Strona główna Grupy pl.rec.ogrody niszczenie drzew

Grupy

Szukaj w grupach

 

niszczenie drzew

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 98


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-12-12 17:45:01

Temat: niszczenie drzew
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich,
Chociaz dyskusja na temat niszczenia drzew przez sluzby zieleni osiedlowej
czy miejskiej juz na grupie byla, chcialbym pokazac Wam material obrazujacy
zdarzenie, ktore mialo miejsce w 2001 r. w Rzeszowie.
Dopiero niedawno umiescilem go w sieci.
Wzburzony faktem takiej dewastacji napisalem tez komentarz do zdjec.
Popatrzcie do czego zdolni sa ludzie, ktorzy powinni pielegnowac zielen, a
nie ja niszczyc.

http://www.geocities.com/drzewa98/niszczenie_drzew.h
tm

Pozdrawiam,
Bpjea



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-12-12 19:11:38

Temat: Re: niszczenie drzew
Od: "1stgreen" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> zdarzenie, ktore mialo miejsce w 2001 r. w Rzeszowie.
> http://www.geocities.com/drzewa98/niszczenie_drzew.h
tm
> Pozdrawiam,
> Bpjea

Parę lat temu podobnej dewastacji dokonano w Wołominie przy stacji PKP,
choć sam park jest we władaniu miasta. Pod piłę poszły głównie klony,
wierzby i klony odm 'Drumondii' które przycięto do wielkości rosnących obok
'Globosa' - efekt to sterczące kikuty które do tej pory ślamazarnie próbóją
się regenerować.
No i tak to jest.

Pozdrawiam
PP.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-12-12 22:37:29

Temat: Re: niszczenie drzew
Od: olek <o...@r...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik 1stgreen napisał:
>>zdarzenie, ktore mialo miejsce w 2001 r. w Rzeszowie.
>>http://www.geocities.com/drzewa98/niszczenie_drzew
.htm
>>Pozdrawiam,
>>Bpjea
>
>
> Parę lat temu podobnej dewastacji dokonano w Wołominie przy stacji PKP,
> choć sam park jest we władaniu miasta. Pod piłę poszły głównie klony,
> wierzby i klony odm 'Drumondii' które przycięto do wielkości rosnących obok
> 'Globosa' - efekt to sterczące kikuty które do tej pory ślamazarnie próbóją
> się regenerować.
> No i tak to jest.
>
> Pozdrawiam
> PP.
>
>
Zajedźcie do Giżycka, znajdziecie dziesiątki takich "kwiatków"
specjalista dendrolog (jakis prof.) powiedział ze to zbrodnia
i co, tną dalej.
pozdrawiam
olek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-12-12 22:42:20

Temat: Re: niszczenie drzew
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "olek" <o...@r...net.pl>
> >
> Zajedźcie do Giżycka, znajdziecie dziesiątki takich "kwiatków"
> specjalista dendrolog (jakis prof.) powiedział ze to zbrodnia
> i co, tną dalej.
> pozdrawiam
> olek
:)
a nie wiesz dlaczego
?
przeciez to darmowe drewno
i pracownicy zieleni nie potrzebuja kupowac na zime opalu
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-12-13 07:50:42

Temat: Re: niszczenie drzew
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:brcuud$h2e$1@nemesis.news.tpi.pl...
chcialbym pokazac Wam material obrazujacy
> zdarzenie, ktore mialo miejsce w 2001 r. w Rzeszowie.
> Wzburzony faktem takiej dewastacji napisalem tez komentarz do zdjec.
> Popatrzcie do czego zdolni sa ludzie, ktorzy powinni pielegnowac zielen, a
> nie ja niszczyc.

>>Zauważ jednak, że te kompletnie nie nadające się na taki teren drzewa ktoś
bezmyślnie zasadził tuż pod oknami bloków. Zasłaniają ludziom światło
dzienne, wymuszają nadmierne zużycie energii elektrycznej, skutkują
zawilgoceniem i gniciem ścian bloku. Ten sam problem mam u siebie na
osiedlu. W końcu zieleń jest dla ludzi, a nie ludzie dla drzew. Drzewa, nad
którymi tak lamentujesz nadają się na tereny parkowe, wielohekterowe
przestrzenie, a nie pod blok. Te drzewa, to dzikie nasadzenia przez
pozbawionych wyobraźni ludzi i tolerowane przez administracje osiedlowe.
Gdyby od początku były chociaż należycie prowadzone, przycinane, formowana
korona, to by do tego nie doszło. Zresztą pod blokami cały świat sadzi
drzewa szczepione, niskie, ozdobne, krzewy i kwiaty. Nikomu nie strzeliłoby
do głowy, żeby np. pod oknem domku posadzić sobie szpaler jesionów,
kasztanów itp. dorastających do 25 m. chojraków.A pod blokiem ziemia
"niczyja" to młotki szaleją! Po co wydawać 14 zł na Hakuro-nishi, buk
płaczący, szczepione brzozy, niskie iglaki, tawuły i róże? Kasztan ćwok
wsadzi w ziemię, mały jesion wyrwie z pola czy brzozę-samosiejkę posadzi / o
dziwo zawsze pod oknem sąsiada /, administracja oszczędzi forsy na zieleń, a
potem kłopot.
Goldie
>
> >
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-12-13 08:12:47

Temat: Re: niszczenie drzew
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:bregca$8c2$1@nemesis.news.tpi.pl Anna Kwiecińska
<l...@w...pl> napisał(a):
>
> ... itp. dorastających do 25 m. chojraków.A pod blokiem
> ziemia "niczyja" to młotki szaleją!
>
Hejka. Takiemu chojrakowi nikt nie podskoczy. :-) Tym bardziej pod
blokiem. ;-)
Pozdrawiam spokojnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-12-13 14:12:19

Temat: Re: niszczenie drzew
Od: "Rafal Wolski" <rafal.wolski@_nie_spamowi_hoga.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie moge się bezkrytycznie zgodzić na to co napisałeś. To nie całkiem
prawda, że te drzewa są skazane na zagładę. Przede wszystkim trzeba zwrócić
uwagę na teren w jakim rosną, czyli silnie zurbanizowane rejony. Pod Łodzią
konar z drzewa na cmentarzu okaleczył dziewczynkę. Administracja musi jej
wypłacić wielotysięczne odszkodowanie. Sprawa jest ciężka, bo komornik chce
licytować kościół. Ktoś nie pomyślał i nie obciął porządnie rosnącego tam
drzewa. Warto przy tym pamiętać, że np. kasztanowiec dobrze znosi nawet
jeszcze bardziej dramatyczne cięcie. Ograniczenie jego wielkości pomaga w
pielęgnacji i ograniczeniu plagi kasztanowcowiaczka. W Łodzi służby
miejsckie konserwują cięcia pastą. Czy jesteś pewien, że tam tego nie
wykonano?

Konkluzja: w terenach silnie zurbanizowanych należy wielkość drzew
ograniczać. Dla swobodnego ich wzrostu można wytyczać skwery i parki. W
Łodzi przyjęto taką strategię. Według mnie to dobry kompromis między
potrzebami ludzi i roślin.

--
Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-12-13 14:50:52

Temat: Re: niszczenie drzew
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> wrote in message
news:bregca$8c2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >>Zauważ jednak, że te kompletnie nie nadające się na taki teren drzewa ktoś
> bezmyślnie zasadził tuż pod oknami bloków.

Przyjrzyj sie dokladnie zdjeciom. Niektore z tych drzew istotnie staly blisko blokow,
inne wcale nie.

> Zresztą pod blokami cały świat sadzi
> drzewa szczepione, niskie, ozdobne, krzewy i kwiaty.

Masz na to jakies dowody? W swoim zyciu wielokrotnie slyszalem argumenty
"caly swiat robi tak a tak, a tylko my inaczej", ktore po przyjrzeniu sie stanowi
faktycznemu z rzeczywistoscia nie mialy nic wspolnego.

> Nikomu nie strzeliłoby
> do głowy, żeby np. pod oknem domku posadzić sobie szpaler jesionów,
> kasztanów itp. dorastających do 25 m. chojraków.

Jesli bedziesz np. w Ameryce, poogladaj, co rosnie tuz obok domkow.
Oczywiscie problemy bywaja, takie drzewa czasem wlesciciel wycina
( z roznych wzgledow, czasem chodzi o to, ze mu sie nie chce grabic
lisci). A "pielegnacja" drzew przez strzszliwe przycinanie to specjalnosc
francuska. Tam sie to robi w miastach nie zwracajac uwagi na odlwglosc od
budynkow.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-12-13 14:52:11

Temat: Re: niszczenie drzew
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Rafal Wolski" <rafal.wolski@_nie_spamowi_hoga.pl> wrote in message
news:brf6sl$e34$1@news.onet.pl...
>
> Nie moge się bezkrytycznie zgodzić na to co napisałeś. To nie całkiem
> prawda, że te drzewa są skazane na zagładę.

Moze przezyja, ale co to za zycie?

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-12-13 16:21:36

Temat: Re: niszczenie drzew
Od: "Rafal Wolski" <rafal.wolski@_nie_spamowi_hoga.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeśli za sukces życia przyjmiemy zdolność do reprodukcji (definicja mocno
odbiegająca od humanizmu, jdnak jej podmiotem mają być drzewa), to jest to
życie godziwe. Jeśli zaś możliwość rozprostowania konarów, to życie
parszywe. Tylko po co drzewa mają rozprostowywać konary?

W Konstantynowie pod Łodzią "ogławia" się klony raz na dwa, trzy lata. Swego
czasu myślałem, że to barbarzyństwo. Potem minęło 30 lat i okazało się, że
te same klony ogławiane są nadal a mnie już strzyka w kościach....



--
Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

unsubscribe
Do lysych, ku pokrzepieniu
Drewno w ogrodzie
Sztuka ogrodowa
Jesteśmy prekursorami!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »