Himera pisze:
> brak mi mocy.
>
> heh, wogole ledwo mi sie chce oddychac, ale zyc jako tako jeszcze mam
> ochote. po prostu okropnie chce mi sie spac, spac chce mi sie codziennie w
> ciagu dnia,

Po prostu lubisz spać. Ja też - spałabym 24 na dobę :-)

> ale dzisiaj jest apogeum. nie potrafie sie zebrac na zlozenie
> calego zdania bo w polowie sie gubie, ziewam, oczy zamglone, ruchy
> spowolnione, chce mi sie spac.

Pogoda ma się zmienić. jesteś meteoropatką i tyle. Jak ja :-)
Jednak jakoś potrafiłaś włączyć skutecznie komputer. Nie jest chyba z
Tobą tak źle, co?
:-)

>
> teraz siedze w pracy... moze to stres.. bo zmieniam prace, do nowej ide od
> przyszlego tygodnia no i jazda samochodem, do tej pory dojezdzalam uzywajac
> publicznej transportacij, teraz zdana jestem na swoje umiejetnosci kierowcy,
> ktore co tu duzo mowic sa mierne.

Wyrobisz się, nie lamentuj.

> mam stracha ze zgine w zmiazdzona i spalona zywcem, potworna smierc. boje
> sie.

Idąc chodnikiem można upaść i złamać nogę, rozbić głowę...
Najbezpieczniejsze są (statystycznie) loty samolotem...

> poszlabym spac, tak bardzo chce mi sie spac...
>

Ogólnie - szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, bo bym Cię zaprosiła do
siebie, a właśnie jestem po pewnym miłym minigrupospotkanku. Myślę, że
dodało energii nie tylko mnie :-)
--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm