Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Chiron" <e...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: no to będę miał dla was więcej czasu robaczki
Date: Thu, 4 Jun 2009 17:40:09 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 40
Message-ID: <h08psp$6gt$1@news.onet.pl>
References: <guuce3$86u$1@news.onet.pl> <gv0g6l$cpo$1@news.onet.pl>
<gv0n5p$2ru$1@news.onet.pl> <gv0o42$5nj$1@news.onet.pl>
<gv11km$3ta$1@news.onet.pl> <gv2vdd$nrd$1@news.onet.pl>
<6...@4...net> <gv4264$3f5$1@news.onet.pl>
<qdcrfhmx1pbr$.v13cm4xmx0se.dlg@40tude.net> <gv4o2a$v9f$1@news.onet.pl>
<127n2ha6pitqk$.1dw0wtrht2c5s.dlg@40tude.net> <h06pdl$ash$1@news.onet.pl>
<1p4deos3v0ce7$.1cpg1u5ga6yoc$.dlg@40tude.net>
<b...@h...googlegroups.com>
<h083l2$42j$1@news.onet.pl>
<0...@d...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: systemy146.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1244130009 6685 217.113.225.146 (4 Jun 2009 15:40:09 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 4 Jun 2009 15:40:09 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:459213
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:00125759-97cd-46e5-872e-ce45db3acb3f@d31g2000vb
m.googlegroups.com...
On 4 Cze, 11:20, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> W sumie- są dwie strony dyskusji. Nie zabieraj odpowiedzialności jednej
> stronie. Jeśli nawet jedna strona manipuluje- to druga się daje
> manipulować.
> Jest więc także- w tym samym stopniu- odpowiedzialna za jakość dyskusji
Przyznaje Ci racje.
W swietle tego, powinnam uznac, przyjac, ze moje slowa, cytuje:
>> To Ty kreujesz poziom normalnosci swoich, z innymi, rozmow.
>> To od Ciebie zalezy poziom rezonowania dyskutanta.
dotycza KAZDEGO dyskutanta, i KAZDEJ dyskusji.
Co realizuje sie, jednak, jedynie fragmentarycznie, jak wiemy.
I Twoje uzupelnienie z następnego postu:
> I jeszcze jedno: co dajesz, to wraca. To prawda. Jednak nie musi wracać z
> tego samego źródła, gdzie dałaś.
A z tym niekiedy bywa trudno.
Poniewaz zazwyczaj OCZEKUJEMY tego powrotu natychmiast,
czy też jak najszybciej. I z reguly, jako formy oddzwieku z
konkretnego kierunku, w ktorym owo DAWANIE nastepuje.
----------------------------------------------------
------------------------------------------------
To poważny problem: jeśli dajemy (cokolwiek) z serca, z samej potrzeby
dawania- to do nas wróci. Jeśli potrafimy się na to otworzyć (np: daję
miłość- i chcę, żeby do mnie wróciła)- to to zadziała. Jak ktoś daje miłość-
a chce, żeby wróciła tylko od jednej, konkretnej osoby- to jest to po
pierwsze: zamyka się na inne źródła (to widać- jak osoba w toksycznym
związku może być poniewierana przez partnera, będą o nią zabiegać inni,
bardzo wartościowi ludzie- a ta osoba nawet tego nie zauważy), dotyczy to
także prosperowania- i chyba wszystkich innych dziedzin życia
pozdrawiam
Chiron
|