Data: 2002-11-02 17:48:56
Temat: Re: niesmialosc?
Od: "nieKrzys" <kris_73@ poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "agulka" <a...@e...pl> napisał w wiadomości
> czy mozna walczyc z niesmialoscia, a jesli tak to jak?
Podobno dobre efekty daje następujący trening:
należy stanać na ulicy i pytać wszystkich napotkanych przechodniów o
godzinę,
albo o wskazanie jekiegos adresu w poblizu.
> osoba X przed kazdym publicznym wystapieniem, nawet jesli chodzi o
niewinna
Kazdy ma treme przed publicznymi wystapieniami.
A szczegolnie przed pierwszymi.
Pamietam jak prowadzilem pierwsze szkolenie dla 20 osob.
To bylo straszne.
Banda obcych ludzi, patrzacych sie dziwnie na Ciebie.
Nie wiesz czy Cie wogóle rozumieja.
Nie wiesz czy ktos z sali nie zada Ci jakiegos trudnego pytania.
Boisz sie ze zrobisz z siebie glupka.
Klepiesz szybko zeby jak najszybciej miec to za soba.
Chyba kazdy ma taki stres w mniejszym lub wiekszym stopniu.
Wyleczyc moze chyba tylko trenineg...
Mnie pomagalo np to ze palilem. A poniewaz czesc sluchaczy najczesciej
rowniez,
to na przerwie na fajka nawiazywala sie sympatyczna rozmowa nie zwiazana
czesto z tematem wykladu.
Po pierwszej przerwie scisk zoladka mijal :)
Wtedy juz nie mowisz do obcych ludzi.
A po kilku razach to juz rutyna.
A o wystapieniach publicznych i jak sobie dokladnie radzic
ze stresem jest cala masa ksiazek.
Ze np dowcip ma byc co godzine - zeby nie zasneli. :) itp
Pozdraw
nieKrzys
|