować linkiem który
dostałem na gg, tylko wchodzę tu po to, żeby się czegoś dowiedzieć,
lub coś przekazać.

ale gdy widze pytanie postawione w formie: 'Po co ludzie przylepiają
innym "łatki"?' to nie wiem jak mam reagować. jest to dla mnie nie
całkiem nowe zjawisko, ale z całą pewnością zjawisko dziwaczne. jak
już pisze coś na grupie psychologicznej, to powinienem się wykazać
jakąś przynajmniej podstawową wiedzą w tym zakresie.

no wiem, zaatakowałem Sky'ja pomyślicie sobie, ale to nie prawda. tacy
krytycy jak ja są do tego potrzebni, żeby tacy beztroscy userzy, jak
Sky, choć na chwile pogrążyli się w refleksji:
- ojej, nie zawsze jestem interesujący.
- ojej, nie mam obowiązku dodawania cynicznych postów, jeśli na grupie
jest cisza.
- ojej, nie wszyscy mnie tolerują.

teraz powiem o co mi chodzi. jesteśmy społecznością. każdy z nas
kreuje tę społeczność. ale nie każdy ma w dupie to, jaka kreacja z
tego powstaje. ja nie mam. dlatego staram się formować pewne elementy,
i gdy widze takiego Sky'ja, który robi sobie z PSP swojego bloga, to
reaguje.

to tyle; jak będzie reakcja na ten post, chętnie się włączę.
pozdrawiam
Łukasz

===
Brawo Łuukituki! ;P
Nareszcie zapachniało osobistą -choć gorzkawą- szczerością -coś podobnego jak u
drugiego bieguna ocen mojej osoby -czyli "słodkoustej" Magdalenki ;)
Tak szczerze...wisi mi czy ktoś tu zwraca na mnie swoją szczególniejszą uwagę lub
pisze o tym czy nie...wolałbym gadać na konkretne ważne dla mnie tematy, a że trudno
wielu obnażyć swoje problemy to i staram się być jednym z tegoż prekursorów /owe
sny/...
Więc jeśli sam jestem jednym z tematów na grupie lub że sam wykreowałem się jako
temat? To i dobre i normalne. Czyż nie? Zawsze łatwiej będzie innym iść po podobnej
drodze i inicjować rozmowy o sobie -bo w końcu co nas bardziej interesuje jeśli nie
to co w nas? Inni? Raczej właśnie jako temat zastepczy...ucieczkę od samych siebie...
;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-02-15 23:41:26

Temat: Re: Skyfilis
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

uookie wrote:
> a ja tam nie mam żadnego linka do YouTube, i nie mam zamiaru
> nieśmiało
> wyrażać swojego zakłopotania swoją nadmierną aktywnością nowo
> wątkową,
> jak szanowny Sky. ej Sky? nie peszy Cię ta popularność?
> źle zacząłem. teraz Sky jest jeszcze bardziej popularny, bo sam się
> nim zainteresowałem, a jak ja czymś się zainteresuje, to odnoszę
> wrażenie, że interesują się tym wszystkim. na szczęście świadom
> swojej
> świadomości obalam sam przed sobą wizję Sky'ja Populusa, i łatkuje
> go
> na plebsusa. dopomaga mi w tym dysleksja.
> zresztą chuj z tym Sky'jem. czuje się teraz jak szczeniacki
> konformista, który uległ czarowi jakiegoś ziomka, który wrzuca tu
> więcej postów, niż ma w zanadrzu tematów. a przecież nie o to
> chodzi,
> żeby zabawiać innych, tylko żeby sobie pomóc.
> ale terapia Sky'ja jest chyba mało skuteczna, bo gość albo ma
> wyimaginowany problem, który stara się rozwiązać z nudy, tak dla
> zabicia czasu, albo nie jest świadomy tego, że ma problem. bo ja to
> widze tak: wchodzę na PSP nie po to, żeby się polansować linkiem
> który
> dostałem na gg, tylko wchodzę tu po to, żeby się czegoś dowiedzieć,
> lub coś przekazać.
> ale gdy widze pytanie postawione w formie: 'Po co ludzie przylepiają
> innym "łatki"?' to nie wiem jak mam reagować. jest to dla mnie nie
> całkiem nowe zjawisko, ale z całą pewnością zjawisko dziwaczne. jak
> już pisze coś na grupie psychologicznej, to powinienem się wykazać
> jakąś przynajmniej podstawową wiedzą w tym zakresie.
> no wiem, zaatakowałem Sky'ja pomyślicie sobie, ale to nie prawda.
> tacy
> krytycy jak ja są do tego potrzebni, żeby tacy beztroscy userzy, jak
> Sky, choć na chwile pogrążyli się w refleksji:
> - ojej, nie zawsze jestem interesujący.
> - ojej, nie mam obowiązku dodawania cynicznych postów, jeśli na
> grupie
> jest cisza.
> - ojej, nie wszyscy mnie tolerują.
> teraz powiem o co mi chodzi. jesteśmy społecznością. każdy z nas
> kreuje tę społeczność. ale nie każdy ma w dupie to, jaka kreacja z
> tego powstaje. ja nie mam. dlatego staram się formować pewne
> elementy,
> i gdy widze takiego Sky'ja, który robi sobie z PSP swojego bloga, to
> reaguje.
> to tyle; jak będzie reakcja na ten post, chętnie się włączę.

Możesz zawsze nie reagować, jeśli pytanie / czyjś problem wydaje Ci
się bezsensowny lub niezrozumiały.
Ale jeśli już tak pięknie mówisz o społeczności i o uczestnictwie w
jej kreowaniu, to starajmy się być sprawiedliwi i patrzmy też na swój
ogródek. Zamiast czepiać się Sky'a, na Twoim miejscu zacząłbym od
wpojenia sobie nawyku używania dużych liter na początku każdego
zdania. Społeczność przyjmie to z uznaniem. :P





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-02-16 00:04:34

Temat: uoobsesja ;)
Od: "Magdalena" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Lut, 20:40, "uookie" <u...@g...com> wrote:
> [ciach]

Czy to jakieś kompleksy czy może brak kobiety w Twoim życiu
wprowadzają Cię w takie ciężkie stany emocjonalnego rozchwiania i
nienawiści do ludzi? Czy jest może jakaś inna przyczyna? ;P

Pozdrawiam,
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-02-16 00:18:03

Temat: Odp: uoobsesja ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@j...googleg
roups.com...
On 15 Lut, 20:40, "uookie" <u...@g...com> wrote:
> [ciach]

Czy to jakieś kompleksy czy może brak kobiety w Twoim życiu
wprowadzają Cię w takie ciężkie stany emocjonalnego rozchwiania i
nienawiści do ludzi? Czy jest może jakaś inna przyczyna? ;P

===
Z tymi "kompleksami" to może być coś na rzeczy...
W końcu "jak ktoś ma prawo mieć /lub udawać że ma!/ mniej problemów ode mnie i się z
tym tak afiszować?" ;)

Magdziu -zmieniłaś maila czy to inna Magdalena? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-02-16 00:21:35

Temat: Re: Odp: uoobsesja ;)
Od: "Magdalena" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 16 Lut, 01:18, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@j...googleg
roups.com...
> On 15 Lut, 20:40, "uookie" <u...@g...com> wrote:
>
> > [ciach]
>
> Czy to jakieś kompleksy czy może brak kobiety w Twoim życiu
> wprowadzają Cię w takie ciężkie stany emocjonalnego rozchwiania i
> nienawiści do ludzi? Czy jest może jakaś inna przyczyna? ;P
>
> ===
> Z tymi "kompleksami" to może być coś na rzeczy...
> W końcu "jak ktoś ma prawo mieć /lub udawać że ma!/ mniej problemów ode mnie i się
z tym tak afiszować?" ;)
>
> Magdziu -zmieniłaś maila czy to inna Magdalena? ;)

Mam tamten i ten. To ta sama ja :)
Miło Cię znowu czytać :). Trochę się przestraszyłam, że zniknąłeś ;)

Pozdrawiam,
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-02-16 00:37:01

Temat: Re: Skyfilia
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:er2fv8$jpt$1@news.onet.pl...

Użytkownik uookie <u...@g...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@p...googleg
roups.com...

Nie koniecznie, i jak Bluzg + Sylimarol robisz poprostu badziewie.
Kszory.
Syf, inaczej mówiąc.
Fajansiarstwo.

Zobaczmy, czy ja mogę być dla Ciebie autorytetem?
Dla mnie, nie mniej trudne. Zwłaszcza gdy tyle soczewek.

Ty się spoć , jako i ja się spocę :-)))
Ale, luzicho.

Możesz mi zarzucić, że nie czytam wszystkiego.
Pewnie bym, coś wyczuł. Mój błąd. 1:0

Ok.
Coś na mój plus.
Zmusiłeś mnie do zastanowienia 2::0
Ale ja się zastanawiam 2:1

Teraz moja wiedza. Nikt kto ma duszę,
nie jest do pogardy. 2:@
:-)) wiem

I teraz.
Ile jest pytań?
Multum?
Na każde jest odpowiedź? Łi, seniorita (si)

Kim jest mężczyzna? (uniknołeś odowiedzi)
:-)) A nie unikniesz.

ett

a ja tam nie mam żadnego linka do YouTube, i nie mam zamiaru nieśmiało
wyrażać swojego zakłopotania swoją nadmierną aktywnością nowo wątkową,
jak szanowny Sky. ej Sky? nie peszy Cię ta popularność?

źle zacząłem. teraz Sky jest jeszcze bardziej popularny, bo sam się
nim zainteresowałem, a jak ja czymś się zainteresuje, to odnoszę
wrażenie, że interesują się tym wszystkim. na szczęście świadom swojej
świadomości obalam sam przed sobą wizję Sky'ja Populusa, i łatkuje go
na plebsusa. dopomaga mi w tym dysleksja.

zresztą chuj z tym Sky'jem. czuje się teraz jak szczeniacki
konformista, który uległ czarowi jakiegoś ziomka, który wrzuca tu
więcej postów, niż ma w zanadrzu tematów. a przecież nie o to chodzi,
żeby zabawiać innych, tylko żeby sobie pomóc.

ale terapia Sky'ja jest chyba mało skuteczna, bo gość albo ma
wyimaginowany problem, który stara się rozwiązać z nudy, tak dla
zabicia czasu, albo nie jest świadomy tego, że ma problem. bo ja to
widze tak: wchodzę na PSP nie po to, żeby się polansować linkiem który
dostałem na gg, tylko wchodzę tu po to, żeby się czegoś dowiedzieć,
lub coś przekazać.

ale gdy widze pytanie postawione w formie: 'Po co ludzie przylepiają
innym "łatki"?' to nie wiem jak mam reagować. jest to dla mnie nie
całkiem nowe zjawisko, ale z całą pewnością zjawisko dziwaczne. jak
już pisze coś na grupie psychologicznej, to powinienem się wykazać
jakąś przynajmniej podstawową wiedzą w tym zakresie.

no wiem, zaatakowałem Sky'ja pomyślicie sobie, ale to nie prawda. tacy
krytycy jak ja są do tego potrzebni, żeby tacy beztroscy userzy, jak
Sky, choć na chwile pogrążyli się w refleksji:
- ojej, nie zawsze jestem interesujący.
- ojej, nie mam obowiązku dodawania cynicznych postów, jeśli na grupie
jest cisza.
- ojej, nie wszyscy mnie tolerują.

teraz powiem o co mi chodzi. jesteśmy społecznością. każdy z nas
kreuje tę społeczność. ale nie każdy ma w dupie to, jaka kreacja z
tego powstaje. ja nie mam. dlatego staram się formować pewne elementy,
i gdy widze takiego Sky'ja, który robi sobie z PSP swojego bloga, to
reaguje.

to tyle; jak będzie reakcja na ten post, chętnie się włączę.
pozdrawiam
Łukasz

===
Brawo Łuukituki! ;P
Nareszcie zapachniało osobistą -choć gorzkawą- szczerością -coś podobnego
jak u drugiego bieguna ocen mojej osoby -czyli "słodkoustej" Magdalenki ;)
Tak szczerze...wisi mi czy ktoś tu zwraca na mnie swoją szczególniejszą
uwagę lub pisze o tym czy nie...wolałbym gadać na konkretne ważne dla mnie
tematy, a że trudno wielu obnażyć swoje problemy to i staram się być jednym
z tegoż prekursorów /owe sny/...
Więc jeśli sam jestem jednym z tematów na grupie lub że sam wykreowałem się
jako temat? To i dobre i normalne. Czyż nie? Zawsze łatwiej będzie innym iść
po podobnej drodze i inicjować rozmowy o sobie -bo w końcu co nas bardziej
interesuje jeśli nie to co w nas? Inni? Raczej właśnie jako temat
zastepczy...ucieczkę od samych siebie... ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-02-16 01:21:25

Temat: Re: uoobsesja ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@p...googlegr
oups.com...
On 16 Lut, 01:18, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@j...googleg
roups.com...
> On 15 Lut, 20:40, "uookie" <u...@g...com> wrote:
>
> > [ciach]
>
> Czy to jakieś kompleksy czy może brak kobiety w Twoim życiu
> wprowadzają Cię w takie ciężkie stany emocjonalnego rozchwiania i
> nienawiści do ludzi? Czy jest może jakaś inna przyczyna? ;P
>
> ===
> Z tymi "kompleksami" to może być coś na rzeczy...
> W końcu "jak ktoś ma prawo mieć /lub udawać że ma!/ mniej problemów ode mnie i się
z tym tak afiszować?" ;)
>
> Magdziu -zmieniłaś maila czy to inna Magdalena? ;)

Mam tamten i ten. To ta sama ja :)
Miło Cię znowu czytać :). Trochę się przestraszyłam, że zniknąłeś ;)

===
Jak koledzy pisali -i sam sygnalizowałem- czoło fali postów już mi minęło...ech te
biorytmy i "zimowe" choróbska dające czas na usenetowe pismaczenie... ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-02-16 01:53:23

Temat: Re: Skyfilia
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik eTaTa <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:er2uav$sl9$...@n...onet.pl...
>
> Zobaczmy, czy ja mogę być dla Ciebie autorytetem?
> Dla mnie, nie mniej trudne. Zwłaszcza gdy tyle soczewek.
>
> Ty się spoć , jako i ja się spocę :-)))
> Ale, luzicho.

Spocony kto wciąż szuka skarbu w roli
Znalazcy spokojni więc i potu brak

> Możesz mi zarzucić, że nie czytam wszystkiego.
> Pewnie bym, coś wyczuł. Mój błąd. 1:0
>
> Ok.
> Coś na mój plus.
> Zmusiłeś mnie do zastanowienia 2::0
> Ale ja się zastanawiam 2:1

Dla Żywych Życie nie mecz
Meczem tylko dla Śpiących

> Teraz moja wiedza. Nikt kto ma duszę,
> nie jest do pogardy. 2:@
> :-)) wiem

Brak odzewu pogardą?
Kto gardzi godzien współczucia
Sam się odduszył
Kto lęka się jej -również
"Od pogardy zachowaj nas..."
Lecz i bezduszność nie godna pogardy.
Tak istot żywych jak i "martwej natury"
Nie taka znów ona martwa jaką się martwym łudzi :)

> I teraz.
> Ile jest pytań?
> Multum?
> Na każde jest odpowiedź? Łi, seniorita (si)
>
> Kim jest mężczyzna?

Sposób relizacji Człowieka.
Stopień: drugi z trzech do Pełni.
Dla urodzonego w nim - niezbędny.
Ot co. Tylko i aż...

>(uniknołeś odowiedzi)
> :-)) A nie unikniesz.

Nie muszę -wszak każdy ma własne. :)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-02-16 09:13:27

Temat: Re: uoobsesja ;)
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magdalena" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1171584274.930243.252450@j27g2000cwj.googlegrou
ps.com...
On 15 Lut, 20:40, "uookie" <u...@g...com> wrote:
> [ciach]

- Czy to jakieś kompleksy czy może brak kobiety w Twoim życiu
- wprowadzają Cię w takie ciężkie stany emocjonalnego rozchwiania i
- nienawiści do ludzi? Czy jest może jakaś inna przyczyna? ;P

- Pozdrawiam,
- Magda

Oż Ty żmijko farbowana.
Na nic Twoje wysiłki - wszystko widać.

Natek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

lekarstwo na rozdmuchane ambicje
Dla totalnie załamanych! ;)
Łatki
Mam dość.
Szukam książki...czytanie z twarzy znaczenie ruchów oczy.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »