Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: zażółcony <z...@e...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: no to co - kto się boi..?
Date: Fri, 16 Apr 2010 22:51:01 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 52
Message-ID: <1q8lxm834scxt.13xsw7bm41hnl$.dlg@40tude.net>
References: <q1ehkwfngkmi$.dlg@trenerowa.karma> <hq9dmr$2d5$1@news.onet.pl>
<s...@t...karma>
<4bc84717$0$19174$65785112@news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-25-161.torun.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1271451058 17771 81.190.25.161 (16 Apr 2010 20:50:58 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 16 Apr 2010 20:50:58 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:532833
Ukryj nagłówki
Dnia Fri, 16 Apr 2010 13:16:58 +0200, Qrczak napisał(a):
> Jarek prezydentem, powiadasz?
Moim zdaniem ta tragedia to przede wszystkim początek szybkiego
końca PiS'u. Cokolwiek by się nie działo - ta partia, bez jednego
z braci, nie może być już tym samym.
W najbliższym czasie spodziewam się tylko wyostrzenia w tej
partii podziału na My-Oni, Źli-Dobrzy i postępującej
autoizolacji. Ta partia w najbliższym czasie przestanie
się nadawać do rządzenia krajem.
Są jakieś perspektywy - ale wszystkie one wymagają głębokiej
przemiany. Środowisko PiSu musiałoby co najmniej nadążać
w tej przemianie za Rosją, za Putinem, za Medwiedewem.
Za tym, jak tę sytuację widzi świat.
Katastrofa samolotu spowodowała ogólnoświatowe
nowe otwarcie i wypromowała w tym świecie krótkotwałą,
ale znaczącą atmosferę oczyszczenia. Problem PiSu
polega na tym, że główny nurt tego wodospadu
obmywa nieżyjacych. Większość pozytywnego potencjału
wyzwolonych ludzkich emocji idzie w tworzenie świetych
ikon ze zmarłych Lecha i Marii.
Jarosławowi Kaczyńskiemu będzie niezwykle trudno
włączyć się w ten nurt i go na sobie zatrzymać,
a przede wszystkim - utrzymać na poziomie ziemi,
rzeczywistości. Bardzo trudno jest, szczególnie
w Polsce, dotrzymywać kroku świętym.
Natomiast w Rosji siła oczyszczenia idzie w żywych
- w Putina i w Medwiedewa - i oni na bieżąco z
tym cały czas pracują.
Jeśli nawet w PiS pojawi się potencjał przemiany
i przytrzymania ludzkich pozytywnych emocji tu w kraju,
to jest jeszcze kwestia całego świata.
Naród polski nie chce być izolowany od świata.
Od zachowania PiSu zalezy, czy zacznie być bardziej
światowy, w tym otworzy się na Rosję, doceni jej
nieznaną sobie dotąd twarz, zacznie z nią pracować
i zaoferuje własne, nowe oblicze - czy zamknie się
w zawężonym środowisku kultu, starych schematach,
a świat i nie podzielająca tego kultu część narodu
Polskiego w odpowiedzi zaoferuje tylko współczucie
- nie poparcie polityczne.
--
Co w szkole piszczy:
- Proszę Pani, a moja mama daje mojemu bratu takie żrące lizaki,
że aż mu czasem krew leci !
|