Data: 2010-02-24 21:29:55
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aaaach... chcesz abym rozwinął ten temat?
Cóż, nie chce mi się w to wgłębiać do przesady.
Uważam, ze to twoja prywatna sprawa.
Np jeśli trwasz w związku, z którego nie jesteś zadowolony, to oznacza
deficyt szacunku dla samego siebie, swoich emocji, i skłonność
do przyjmowania roli ofiary.
Wiąże się to prawdopodobnie również z brakiem wiary w swoją wartość...
i takie tam anomalie.
Prawdopodobnie też mimo swej niezbyt wielkiej atrakcyjności
emocjonalnej, pozostajesz atrakcyjny dla tej części kobiet, dla której
to nie jest mimo wszystko coś co cię dyskwalifikuje jako jakiś
"obiekt seksualny".
Innymi słowy: pewnie z perspektywy niektórych kobiet na kochanka
nadajesz się niewąsko, ale na partnera - niejako w ostateczności.
I tu może być pewien problem, bo kobiety atrakcyjne dla ciebie
najczęściej nie uważają cię za atrakcyjnego, a te pozostałe są z kolei
dla ciebie nieprzesadnie atrakcyjne.
Notabene tego typu problemy chyba częściej mają osoby o niższej
inteligencji, niż o wyższej niż przeciętna.
Się rozpisałem.
Czy w jakimś stopniu zauważasz w tym szkicu siebie?
--
CB
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hm40oa$90a$2@news.onet.pl...
"przejść się" czyli ująć mój problem słabego wykształcenia
emocjonalnego, którego w dodatku już nie ma, nie tylko hasłowo.
Ale ok. Możesz też nie mieć na to ochoty ;-)
|