Użytkownik "Dr.Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eputv0$qp4$1@news.interia.pl...
>
>>Od tłustego mięsa ani człowiek, ani zwierzę nie może utyć, nigdy.
>>Organizm
> nie ma mozliwości zamiany tłuszczu na >tłuszcz, bo to byłoby bez sensu,
> nie
> ma takich technicznych mozliwości z biochemicznego punktu
>> widzenia.
>
> Jurek jak zwykle bije głową w mur....
>
> PO JAKA CHOLERĘ ORGANIZM MA PRZERABIAĆ TŁUSZCZ NA TŁUSZCZ JAK WCHŁANIA GO
> I
> KERUJE DO TKANEK TŁUSZCOWYCH (KTÓRE SA MAGAZYNEM ENERGII) ORGANIZMU
> BEZPOŚREDNIO Z JELITA GRUBEGO. ( co ilustruje rysunek w podanym poniżej
> linku)
>
> http://nmp1.w.interia.pl/ odnośnik Zdrowie
>
> I Jurek z tego dokładnie zdaje sobie sprawę... . Tylko po co wprowadza
> chaos
> na grupie tego typu tekstami....?
>
Bardzo dziękuję, ale ja właściwie to chcę uzyskać w końcu normalną odpowiedź
od Jurka.
Bo komuś kto nie ma pojęcia o biochemii i fizjologii łatwo jest upchnąć
swoją teorię.

> Zmiana diety posiada swoje dobre strony (wyeliminowanie łączenia cieżko
> węglowodanów i tłuszczów), ale bezpośrednio nie wpływa na wyeliminowanie
> jednostki chorobowej wywołującej powstawanie otyłości, a co tak bardzo
> chce
> nam udowodnić Jurek....
>
Jakoś mu to kulawo idzie. Narazie dowiedziałam się tylko, że łączenie
powoduje tycie (albo raczej ułatwia). A reszta to w większości takie
kwiatki, że u mnie dwa wydziały ryją z tej dyskusji..

--
c...@p...pl
gg 6451317

"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates