Data: 2010-02-23 10:56:07
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Redart" <i...@g...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hm0akf$87g$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hm08sl$2v1$1@news.onet.pl...
>
>> Napisałeś o olewaniu przez niego tego, co nieinteresujące. OK- to prawda.
>> Tylko jego zainteresowań nie da się zrozumieć z poziomu logiki (ani
>> niczyich innych)
> Zasadniczo zgadzam się z całą Twoją wypowiedzią. Nie mówiłem, że jego
> wybory
> są 'zrozumiałe wg. tradycyjnej logiki', ani, że był on ich w pełni
> świadomy. Ale
> nie można powiedzieć, że był całkowicie sterowany 'odruchami
> kompulsywnymi',
> czy 'podskórnymi emocjami'. Patologiczny kłamca nie mógłby się dobrze
> maskować, gdyby tak działał ;)
> Dysocjacja czy paranoja to są IMHO różne taktyki radzenia sobie
> z tego typu napięciami jw - że są jakieś emocje, które mająwłasny głos i
> nie pasują do
> głosu intelektu. W skrajnej postaci - osobowości wielorakiej - konflikty
> są
> rozwiązywane poprzez nadanie każdej ze sfer 'osobnego okienka czasowego
> na ekspresję'. Dezintegracja osobowości. Koszt tej dezintegracji (koszt
> życia w sprzeczności, w nierozwiązanym konflikcie) spada na otoczenie.
> Tylko podział raczej nie idzie dokładnie między intelekt/emocje, ale
> prowadzi gdzieś
> między sprzecznymi ideami i sprzecznymi emocjami, zabierajac raz więcej
> emocji,
> raz więcej idei.
OK. Chciałem Ci coś napisać w innym wątku, ale zapewne zostało by to
potraktowane jako zachowanie sitwiarskie. Nie o to mi chodzi, więc dopiszę
się tu; jak odebrałeś- trochę żartem, a trochę serio napisałeś trenR'owi, że
blado wypadł w relacji z cb. Ja odniosłem zupełnie inne wrażenie:
1. cb zaczął zabiegać o relacje z nim
2. cb próbował go tak traktować, jak innych (robię ci wielką łaskę, maluczki
człowieczku- ja, Wielki CB pozwalam ci się do Siebie odezwać)- na co
praktycznie każdy tu się łapie i wchodzi w te chore relacje. Jednak trenejro
zareagował naprawdę asertywnie- póki co- jako jedyny z grupy.
nie ma dla mnie znaczenia, czy potem bardziej cb błysnął inteligencją- czy
trenR. Naprawdę ma to znaczenie wręcz trzeciorzędne.
ok. To tyle w tym temacie:-)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|