| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-07-08 06:47:02
Temat: Re: nowaIn news:e8mpi4$coh$1@nemesis.news.tpi.pl, *maf* wrote:
> Użytkownik "x" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:e8l4j3$erq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Mogę np. na obiad zjeść całego kurczaka z grilla?
> Sory, ze sie "wtrancam".
> Calego kurczaka?
> Nie znam nikogo co wciagnal by calego kurczaka na obiad. Musisz
> pomyslec,o zmniejszeniu pojemnosci zoladka.
Ha ha.
Tez kiedys potrafilem wciagnac calego kurczaka :-)
Nie mowiac juz o tym ze duza pizza pomimo napisu 3-4 osoby u mnie zawsze
starczala tylko na jedna - mnie :-)
Ale z tego mozna sie wyleczyc - dieta MŻ.
--
darnok
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-07-10 09:59:53
Temat: Re: nowaUżytkownik "darnok" <d...@a...spam.ch> napisał w
wiadomości news:e8nkhv$cg8$1@nemesis.news.tpi.pl...
.....................
> Ha ha.
> Tez kiedys potrafilem wciagnac calego kurczaka :-)
> Nie mowiac juz o tym ze duza pizza pomimo napisu 3-4 osoby u mnie zawsze
> starczala tylko na jedna - mnie :-)
>
> Ale z tego mozna sie wyleczyc - dieta MŻ.+
Albo DO
jangr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-07-10 10:02:22
Temat: Re: nowajangr pisze:
>>Tez kiedys potrafilem wciagnac calego kurczaka :-)
>>Nie mowiac juz o tym ze duza pizza pomimo napisu 3-4 osoby u mnie zawsze
>>starczala tylko na jedna - mnie :-)
>>
>>Ale z tego mozna sie wyleczyc - dieta MŻ.
>
> Albo DO
Albo wegetarianizm.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-07-10 11:27:37
Temat: Re: nowa
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:e8t8hf$8sj$1@inews.gazeta.pl...
> jangr pisze:
>
> >>Tez kiedys potrafilem wciagnac calego kurczaka :-)
> >>Nie mowiac juz o tym ze duza pizza pomimo napisu 3-4 osoby u mnie zawsze
> >>starczala tylko na jedna - mnie :-)
> >>
> >>Ale z tego mozna sie wyleczyc - dieta MŻ.
> >
> > Albo DO
>
> Albo wegetarianizm.
Albo "DO vege"
--
"Wiec jednak upaly daja sie we znaki optymalnym, a przynajmniej jednemu.
Chyba ze to nie kwestia upalu, a diety?" Marcin 'Cooler' Kuliński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-07-11 10:49:34
Temat: Re: nowa>> Mogę np. na obiad zjeść całego kurczaka z grilla?
> Sory, ze sie "wtrancam".
> Calego kurczaka?
> Nie znam nikogo co wciagnal by calego kurczaka na obiad. Musisz pomyslec,o
> zmniejszeniu pojemnosci zoladka.
> Pozdr
;) spoko, nie martw się o mnie, ok? gdybym wazyła 120 kg albo chociażby była
"gruba" zastanowiłabym się nad zmniejszeniem żoładka, ale skoro nikomu to
nie przeszkadza, to w czym problem?
potarfię też zjeść 5 kg arbuza i potrafię też 3 dni nie mieć czasu zjeść
kompletnie nic, tylko po co od razu myśleć że to jakiś problem???
pozdrawiam,
x
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-07-11 10:56:23
Temat: Re: nowaIn news:e8vvs6$5nl$1@nemesis.news.tpi.pl, *x* wrote:
> ;) spoko, nie martw się o mnie, ok? gdybym wazyła 120 kg albo
> chociażby była "gruba" zastanowiłabym się nad zmniejszeniem żoładka,
> ale skoro nikomu to nie przeszkadza, to w czym problem?
> potarfię też zjeść 5 kg arbuza i potrafię też 3 dni nie mieć czasu
> zjeść kompletnie nic, tylko po co od razu myśleć że to jakiś
> problem???
Jesli nie widzisz ze to *jest* problem to dieta ktora planujesz kompletnie
nic ci nie da.
Co z tego ze schudniesz tyle ile chcesz, jak potem wlasnie przez takie
jedzenie nadwaga ci powroci.
Problem lezy w tym zeby jesc codziennie, w miare regularnie, dostosowywujac
sie do wlasnego rytmu zycia i zapotrzebowania organizmu, a nie żreć co pare
dni bez glowy.
--
darnok
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2006-07-11 11:42:27
Temat: Re: nowadarnok pisze:
> Jesli nie widzisz ze to *jest* problem to dieta ktora planujesz kompletnie
> nic ci nie da.
> Co z tego ze schudniesz tyle ile chcesz, jak potem wlasnie przez takie
> jedzenie nadwaga ci powroci.
> Problem lezy w tym zeby jesc codziennie, w miare regularnie, dostosowywujac
> sie do wlasnego rytmu zycia i zapotrzebowania organizmu, a nie żreć co pare
> dni bez glowy.
Przeciez tak wlasnie musieli odzywiac sie nasi przodkowie - nie mogli
pozwolic sobie na luksus jadania okreslonej liczby posilkow w
okreslonych porach dnia, ani tez na pozostawianie niedojedzonych resztek
zdobytego akurat pozywienia. A otyli z pewnoscia nie byli, inaczej nie
mieliby nawet okazji przekazac nam swoich genow. Tak wiec nie tutaj
nalezaloby upatrywac zrodla problemow z nadwaga, IMHO.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2006-07-11 11:54:49
Temat: Re: nowa
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał w
wiadomości news:e902p6$ud$1@inews.gazeta.pl...
> darnok pisze:
>
>> Jesli nie widzisz ze to *jest* problem to dieta ktora planujesz kompletnie
>> nic ci nie da.
>> Co z tego ze schudniesz tyle ile chcesz, jak potem wlasnie przez takie
>> jedzenie nadwaga ci powroci.
>> Problem lezy w tym zeby jesc codziennie, w miare regularnie, dostosowywujac
>> sie do wlasnego rytmu zycia i zapotrzebowania organizmu, a nie żreć co pare
>> dni bez glowy.
>
> Przeciez tak wlasnie musieli odzywiac sie nasi przodkowie - nie mogli pozwolic
> sobie na luksus jadania okreslonej liczby posilkow w okreslonych porach dnia,
> ani tez na pozostawianie niedojedzonych resztek zdobytego akurat pozywienia. A
> otyli z pewnoscia nie byli, inaczej nie mieliby nawet okazji przekazac nam
> swoich genow. Tak wiec nie tutaj nalezaloby upatrywac zrodla problemow z
> nadwaga, IMHO.
A co z "odpowiednim planowaniem diety" w aspekcie dostarczenia wszystkich
potrzebnych składników odżywczych, o których tak trąbią "profesjonalni
dietetycy"?
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2006-07-11 15:00:28
Temat: Re: nowa> Jesli nie widzisz ze to *jest* problem to dieta ktora planujesz kompletnie
> nic ci nie da.
> Co z tego ze schudniesz tyle ile chcesz, jak potem wlasnie przez takie
> jedzenie nadwaga ci powroci.
o matko... ;) to przez post o kurczaku???
dietę tę chcę stosować bo:
- chcę schudnąć,
- chcę "żyć zdrowo"
schudnąć chcę nie dlatego, że mam nadwagę, ale dlatego, żeby dobrze się czuć
jako szczupła, bardzo szczupła osoba. Mogę zrezygnować z całego kurczaka, to
nie problem, nie chodzi o to że dużo jem (bo nie jem ogólnie dużo), a chcę
schudnąć. Jeśli zjem całego kurczaka, faktem jest, że nie jem nic do końca
dnia. Bez przesady.
> Problem lezy w tym zeby jesc codziennie, w miare regularnie,
> dostosowywujac sie do wlasnego rytmu zycia i zapotrzebowania organizmu, a
> nie żreć co pare dni bez glowy.
;)
od lat jem całego kurczaka i waga mi nie skacze.
spokojnie, nie martw się. ;) Odnośnie regularnego odżywiania to masz rację,
m.in. dlatego chcę spróbowac tej diety. Żeby w końcu odżywiać się zdrowo i
reguarnie.
a z całego kurczaka zrezygnuję, obiecuję ;)
pozdrawiam,
x
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |