Data: 2002-06-23 09:48:45
Temat: Re: nie separacja/chyba do prawnika/
Od: "Kinga" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aesrip$ilv$1@news.tpi.pl...
>
>
> > Jeżeli ostatecznie dojdzie do rozwodu ,to czy w przypadku nieorzekania
o
> > winie jej mąż może wystąpić kiedykolwiek o alimenty dla siebie?
> Owszem, wtedy moze.
> A tak w ogole, to jezeli przyjaciolka chce rzeczywiscie odejsc od meza, to
> polecalabym raczej rozwod. Separacja ma wszelkie cechy rozwodu poza jedna.
> Nie mozna potem powtornie wyjsc za maz. A chcac to zrobic trzeba znow
przez
> wszystko (no, prawie wszystko)przechodzic przed sadem.
>
Dziękuję jeszcze raz.Przekazałam jej Wasze podpowiedzi ,trochę ja
podbudowały..
Jest wykształconą osobą/studia,podyplomowe,sukcesy w pracy/,a facet wmawia
jej ,ze jest "do niczego".
Zdecydowała się na rozwód,mam nadzieję że wreszcie to zrobi.
Pozdr.Kinga
|