Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:epu0bu$ks2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Kiedy ja się o ludzi pytam od kilku postów..A co z magazynowaniem
>>>
> Tłuszcze bardzo długo zalegają w organizmie. Zawsze ich nadmiar jest
> wydalany. Spożywane tłuszcze przecież są potrzebne organizmowi do wielu
> przemian biochemicznych, ale spożywane tłuszcze nie mają nic wspólnego z
> magazynowaniem tłuszczu przez organizm.
> Organizm magazynuje przerabiając węglowodany na tłuszcz, i przy
> nieprawidłowej proporcji składników odżywczych, magazynuje (tycie).

I znowu to samo. Zadaję konkretne pytanie, a otrzymuję odpowiedź ledwo
zachaczającą o temat. Już pominę fakt, że dlaczego organizm dostając gotowe
tłuszcze miałby się wysilać i produkować dodatkowe z węglowodanów?

> Przy odżywianiu optymalnym nie znamy nigdy uczucia głodu (ani sytości), i
> domyślam się, że tłuszcze są sprawcą tego, że możemy długo nie jeść.
> Kiedyś zrobiłem eksperyment, nie jadłem 3 dni. Nie odczuwałem uczucia
> głodu zupełnie.Pytałem innych optymalnych, reagowali podobnie.
>>
Ja też głodna nie chodzę, a tłuszczu ani miesa nie jem. Moje węglowodany coś
się nie chcą na tłuszcz przerabiać i magazynować (wredne no nie?).
> (zakładając brak węglowodanów w diecie)?
>>
> Nie wolno zupełnie nie jeść węglowodanów. 50 do 70 g węglowodanów musi się
> zjadać na dobę.
>
Weź przestań kręcić.
Pytanie brzmiało: co organizm robi z tłuszczem przy braku węglowodanów.
Dodam jeszcze jak to wydala-w jaki sposób, w jakiej postaci?
Podpowiem, że pytam o metabolizm tłuszczów, bo chyba się nie rozumiemy.

--
c...@p...pl
gg 6451317

"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates