Re: nieumyslne spowodowanie smierci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-09-17 13:53:45

Temat: Re: nieumyslne spowodowanie smierci
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tomasz Kwiecień" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:am4veo$e88$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik Little Dorrit <z...@c...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:am4u2e$785$...@n...tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Tomasz Kwiecień" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:am4fsg$hfm$1@news.tpi.pl...
> > > > >
> > > Dzięki takim ludziom jak Ty, choroba psychiczna mniej boli niż
> > ludzkie traktowanie podczas jej trwania.
> > > Czy jesteś wierząca ?
> > > Czy jesteś katoliczką ?
> >
> >
> > A cóż to ma do rzeczy?
>
> Ma do rzeczy, bo bardzo często niewierzący psychiatra
> traktuje wiarę swego pacjenta jako chorobę.

Tak??? A gdzieś Ty się tak często spotkał z takimi przypadkami?
Natomiast urojenia religijne są często integralnym składnikiem wielu
chorób psychicznych i to Ci powie już student medycyny.
>
>
> Pisałem o modlitwie za duszę zmarłego,
> a nie o modlitwie o cud wskrzeszenia.

Najpierw trzeba wierzyć, że on w ogóle miał duszę. Następnie wierzyć
można, że ta dusza była tak znamienita, że bez modlitwy zaraz po
wypadku w butach prosto do Nieba poszła. Zakładając uprzednio wiarę w
Niebo oczywiście :).
Dorrit
>
> --
> Pozdrawiam
> Tomasz Kwiecień
> http://republika.pl/tkwiecie/
>
> +
> Najcenniejszymi perłami ludzkiego ducha są:
> w dziedzinie filozofii tomizm,
> w dziedzinie religii nabożeństwo do miłosierdzia Bożego.
>
>