Data: 2010-02-22 19:08:15
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 22-luty-10, czerwony wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:hlug7e$94o$1@node1.news.atman.pl...
>> OK, więc tak wygląda "numer", który moznaby nazwać "twoje-moje emocje".
>> Tak prosty, i tak bezczelny, że łatwo się nabrać. ;)
>>
>>
>> Inną ~ciekawą grą w jaką namiętnie pogrywa sobie tnr jest coś co możnaby
>> nazywać "iskra" i odkryłem ją dzięki filmowi "Zawodowcy" z Pacino.
>> Jest tam taki moment, w którym bohater odkrywa, że kręci go napawanie się
>> widokiem wybuchów konfliktów w grupie, do której należy, objaśniając
>> swoją tę grę mniej więcej tak:
>> "...ludzie noszą w sobie różne emocje, konflikty, a kiedy się do siebie
>> odpowiednio mocno zbliżą one są jak bomba...
>> a wtedy wystarczy tylko iskra, aby nastąpił wybuchł; to ja jestem tą
>> iskrą..."
>>
>> Temat cytowany poniżej jest doskonałą ilustracją takiego rodzaju
>> działania tnr-a, podobnie jak dziesiątki-dziesiątki innych.
>>
>> Polecam. ;)
>>
>> To bez wątpienia jedna z jego bardziej ulubionych gierek którą z ~pasją
>> (? chyba niezbyt trafne określenie) uprawia na psp.
>
> Pogrążasz się, cebe, maksymalnie ... ;)))
> No ale ciekawie o sobie gadasz, ciekawie.
btw - w tym cytacie, jak podaje cebek:
"...ludzie noszą w sobie różne emocje, konflikty, a kiedy się do siebie
odpowiednio mocno zbliżą one są jak bomba...
a wtedy wystarczy tylko iskra, aby nastąpił wybuchł; to ja jestem tą
iskrą..."
imho jest mowa zupełnie o czymś innym, niż cebkowa interpretacja:
"Jest tam taki moment, w którym bohater odkrywa, że kręci go napawanie się
widokiem wybuchów konfliktów w grupie, do której należy, objaśniając
swoją tę grę mniej więcej tak"
ale, owszem, można to właśnie tak zrozumieć, o ile ma się w głowie
odpowiednie ku temu schematy.
--
tu była sygnaturka tymczasowa, ale jest obecnie niedostępna. przepraszamy.
|