Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia niniejszym...

Grupy

Szukaj w grupach

 

niniejszym...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-06-17 19:13:06

Temat: niniejszym...
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora


odmeldowywuję się na dwa dni jadym do Szwabów. Ma być cieplutko, jakieś 38°.
Ale w czwartek bedem aktyfnym. Oj coś mi się zwoje mózgowe prasują...

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-06-17 19:23:40

Temat: Re: niniejszym...
Od: Lukasz Madeksza <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

waldemar z domu wrote:
> odmeldowywuję się na dwa dni jadym do Szwabów.

Spocznij! :-)

>Ma być cieplutko, jakieś 38°.

To jest _cieplutko_??
To jest _upal_!

Pozdrawiam
--
Lukasz Madeksza
Department of Computer Sciences
Technische Universitaet Berlin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-17 19:24:48

Temat: Re: niniejszym...
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 17 Jun 2002 21:13:06 +0200, waldemar z domu
<w...@t...de> wrote:

>
>odmeldowywuj? si? na dwa dni jadym do Szwabów. Ma by? cieplutko, jakie? 38°.
>Ale w czwartek bedem aktyfnym. Oj co? mi si? zwoje mózgowe prasuj?...
>
>Waldek


oby Ci sie temperatura obnizyla ;))

Trysia
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-17 19:30:42

Temat: Re: niniejszym...
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora


>> odmeldowywuję się na dwa dni jadym do Szwabów.
>
> Spocznij! :-)
>
>>Ma być cieplutko, jakieś 38°.
>
> To jest _cieplutko_??
> To jest _upal_!

w Berlinie ma być tylko 36, tak że jadę do ciepłych krajów. Najgorsze, że
samolot startuje o 6:30. Jak ja tam dojadę do tego Tegla, to nie wiem.

Waldek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-17 19:56:26

Temat: Re: niniejszym...
Od: Lukasz Madeksza <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

waldemar z domu wrote:
> w Berlinie ma być tylko 36, tak że jadę do ciepłych krajów. Najgorsze, że
> samolot startuje o 6:30. Jak ja tam dojadę do tego Tegla, to nie wiem.

Ja teraz codziennie musze sie meczyc w przepelnionym S-Bahnie przez ta
budowe na Lehrter Stadtbahnhof. Szkoda, ze za daleko mieszkam zeby
rowerem na Uni jezdzic...

Pozdrawiam
--
Lukasz Madeksza
Department of Computer Sciences
Technische Universitaet Berlin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-17 21:04:30

Temat: Re: niniejszym...
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> oby Ci sie temperatura obnizyla ;))

Nooo, nie wiem w czym!!!
Zapytaj malzonke!!!
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Wage war against littering."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-20 08:04:19

Temat: Re: niniejszym...
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


>
> odmeldowywuję się na dwa dni jadym do Szwabów. Ma być cieplutko, jakieś 38°.
> Ale w czwartek bedem aktyfnym. Oj coś mi się zwoje mózgowe prasują...


już jestem. Było nawet cieplej, 39° we wtorek, w środę tylko 34 ale
wilgotność powietrza prawie jak w łaźni parowej. Robota jak robota, ale
we wtorek wieczorem był wieczór Szwabski. No i podawano dania różniste.
Na szczęście wieczorem było już chłodniej i temperatura spadła do 30
stopni tak, że dało się ż(r)yć. A co było?
Maultaschen, czyli ichnie pierogi. Gotowane i smażone.
Spaetzle, czyli wróbelki. Znaczy szwabski makaron z soczewicą, parówką i
gotowanym boczkiem.
Kotlet wieprzowy panierowany.
Flaki na kwaśno.
Wędzony łosoś.
Wędzona ryba inna.
Sery różne.
Szynka szwarzwalcka, serrano i boczek wędzony z melonem zielonym i
żółtym.
sałatki różne, najlepsza z rzepy.
Sałatka owocowa
Tiramisu
mousse au chocolat z białej i brązowej czekolady
budyń z sosem malinowym
Do tego wino czerwone i białe, piwo beczkowe zwykłe i pszenne oraz
napoje bezalkoholowe.

Gdyby tylko nie ten język, to by było całkiem, całkiem. Z miejscowych
pogadałem sobie z paroma pracownikami, jeden z Kazachstanu, drugi z
Mińska, trzeci z Wołgogradu a czwarty z Góry Świętej Anny. Z byłymi
obywatelani radzieckimi można było pogadać i po niemiecku i po rosyjsku,
ze Świętym Góralem po niemiecku, bo miał śląski akcent. Reszta,
szczególnie po piwach gadała tylko po szwabsku, można się przyzwyczaić,
ale niestety oni przestają rozumieć niemiecki ;-)

W każdymraziebądziu wystartowałem do hotelu w stanie nieprzytomnego
nażarcia.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

POMOCY!!!!!
Sery plesniowe
przepis na wino owocowe
rolada z malinami
Knajpy w Lublinie i Zamosciu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »