Data: 2009-12-21 09:05:36
Temat: Re: nieco poruszenia - po to przeżyła
Od: Iza <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 21 Gru, 10:01, glob <r...@g...com> wrote:
> Iza wrote:
> > On 21 Gru, 00:47, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
> > > na dobranoc ..
>
> > >http://www.youtube.com/watch?v=NpOFcqrqBa0
>
> > > --http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
>
> > Zgadzam sie co do zaprzestania aborcji, tym bardziej, iż
> > bardzo często bywa, że ciąże które w badaniach prenatalnych
> > potencjalnie sa uznane za
> > "wadliwie" w efekcie przy porodzie okazują sie nie trafione w
> > diagnozie- czyli zupełnie zdrowe.
>
> > Co do kobiety...jak dla mnie taka ciut ''nawiedzona kaznodziejka" ale
> > najwyraźniej do ludzi już nie
> > trafiają mniej egzaltowane logiczne/moralne argumenty. A ona jako ta
> > ocalona z procederu, przy tym wielokrotnie,(po usłyszeniu od kogoś
> > swojej historii, choć nie przeczę, że całkiem niepotrzebnie) wzięła
> > sobie za punkt honoru i sens życia by agitować z racji autopsji ,
> > niejako punkt widzenia niedmordowanego istnienia.
> > Bywa, (z moich obserwacji) ze osoby z takim ładunkiem traumatycznych
> > przeżyć z czasem niejako przeistaczają sie w dwa rodzaje ludzi.
> > Osoby które nijak nie sa w stanie oderwać sie od traumatycznych
> > doświadczeń jak gdyby trzymająca je ciągle przed oczami, na pogotowiu,
> > przez co wspomnienia rzutują na jego charakter i nam się osoba:
> > pesymistyczna, zgorzkniała, z wielkim deficytem samooceny i ogólnie
> > podupadła na duchu. Osoba która nie wierzy ze własne siły i nie
> > potrafi właściwie pokierować swoim życiem, a pretekst/bagaż
> > doświadczeń traktuje jako taką swoista poduszkę obronną przed
> > potencjalnymi niepowodzeniami życiowymi.
> > Albo taka jak ona, tak daleko w podświadomość wcisnęła wiedze na temat
> > jej losów, że jakby nie jest w stanie pomimo to wszystko czuć sie
> > nieszczęśliwa . Osoba, która będzie się śmiać z umierania, chorób,
> > niemocy, biedy, podłości innych. Będzie zawsze jak gdyby nad problemem
> > - w jakiś dziwny i niepojęty sposób. Taka osoba na zakrwawionych
> > kikutach jest w stanie wyruszyć w pielgrzymkę....
> > Co nie znaczy, że robi tym sobie pożytek.
> > W tym aspekcie nie widzę/ bądź nie jestem w stanie zauważyć osoby ze
> > złotym środkiem.
>
> > Kobieta, która jest w stanie zabić własne dziecko, bez względu na
> > przyczyny, jest dla mnie... zostanie kiedyś osądzona, nie mnie ją
> > sądzić.
> > ____
> > Iza
>
> Masz coś ze łbem, bo dzieci dużo się rodzi niepełnosprawnych, gdyż
> lekarze wolą podkręcić sprawność aby przypadkiem nie mieć problemów z
> prawem, a poza tym debilizm nawiedzonych spowodował, że jest ogromna
> ilość aborcji nielegalnych, gdzie kobiety wychodzą z tego wręcz
> poszatkowane. Acha =nie twoja dupa nie twój problem. To nie jest
> życie, zarodek, tylko zlepek komórek nic nie czujący, to wycie katoli
> nie jest dotyczące życia, ale dogmatu= Bóg Dał i człowiek nich nie
> ingeruje. Społeczeństwo jest na granicy wytrzymałości i dobrze że
> katole podkręcają śrubę ucisku, odebrania kobiecie wyboru,
> ubezwłasnowolnienia jej, gdyż niedługo to podkręcanie skończy się dla
> nich bardzo nieszczęśliwie.
> Poza tym, gdyby kobiety posłuchały nawiedzonych i przestały usówać,
> bądź stosować antykoncepcję, to mamy koniec świat w ciągłych wojnach,
> gdyż mamy przeludnienie i jak za rok każda kobieta zdolna do rodzenia
> urodzi dziecko to z 7 miliardów ludzi mamy ok 10 i zaczyna się głód i
> walka o pożywienie. Tak więc niedługo kk wogóle nie będzie, bo kto
> będzie słuchał wariatów, lub znowu tak jak zawsze robili ,nabiorą wody
> w usta i palanty będą udawały że aborcja im nie przeszkadza. A jak
> narazie kobiety wykrwawiają się w różnych mieszkaniach i to często bez
> znieczulenia, tak więc katole za to cierpienie napewno zapłacą, bo nie
> ma litości dla skurwysynów.
Teoretycznie być może :/ ale w psychiatryku jeszcze nie byłam ;)
___
Iza
|