> jak przyjmowac swiat?
> mam ogladac go takim jak jest - tzn. nawet jak mi sie cos nie podoba,
> to powinienem o tym wiedziec.
> czy tez przyjmowac informacje wybiorczo - chronic sie przed tymi,
> ktore nie przynosza radochy.
> lepiej swiadomie o czyms wiedziec czy swiadomie sie oszukiwac zeby nie
> bolalo?

Juz chcialem napisac, ze "raczej chronic",
... tylko o jakie "informacje" Ci chodzi?
Bo moze byc tak, ze nieprzyjemna informacja bedzie dla Ciebie
"musze uczyc sie do egzaminu".
Tej "informacji" raczej nie powinno sie odrzucac :-)

Jesli chodzi o informacje telewizyjno/radiowe,
"szesciu zabitych, w tym trzech spalonych zywcem",
to raczej polecam odrzucac. Media strasznie nakrecaja, buchaja pesymizmem,
moze zwieksza to ogladalnosc?, ale ponoc w USA juz sie to "znudzilo"
(czyli u nas sie to znudzi z 2 lata :-) ).
Zdrufka, Duch