Dnia 24-luty-10, Vilar wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hm2q4c$eii$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>W Usenecie Aicha <b...@t...ja> tak oto plecie:
>>>
>>> Użytkownik "tren R" napisał:
>>>
>>>>>>>> a wiesz co mi nie grało?
>>>>>>>> "weteryniarz"
>>>>>>> Nie łapię. Pewnie coś mi umkło.
>>>>>> pisał "weteryniarz". z błędem. nie pasowało mi to do tego co
>>>>>> produkował.
>>>>> To nie błąd. To gwarowo, przestarzale- ale poprawnie.
>>>> ok - ale mi nie pasowało.
>>>
>>> Ale on robił mnóstwo błędów/literówek.
>>
>>
>> "Nie jeden" raz.
>>
>> Qra
> Moment, ale "weteryniarz", to jest słówko zabawowo-slangowe.
> Jak ostatnio vet (które przyjmuje się ostatnio z dużą prędkością, jak
> zauważyłam),

vet to jest zupełnie insza inszość niż weteryniarz.
i to nie jest imho regionalizm tylko wsializm.
z należnym szaconkiem dla terenów wiejskich oczywiście.

--

komuś tu psycha klęka, a ja się zaraz dowiem komu.