Ender pisze:

> Nigdy nikogo nie zbluzgałem tutaj bezsensu, w takim stopniu jak ów
> bluzgacz.

Może nie w takim stopniu, ale jednak zdarzało się, i to bardzo.

> Ixi zamieściła tutaj z początkiem roku swoje fotki.
> Co prawda nie proszona, ale jestem ciekaw, co jej adwersarze na nich
> widzieli?

Widzieli nie raz, nie dwa, ale co to niby miałoby mieć do rzeczy? Na
podstawie fotek ludzi oceniasz?

> Bo ja widziałem uroczą kobietę o pięknym, naprawdę serdecznym uśmiechu.
> To jak wobec tego miałbym być potem dla niej przykry, zwłaszcza, że
> lubię ją za to, za co chyba każdy powinien: za błyskotliwy dowcip i
> inteligentne, taktowne poczucie humoru, prawda?

Zwłaszcza tego taktownego znalazłoby się wiele przykładów.

> Jestem pewien, że Ixi bez problemu zdobyłaby sympatię każdego tutaj

No, moją w bólach to zdobywa antypatię, bo sympatię miała niemal na
wstępie. Co jest do sprawdzenia zresztą.

> ENder

Jak zwał, tak zwał.

Ewa