« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-20 13:26:55
Temat: niedziela - i znow biszkoptPrawie w każdą niedziele mojemu mężowi chce się biszkoptu
bo stwierdził że tylko to mi wychodzi (chodzi o ciasta)
a ja już marze o czymś innym
co proponujecie zrobić
aby mi się udało i było podobne do biszkopta (żeby zmylić męża a jak mu
zasmakuje to powiem ze to było coś innego :))
wierze w Wasze smaczne pomysły
{Magda}
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-20 13:47:14
Temat: Re: niedziela - i znow biszkoptProponuję biszkopt z kremem ananasowym jeśli chcesz jutro wklepię dokładny
przepis.
Kama
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-20 14:11:08
Temat: Re: niedziela - i znow biszkoptposzukaj w archiwum "ciasta greckiego" lub jablecznik - robilem wg
przepisow z grupy i wyszly bardzo pyszne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-20 14:34:03
Temat: Re: niedziela - i znow biszkopt"{ Magda }" <mw@nospam_police.pl> wrote
> co proponujecie zrobić
> aby mi się udało i było podobne do biszkopta (żeby zmylić męża a jak mu
> zasmakuje to powiem ze to było coś innego :))
Ja nie znam przepisu, tylko troche podejrzewam, jak to sie robi, ale moja
babcia obdarowala mnie ostatnio fantastycznym ciastem.
Dol to ciasto murzynkowe. Na to jest krem budyniowy (waniliowy) na to
kolejna warstwa ciasta, ale tym razem jest to - dla Ciebie niestety - rasowy
biszkopt. Jasny. Na samej gorze jest polewa czekoladowa posypana wiorkami
kokosowymi. Cos pysznego! Nawet nie zjedlismy - wchlonelismy je momentalnie
jak rodowodowe jamochlony :))
Kruszyna
--
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-20 15:14:29
Temat: Re: niedziela - i znow biszkopt
> aby mi się udało i było podobne do biszkopta
Ja co prawda po raz pierwszy sie oddzywam na tej grupie, ale od jakiegos
czasu
...podgladam i stosuje...
Mam taki patent na cos, co nazywamy u mnie w domu "wilgotnym ciastem",
podobne do biszkoptu, ale zupelnie inaczej smakuje...
trzeba miec
5 jajek
troche ponad pol szklanki cukru
1 kostke margaryny
2 szklanki maki (ja zawsze daje pszenna krupczatke)
2 lyzki maki ziemniaczanej
lyzeczka proszku do pieczenia
1 duzy cukier waniliowy
2 duze jablka
robi sie tak:
Margaryne roztopic, jajka ubic mocno z cukrem i dodac proszek z maka
(tak delikatnie dodawac - jak przy biszkopcie).
Do tego wlac tluszcz, dodac make ziemniaczana i cukier waniliowy.
Bardzzzo dokladnie wymieszac.
Jablka obrane pokroic w talarki i obtoczyc w mace.
Dodac do ciasta i delikatnie zamieszac.
Wkladac do nagrzanego do 170 stopni piekarnika i gdy podrosnie ladnie,
troche skrecic i piec okolo godziny.
Powinien byc taki zlocisty.... mmmmm... chyba pojde do kuchni...
Pozdrawiam mieszajacych, tnacych, jedzacych i sliniacych sie...
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-21 03:22:02
Temat: Re: niedziela - i znow biszkoptProponuje ciasto na oleju z mrożonymi truskawkami:
4 jajka
1 szklanka cukru
pół szklanki oleju
półtorej szklanki mąki luksusowej
półtorej łyzeczki proszku do pieczenia
zapach, owoce
Zmiksować całe jajka z cukrem, dodaj olej i miksować, a na koniec mąkę z
proszkiem i zapach - zmiksowac. Wylać na blachę, poukładac obtoczone owoce w
mące (jeśli sa duze truskawki mozna przekroic na pół). Piec ok. 45 minut
160-170 stopni)
Pozdrawiam
Magdalena
m...@s...eu.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |