Data: 2010-02-28 20:38:19
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "malkontent" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hmejpn$a36$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hmegso$ufk$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "malkontent" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:hmec06$krj$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> ..
>> No tu wydaje mi się, że nie odnosisz się do pisania autorki tego-
>> Paulinki. Ja napisałem odpowiedź na jej pisanie. Otóż Paulinka po krótce
>> miała podobny do Twojego pomysł- żeby one sobie wyjaśniały, co_ tam_
>> między_ nimi_było. Kardynalny błąd! Do czegoś takiego wymagana jest:
>
> No więc ja sie odniosłem do twego
> by nie wyjaśniać tylko "zaklajstrować" :-)
> Zamknąć im usta i związać ręce :-)
>
> Nie sugerowałem by same to wyjaśniły
> ( jak by umiały to by juz to sie stało)
> Sugeruje ,że ktoś powinien uzmysłowić
> im prawdziwą przyczynę.
> Bo jak długo będą racjonalizować
> ( nie znając przyczyny)
> to tak długo nie będą mogły
> zrozumieć o co jest spór
> - czyli co je wzajemnie nakręca.
Skoro tego nie widzą- to tym bardziej nie przyjmą tego "podanego na tacy".
Tak mi się zdaje. No bo jaki jest powód, że nie widzą? Każda ma swój- ale po
prostu nie chcą w tym momencie tego zobaczyć. Dość dobrze to opisała Ixi:
"Zachowania nasze z medeą są jasne: dowalamy sobie wzajemnie za to, że
zrobiłyśmy sobie wzajemnie rzeczy, które przeszkadzają nam się polubić... a
właściwie nie za te rzeczy, lecz za to, że w sumie są to idiotyzmy niegodne
wspomnienia."
Dokładnie tak!
>> Trzecia możliwość nie istnieje. To, co zaproponowała Paulinka- w moim
>> bardzo głębokim przekonaniu spowodowało by tylko jeszcze głębszy konflikt
>> (przecież każda musiała by tu występować jako sędzia we własnej sprawie)
> No nie juz przecież wchodzisz w rolę
> arbitra - i zaraz ku twemu zaskoczeniu
> sam staniesz się trzecią możliwością :-)
Wtedy zbiorę od obu:-). Na razie poprosiłem o przysłanie mi legitymacji-
żeby móc legitymizować te swoje działania wobec nich:-)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|