Data: 2010-03-03 13:09:50
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 03-marzec-10, Vilar wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:j7iq6hxmpc8s$.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 03-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>> news:1vc8l5i29mnbt.dlg@trenerowa.karma...
>>>> Dnia 03-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>>
>>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>>>> news:jhoowasexex6.dlg@trenerowa.karma...
>>>>>> Dnia 02-marzec-10, medea wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>>>>
>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>> Dnia Tue, 2 Mar 2010 12:30:41 +0100, cbnet napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Jej "sukces" (potrafi "dogadać się" z każdym), w rzeczywistości
>>>>>>>>> jest
>>>>>>>>> wizytówką jej kalectwa (nie jest w stanie dogadać się z nikim w
>>>>>>>>> sposób
>>>>>>>>> wzajemnie satysfakcjonujący).
>>>>>>>>
>>>>>>>> Dokładnie tak to widzę.
>>>>>>>
>>>>>>> Jak ktoś nie widzi nic więcej poza czubkiem własnego nosa, to
>>>>>>> dokładnie
>>>>>>> tak to widzi.
>>>>>>
>>>>>> ciekawe sojusze się tworzą :)
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Miłe, jak się wszyscy będziemy traktować po qmplowsku. Na co nam tu
>>>>> jakieś
>>>>> sojusze? To zawsze kojarzy się chyba z pytaniem: a przeciw komu ten
>>>>> sojusz?
>>>>> p.s.
>>>>
>>>> btw - sojusz może być zawarty nie tylko przeciw komuś.
>>>> może być sojuszem opartym o wzajemną pomoc.
>>>>
>>>
>>> Pytanie, czy istnieje taka możliwość, żeby zawrzeć sojusz (czyli
>>> porozumiećsię co do współdziałania i pomocy w celu osiągnięcia
>>> zamierzonego
>>> rezultatu) - i nie był to sojusz przeciw komuś. Np: sojusz wyborczy kilku
>>> ugrupowań- ma na celu zwycięstwo w wyborach. Jednak jest on skierowany
>>> przeciw innym startującym, etc
>>
>> no sądzę, że zawsze znajdzie się ktoś, przeciwko komu ten sojusz będzie
>> realnie działał - bo taki jest lajf, krótko mówiąc. zawsze też ktoś może
>> poczuć, że coś jest skierowane przeciwko niemu mimo, że realnie nie jest.
>> moja wątpliwość dotyczy tylko tego, że sojusz może być symbiozą
>> niekoniecznie zawiązaną przeciwko czemuś.
>>
>
> Tak piszecie, jakbyśmy nie potrafili samodzielnie myśleć.
bo czasem chce się coś tak impulsywnie powiedzieć właśnie zauważywszy.
i się mówi. a potem się brnie i brnie i brnie...:)
--
Towarzysz generał. Członek Informacji Wojskowej.
Organizacji "o klasę przewyższającej Gestapo".
http://www.youtube.com/watch?v=aCR_H9Bl2Cc
|