> > > czy to jakies frustracje zwolnionej z pracy pielegniarki??
> > > wybacz, ale jesli była pilegniarka zaczyna pouczac wszystkich lekarzy to
> > > nie jest to juz nawet smieszne ,to jest żałosne.
> >
> > Nie przyszlo ci do glowy, ze pracownik ma wieksze mozliwosci w ocenie
> > kompetencji szefa, niz postrommy obserwator?
> > Zreszta te wedrowki od lekarza do lekarza tez o czyms swiadcza.
> > Prawa rynku. Szukamy dobrego towaru, a w miare mozliwosci omijamy buble.
>
> zanim zaczniesz pisac głupoty przejrzyj archiwum grupy pl.sci.medycyna
> zorientuj sie jakie nauki dawała krysia lekarzom,a pózniej pisz!
> a wczesniej odpowiedz sobie na pytanie dlaczego krysia nie moze wykładać na
> akademi medycznej i nie może kształcić przyszłych lekarzy,mimo szczerych
> checi i wiedzy jaką w swoim mniemaniu posiada

Ja pisze ogolnie, a nie tylko o Krysi pewnie tego nie zauwazyles.
W zadnym wypadku nie chce byc mysliwym polujacym na wybrana ofiare.
Nie mam takiego zaciecia.
pozdro Dana

Glupote mozna mierzyc roznymi miarkami.
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl