Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "czerwony" <u...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: nowa amnestia cbneta :)
Date: Sun, 28 Feb 2010 06:03:50 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 56
Message-ID: <hmctfg$4hg$1@news.onet.pl>
References: <hloko6$tn$1@inews.gazeta.pl> <hm1f0u$m8o$1@news.onet.pl>
<hm1i4j$86m$1@atlantis.news.neostrada.pl> <hm1iio$1gs$1@news.onet.pl>
<hm1lo4$mjq$1@node2.news.atman.pl> <hm1l8p$sdb$10@node1.news.atman.pl>
<hm1mne$mn5$1@node2.news.atman.pl> <hm2srv$bug$1@news.onet.pl>
<hm3n66$1ku$1@node2.news.atman.pl> <hm3q8v$284$1@node2.news.atman.pl>
<hm3tr1$ulp$1@news.onet.pl> <hm3vpb$3b9$1@node2.news.atman.pl>
<hm40oa$90a$2@news.onet.pl> <hm462u$4cl$1@node2.news.atman.pl>
<hm483e$6fh$1@news.onet.pl> <hm4a2o$505$1@node2.news.atman.pl>
<hm4anv$dg7$1@news.onet.pl> <hm5jnm$an1$1@node2.news.atman.pl>
<hm5kf6$6ks$1@news.onet.pl> <hm5lpp$b2i$1@node2.news.atman.pl>
<hm5sal$uq5$1@news.onet.pl> <hm5uhm$5bd$1@news.onet.pl>
<hm5uuf$74b$1@news.onet.pl> <hm5vkp$915$1@news.onet.pl>
<hm60o9$c77$1@news.onet.pl> <hm62lo$hjm$1@news.onet.pl>
<hm64lm$n9s$1@news.onet.pl> <hm6di7$frm$1@news.onet.pl>
<hm6nrn$gms$1@news.onet.pl> <hm6rhl$rj5$1@news.onet.pl>
<hm6v31$5af$1@news.onet.pl> <hmb8kp$cu4$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-25-161.torun.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1267333424 4656 81.190.25.161 (28 Feb 2010 05:03:44 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 28 Feb 2010 05:03:44 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:516585
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:hmb8kp$cu4$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "czerwony" <u...@w...pl> napisał w wiadomości
>
>> > okazało się, że "harmonia" była tylko pozorna. Jak tylko wystawiłam
>> > nos poza dom, zaczęło się ustawianie mnie do pionu, mocno upierdliwe
>> > i podszyte strachem, że przejrzałam na oczy i się zerwę ze smyczy. A
>> > on tracił więcej :)
>> Otóż to - zastanawiam się, jakby wyglądało spotkanie Endera z samym
>> sobą, gdyby jego TŻ na serio przyjęła jego 'paradygmaty'. Tylko teraz
>> by w tym 'uczestniczył' - wiedziałby, że właśnie teraz jest z kimś
>> innym, a on akurat nie może być z kimś. Czyli z nikim jest, z
>> telewizorem lub z kumplem lub ...
>
> Wcześniej wspomniał coś o zazdrości, więc... ten wariant chyba odpada ;)
Jasne ... ;) Ender jest super liberalny, nic by go tak nie ucieszyło,
jak świadomość, że jego TŻ wraca do domu z różyczką i uśmiechem do innego
faceta. Szczęście jego TŻ to przecieżjego szczęście ;)
BTW. Chciałbym poobserwować jego mowę ciała w podobnych sytuacjach.
Albo posłuchać o piętrzących się nagle, jak nigdy dotąd, przeszkodach
"czysto organizacyjnych" i innych tego typu konfliktach "dzisiaj
nie możesz wyjść, bo to koliduje z ..."
>> > Zaczęłam kiedyś coś Ci pisać o lojalności. W tym aspekcie _dla mnie_
>> > jest możliwa akceptacja skoków w bok jako "aneks do umowy", jeśli
>> > cały układ ma dalej trwać, o ile bym o tym wiedziała przed faktem. I
>> > o ile druga strona zaakceptowałaby moją wolność czynienia tego
>> > samego. W innym przypadku - umowa zostaje rozwiązana ze skutkiem
>> > natychmiastowym. Równouprawnienie działa w obie strony albo wcale.
>> Bożesz, Aicha, z nieba nam tu spadłaś ... :)
>
> Sądząc po zawartości ikselkowego i cebkowego kfa, to raczej z piekła :D
A wracając kawałek wcześniej, piszę do Endera:
w tym, co napisała Aicha, należy podkreślić _swobodę wyboru stylu życia_.
Ta swoboda wynika z wolności wewnętrznej ("mogę żyć na wyłączność,
a mogę też inaczej, dostosuję się, bo i w jednych i drugich
ograniczeniach widzę coś dla siebie"), a nie z zewnętrznej("moja tż
pozwala mi na skoki w bok, ufff, udało się").
Taka wewnętrzna swoboda wymaga jednak pewnej dojrzałości, którą
ja bym nazwał wewnętrzną kompletnością, pochodną integracji
(niech będzie: integracji pierwiastka męskiego i żeńskiego).
Tego się zazwyczaj nie dostaje na dzień dobry, ale można
to w sobie wypracować.
Dlatego ja sięCiebie Ender pytam, po raz kolejny:
co takiego zyskujesz w związku z kochanką, czego nie jesteś
w stanie zrealizować w związku z TŻ ?
To jest właśnie pytanie o Twoją (nie)kompletność.
Dlaczego w związku z TŻ czujesz się niekompletny ?
|