Odnalazłem ten temat, który założyłeś by zgnoić MSa:
"*kto jest za tym żeby sender poszedł po rozum do głowy?"

To było w jakieś kilka dni jak się w ogóle pojawił na psp.
Wcześniej widziałem w cytatach, że ci się odgryzał, jak się
do niego przystawiałeś... ale widać dla ciebie to było za mało.

Co ciekawe nawet "czerwony" wypowiadał się już w tym temacie.

A tu link [dla zainteresowanych]:
http://groups.google.pl/group/pl.sci.psychologia/bro
wse_thread/thread/20e8768144c5cb87


BTW nawet nie sądziełem, ze tam tyle wpisów się pojawiło.

Twoje są jak zwykle "wiodąco" kurewskie, jak widać.
Bronisz czegoś jak lew normalnie. ;)
Chyba nie trudno się domyślić czego.


Zawsze ludzi miałeś za idiotów, stąd jakość twoich teorii.
Projektowanie tego twojego na mnie to jakaś żenada.


Inna ~ciekawostka:
Chyba najbardziej ogranym "numerem" emocjonalnym tnra jest
podłączanie się do czyjegoś opisu wrażeń/stanu emocjonalnych
z tekstem "dżisas, przecież ja też tak mam", albo "och, och, wiem
jak to jest, wiem co czujesz"... itp.
Co ciekawe, sam z siebie nigdy nie tworzy tego rodzaju (ani typu)
opisów, lecz wykorzystuje gotowe opisy innych aby pokazać swoją
"empatię", przy czym nie rozwija i nie pogłębia od siebie takich opisów
(nie dodaje do nich praktycznie nic) lecz w najlepszym razie zręcznie
wrzuca jakiś "temat zastępczy"...
I to niezawodnie działa.
Zauważyłem, że robi to w bardzo określonych chwilach... i naprawdę
w sumie podziwiam go poniekąd za to, jak _perfekcyjnie_ potrafi
wyczuć taki moment by ta jego "empatia" została przyjęta jako
autentyczna, wiarygodna, czy nieraz nawet z ~wdzięcznością przez
autora/-rkę.
Bardzo często stosuje ten "numer".
Polecam uwadze.

Powaga. ;)

--
CB


Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:48qj3yxo27ck.dlg@trenerowa.karma...

sorry, to twoja, tandetna zresztą, teoryjka.
nie ma *najmniejszego* sensu polemizować z tobą, jako wyznawcą takiej
tandety. zawsze uważałem, że to cię zresztą mocno ośmiesza :)