Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hm5f1k$lsh$1@news.onet.pl...

>
> Właśnie- czasem odnoszę wrażenie, że postępujesz w sposób, który opisałaś:
> podchodzisz blisko, i zauważasz, że jesteś blisko- i ta druga osoba jest
> blisko. W tym momencie wpadasz w panikę- i robisz drugiej osobie przykre
> rzeczy. Lubisz- jak pisałem- dystans ze strony drugiej osoby, ale Ty
> lubisz podejść blisko. Tylko to najczęściej jest źródłem konfliktów- no bo
> jak to wygląda patrząc oczyma tej drugiej osoby?
>
> Możesz się oddziobywać, czemu nie:-). Skoro piszesz w ten sposób- to coś
> Ci podpowiem, podzielę się z Tobą. Pisałem już o tym kilka razy- więc
> właściwie tylko powtórzę: jeśli ktoś wyraża opinię na Twój temat, to bez
> różnicy kto i w jakiej intencji to zrobił. Ważne, czy Ty chcesz mieć z
> tego korzyść. Jeśli tak- to obserwuj siebie. Czy coś w Tobie zostało
> poruszone. Czy coś Cię "dotknęło". Jeśli nie- obśmiej to i zostaw w
> spokoju. Jeśli tak- to drąż temat, szukaj, czego i w jaki sposób dotknęło.
> To Ci naprawdę wiele da.
>
> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron

Chironie każdy lubi być tą stroną, która będąc jednocześnie bliziutko
zachowuje maksimum swobody i wolności. To przecież naturalne i znane od
tysiącleci :-))))).
A na psp zgromadzili się ludzie, którzy potrafią już sobie "radzić", więc
czemu się dziwisz?

MK