Strona główna Grupy pl.sci.medycyna niestety i ja

Grupy

Szukaj w grupach

 

niestety i ja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 39


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2007-12-06 12:28:23

Temat: Re: niestety i ja
Od: "js" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "js"
>
> > Było tez gdzies tutaj (moze nie w tym pedeefie ale obok na stronce
> > ciekawe okreslenie 'nerwicy' jako ciagle rozdarcie miedzy nienawiscią
> > a miloscią - akurat tak sie sklada ze ten opis (akurat) trochę do mnie
> > pasuje ;-)
>
> Wiele twoich objawów tutaj pasuje do nerwicy.
> Choć by to, ze najgorzej czujesz sie z rana po przebudzeniu.
> Nerwica potrafi dawać dosłownie takie objawy jakie sobie życzysz -))
>
>
> ale nie sądze (powtarzam) by moje przegrzane w mikrofalowce
> > miesnie braly się od tego.
>
> Nie jest zupełnie moim celem wmawianie tobie, ze jesteś chory na cokolwiek.
> Ale naprawdę daj sobie szanse i nie próbuj tutaj na grupie szukać
> rozwiązania twoich dolegliwości.
> Idź do porządnego lekarza, bez względu na to czy to bedzie lekarz internista
> czy psychiatra.
> Twoim zasadniczym bledem jest to, ze starasz sie leczyć sam.
>
> Pozdrawiam

Twoim zasadniczym błędem jest ze masz nika 'Cancer' nie jest to naprawde
dobry nik aby nim brylować na grupie medycznej. Ale pominawszy to..
Możliwe. Co gorsza ja nawet nie tyle probuje sie leczyć :-( bo np _nie
che mi się_ czytac dobrych materialow medycznych co glownie narzekam...
(licze ciagle i bardzo ze ktos doradzi mi cos sensownego ale im wiecej
pisze tym szanasa jest mniejsza) Co do nerwicy to nawet gdybym zalozyl
ze jest to nerwica (a jesli jest to cos somatycznego to nie powinienem
tak zakladac) to wtedy jakby wychodzi ze nie jest to tak powazne
- nie zabije mnie pewnie (w przeciwienstwie do czegos bardziej fizycznego)
nawet jesli bedzie dlugotrwale, nie zdemencjuje czy nie zniszczy trwale
organizmu - na to by wygladalo - wiec wtedy mialbym mniejszą chęć
się tym przejmować. boje sie ze to jednak coś fizycznego co TRZEBA
wyleczyć - bo to raczej po prostu to - dlatego nie mam checi biegać
po psychologach. Kiedys zucilem okiem na dwu czy trzech - bylo to
żenujace towarzystwo - np jednak kobieta jak wyjeta spod żelazka - szczyt
lodu, non iron, wole tego unikać (tym bardziej ze mowie nic mnie nie boli
w sferze psychicznej - wrecz przeciwnie - a wrazliwosc (nawet typu
rozdarcie wsciekłosc ból i gniew) chcialbym sobie kultywować wrecz nie do
pomyslenia jest dla mnie z niej zrezygnować.

Byłem dziś u dentystek - wizyta okazala sie nadzywczajnie przyjemna i ciekawa
(najprzyjemniejszy moment w ostatnich tygodniach mojego zycia :) ) Korzeń
wyszedl lekko jak klocek. Byl maly stan zapalny ale dentystki nie sadzą
ze moje problemy są od tego. :( Choc i wyniknely z niego male dyrektywy
krytyczne (pozamedyczne): otoz czasem przymulam tonem głosu (taką
czarną trująca oficjalną nutą skupienie na wlasnym zaciaganiu jak
maly silniczek trrrrr, której nauczylem się/ nasiąklem w pracy :( )
No mniejsza

pzdr
js



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2007-12-06 14:11:38

Temat: Re: niestety i ja
Od: "Cancer" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "js"
> Twoim zasadniczym błędem jest ze masz nika 'Cancer' nie jest to naprawde
> dobry nik aby nim brylować na grupie medycznej. Ale pominawszy to..

Dlaczego zakładasz, ze moj Nick jest dla Ciebie czy kogokolwiek tutaj
toksyczny?
Może postaraj sie czytać rzeczywistość a nie wymyślać teorii których
zupełnie nie ma.
Tym Nickiem posługuję sie co najmniej 12 lat w Internecie, i nikt nie
zgłaszał większych pretensji.
"Cancer" to znak zodiaku i zwrotnik raka, "cancer" z malej litery to choroba
(której sie tak boisz).


> Możliwe. Co gorsza ja nawet nie tyle probuje sie leczyć :-( bo np _nie
> che mi się_ czytac dobrych materialow medycznych co glownie narzekam...
> (licze ciagle i bardzo ze ktos doradzi mi cos sensownego ale im wiecej
> pisze tym szanasa jest mniejsza)

Właśnie dla tego, ze tyle tutaj piszesz o swojej chorobie.
Większość ludzi Cie ignoruje bo każdy rozsądny człowiek, nie szuka
odpowiedzi na grupie tylko u lekarza.



Co do nerwicy to nawet gdybym zalozyl
> ze jest to nerwica (a jesli jest to cos somatycznego to nie powinienem
> tak zakladac)

Właśnie chorzy na nerwice raczej wiedza ze sa na cos chorzy. (w odróżnieniu
od chorych na poważne choroby psychiczne)
Wiec wybieraj -))

>dlatego nie mam checi biegać
> po psychologach. Kiedys zucilem okiem na dwu czy trzech - bylo to
> żenujace towarzystwo - np jednak kobieta jak wyjeta spod żelazka - szczyt
> lodu, non iron, wole tego unikać

I na podstawie dwu czy trzech osób wyrobiłeś sobie zdanie na temat
wszystkich psychologów?
No teraz naprawdę mnie rozbawiłeś.
Czytając twoje wypowiedzi tutaj miałem Cie raczej za kogoś bardziej
poważnego.



>tym bardziej ze mowie nic mnie nie boli
> w sferze psychicznej - wrecz przeciwnie - a wrazliwosc (nawet typu
> rozdarcie wsciekłosc ból i gniew) chcialbym sobie kultywować wrecz nie do
> pomyslenia jest dla mnie z niej zrezygnować.

Mozesz bardziej sprecyzowac ?
Myslisz, ze zaczniesz leczyc nerwice i co staniesz sie robotem?

>
> Byłem dziś u dentystek - wizyta okazala sie nadzywczajnie przyjemna i
> ciekawa
> (najprzyjemniejszy moment w ostatnich tygodniach mojego zycia :) ) Korzeń
> wyszedl lekko jak klocek. Byl maly stan zapalny ale dentystki nie sadzą
> ze moje problemy są od tego. :( Choc i wyniknely z niego male dyrektywy
> krytyczne (pozamedyczne): otoz czasem przymulam tonem głosu (taką
> czarną trująca oficjalną nutą skupienie na wlasnym zaciaganiu jak
> maly silniczek trrrrr, której nauczylem się/ nasiąklem w pracy :( )
> No mniejsza

Faktycznie, ze mniejsza -)))
Ale, wgłębiając sie w to bardziej można by wysnuć pewne symptomy -))
No ale nie chce być zaliczony bron boże do tych "lodu, non iron"

Pozdrawiam
Cancer


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2007-12-06 16:13:59

Temat: Re: niestety i ja
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cancer wrote:

i.
> Idź do porządnego lekarza, bez względu na to czy to bedzie lekarz
> internista czy psychiatra.

dalej nie łapiesz - koleś ma potwierdzoną testami medycznymi aktywną
boreliozę (dodatnia klasa IgM po ukąszeniu kleszcza i rumieniu), która nie
została wyleczona. Co więcej jest tu ewidentny błąd lekarza, który
przepisał 10 dni doxy bodajże 100 jednostek / dzień. I co się dziwić że
kolesia stawy teraz napieprzają i coraz gorzej się czuje, jak trafił na
lekarza przygłupa?

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2007-12-06 16:21:03

Temat: Re: niestety i ja
Od: "js" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "js"
> > Twoim zasadniczym błędem jest ze masz nika 'Cancer' nie jest to naprawde
> > dobry nik aby nim brylować na grupie medycznej. Ale pominawszy to..
>
> Dlaczego zakładasz, ze moj Nick jest dla Ciebie czy kogokolwiek tutaj
> toksyczny?

Zakładam ze jest niedobry ponieważ zauwazylem jakie nieprzyjemne
na mnie robił wrazenie. To jest oczywiscie twoj nick i wiadomo
a ja nie lubie sie wymądrzać itp (bardzo lubie mowic o sobie
ale nie lubie jakby sterować innymi i kazac im cos lub costam
ale na twoim miejscu bym takiego nie miał.

Mnie martwi mnie ze tak blablam o ile co jakiś czas nie upewnie sie
że mam kontakt z mądrzejszymi zaskakujacymi warstwami swojej mózgownicy
to wiem ze jest niedobrze. :( Co gorsza wszystko co wymysle ostatnio zapominam
A postala mi przecież w glowie ostatnio jedna ciekawa mysl - dobre
i to - gdybym jej nie zapomnial :(

> Może postaraj sie czytać rzeczywistość a nie wymyślać teorii których
> zupełnie nie ma.
> Tym Nickiem posługuję sie co najmniej 12 lat w Internecie, i nikt nie
> zgłaszał większych pretensji.
> "Cancer" to znak zodiaku i zwrotnik raka, "cancer" z malej litery to choroba
> (której sie tak boisz).
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2007-12-06 16:31:39

Temat: Re: niestety i ja
Od: "JS" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Cancer wrote:
>
> i.
> > Idź do porządnego lekarza, bez względu na to czy to bedzie lekarz
> > internista czy psychiatra.
>
> dalej nie łapiesz - koleś ma potwierdzoną testami medycznymi aktywną
> boreliozę (dodatnia klasa IgM po ukąszeniu kleszcza i rumieniu), która nie
> została wyleczona. Co więcej jest tu ewidentny błąd lekarza, który
> przepisał 10 dni doxy bodajże 100 jednostek / dzień. I co się dziwić że
> kolesia stawy teraz napieprzają i coraz gorzej się czuje, jak trafił na
> lekarza przygłupa?

Nie napieprzają mnie stwy - juz mowilem - miesnie i nie napieprzają
tylko czuje ze są jakies dziwnie obolale (jakby podgrzane
w mikrofalowce) zwlaszcza rano po obudzeniu. Dalej - to co ja mialem
to nie byl rumien, byl to chyba jakis slad po ugryzieniu czegos -
lazilem po tych zapajeczonych krzakach i napewno przywloklem
rózne swinstwa (wtedy obok kleszcza mialem sporo sladow jakby ugryzien
czegos innego - nie byl to rumien) Pozatym nie mialem dodatniej klasy IgM
tylko pozytywną elise i pozytywnego rt - pcra. To raczej nie borelka
- mniej hipohondryczny koles niz ja moglby prawdopodobnie to olać
i tylko czasem zastanowic sie czemu go cos tak rano boli albo
ze jakis slaszy jest ostatnio. Wyjasniam gwoli wyjasnienia (coś mi sie
wogole wydaje ze pisanie ne grupy mi zle robi zaprzepascilem swoj
wlasny glos/styl i popisuje sie schematami jakich wyuczylem sie
w bladym ogniu itp jeszcze gorsze. Muszę sie zebrac na krytyke wlasnej
osoby :( Musimy aktywowac wewnetrzne krego bo bedzie zle - jak to mowią ;-)

pzdr JS





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2007-12-06 17:06:37

Temat: Re: niestety i ja
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cancer pisze:
> Użytkownik "js"
>> Twoim zasadniczym błędem jest ze masz nika 'Cancer' nie jest to naprawde
>> dobry nik aby nim brylować na grupie medycznej. Ale pominawszy to..
> Tym Nickiem posługuję sie co najmniej 12 lat w Internecie, i nikt nie
> zgłaszał większych pretensji.
> "Cancer" to znak zodiaku i zwrotnik raka, "cancer" z malej litery to choroba
> (której sie tak boisz).

Przepraszam, że się wtrącę, ale IMHO nie masz racji. Twój nick sugeruje
profesjonalny związek z medycyną. Gdyby na pl.soc.prawo występował SSR
Tomek, to można by oczekiwać, że jest sędzia sądu rejonowego imieniem
Tomasz, a nie Sobiesław Strzałka-Rogalski, dla przyjaciół Tomek,
mechanik z zawodu. Wiem, że sam nigdy za lekarza się nie podajesz, ale
za takowego możesz być brany, a pseudonim wprowadza w błąd, czy tego
chcesz, czy nie.

--
Krzysiek
W Polsce za humanistę uchodzi nie ten, kto zna łacinę i grekę, ale ten
który miał w szkole dwóję z matematyki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2007-12-06 17:13:32

Temat: Re: niestety i ja
Od: "jshade" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Cancer pisze:
> > Użytkownik "js"
> >> Twoim zasadniczym błędem jest ze masz nika 'Cancer' nie jest to naprawde
> >> dobry nik aby nim brylować na grupie medycznej. Ale pominawszy to..
> > Tym Nickiem posługuję sie co najmniej 12 lat w Internecie, i nikt nie
> > zgłaszał większych pretensji.
> > "Cancer" to znak zodiaku i zwrotnik raka, "cancer" z malej litery to
choroba
> > (której sie tak boisz).
>
> Przepraszam, że się wtrącę, ale IMHO nie masz racji. Twój nick sugeruje
> profesjonalny związek z medycyną. Gdyby na pl.soc.prawo występował SSR
> Tomek, to można by oczekiwać, że jest sędzia sądu rejonowego imieniem
> Tomasz, a nie Sobiesław Strzałka-Rogalski, dla przyjaciół Tomek,
> mechanik z zawodu. Wiem, że sam nigdy za lekarza się nie podajesz, ale
> za takowego możesz być brany, a pseudonim wprowadza w błąd, czy tego
> chcesz, czy nie.
>

Gdyby tak było to ty dla przykladu wprowadzasz ludzi w błąd jeśli nie
jesteś samurajem. (Co do mnie to akurat nie jestem profesorem ale nie
wykluczam ze będę;-) Dla mnie nie w tym problem ze Cancer kojarzy sie z
lekarzem (chodz w tym tez jest oczywiscie maly problem) ani nawet
nie z tym ze kojarzy się z rakiem tylko w polączeniu
1) tego ze kojarzy się z rakiem z 2) 'dosyć lekkim podejsciem'
Tematyka raka jest tematyką ekstremalną i wymaga wielkiej
wrażliwości itp Samo to słowo 'rak' jest dosyć fatalne, lepiej wydaje
mi sie jednak mowić nowotwór.

j sh



> --
> Krzysiek
> W Polsce za humanistę uchodzi nie ten, kto zna łacinę i grekę, ale ten
> który miał w szkole dwóję z matematyki


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2007-12-06 18:52:33

Temat: Re: niestety i ja
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 6 Dec 2007, jshade wrote:

> wrażliwości itp Samo to słowo 'rak' jest dosyć fatalne, lepiej wydaje
> mi sie jednak mowić nowotwór.

w rozumieniu języka polskiego (inaczej jest w angielskim)
rak (ang. carcinoma) to nowotwór złośliwy z tkanki nabłonkowej - np. rak
płuca -
nic w tym ekstremalnego nie ma

mięsak (ang. sarcoma) to nowotwór złośliwy z tkanki nienabłonkowej - np.
mięśniowej
czy kostnej (mięsak kości)

nowotwór złośliwy (ang. malignant neoplasm = cancer) to dowolny
nowotwór złośliwy. Oprócz terminu wyglądającego jak dosłowne
tłumaczenie malignant neoplasm funkcjonuje w j. angielskim
określenie cancer, które co ciekawe jest tłumaczone na polski
również jako rak i to bardzo miesza w głowach. Bo określenie ang.
cancer (tłumaczone często jako rak) to określenie
na dowolny nowotwór złośliwy a określenie ang. carcinoma, które
na polski tłumaczone jest też jako rak to określenie na nowotwór
nabłonkowy. Zanmienne jest wyjaśnienie hasła w słowniku
US National Cancer Insitute wyjaśniającego co to jest rak
(carcinoma)

"carcinoma (KAR-sih-NOH-muh)

Cancer that begins in the skin or in tissues that line or cover
internal organs."

tłumacząc dosłownie brzmi to "rak to rak, który tworzy się w skórze
lub tkankach pokrywających organa wewnętrzne" - takie tłumaczenie
jest bez sensu prawda. Generalnie więc słowo 'cancer' powinno
w zasadzie się tłumaczyć na "nowotwór złośliwy" a nie rak,
ponieważ on akurat w formalnej terminologii medycznej nie pokrywa
się z polskim określeniem rak ale określeniem nowotwór złośliwy

dowodem na to jest wyjaśnienie w tym słowniku terminu
sarkoma

"sarcoma

A cancer of the bone, cartilage, fat, muscle, blood vessels, or
other connective or supportive tissue."

Pozdrawiam

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
http://medycyna-i-filozofia.blog.onet.pl/
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2007-12-06 20:14:48

Temat: Re: niestety i ja
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "jshade" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:52b6.000000df.47582dbb@newsgate.onet.pl...
>> Cancer pisze:

> Tematyka raka jest tematyką ekstremalną i wymaga wielkiej
> wrażliwości itp Samo to słowo 'rak' jest dosyć fatalne, lepiej wydaje
> mi sie jednak mowić nowotwór.

Gwoli ścisłości - rak nie jest tożsamy z nowotworem.
Każdy rak jest nowotworem, ale nie każdy nowotwór jest rakiem.
Nowotwory bywają też łagodne, nie dające przerzutów:
http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=3948824
czego nie można powiedzieć o raku:
http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=3965821

Krystyna
--
Nic nie kosztuje tak drogo, jak tanie prawdy. Gabriel Laub



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2007-12-07 02:08:02

Temat: Re: niestety i ja
Od: "Cancer" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krzysztof (Suzuki Kokushu)"

> Przepraszam, że się wtrącę, ale IMHO nie masz racji.

Zupełnie nie ma za co -)))
To grupa dyskusyjna a na niej przedstawia sie swoje zdanie.

Twój nick sugeruje
> profesjonalny związek z medycyną. Gdyby na pl.soc.prawo występował SSR
> Tomek, to można by oczekiwać, że jest sędzia sądu rejonowego imieniem
> Tomasz, a nie Sobiesław Strzałka-Rogalski, dla przyjaciół Tomek, mechanik
> z zawodu. Wiem, że sam nigdy za lekarza się nie podajesz, ale za takowego
> możesz być brany, a pseudonim wprowadza w błąd, czy tego chcesz, czy nie.

To całkiem możliwe, ze moj nick sugeruje jakikolwiek związek z medycyna w
twoim czy innych wyobrażeniu.
Ale co z tego?
Czy to grupa tylko i wyłącznie dla lekarzy?
Korzystam z wielu grup dyskusyjnych w polskim usnecie i nie tylko.
Wszędzie podpisuje sie jednakowym nickiem "Cancer".
Czy mam rezygnować i wymyślać sobie inny nick tylko dlatego, ze to sie komuś
może kojarzyć z tym, ze jestem lekarzem ???

Pozdrawiam

be Cancer




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wirus czy bakteria - test.
komputer a ból gardła?
Krwiodawstwo a problem HIV (dlugie)
balsam Szostakowskiego a leczenie hemoroidow
Oddawanie moczu, a działanie nerek?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »