« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2008-04-11 15:40:57
Temat: Re: nowy grafik wakacjiJagna W. napisał(a):
>
> Użytkownik "Wojciech Kulesza" <w...@n...org> napisał w wiadomości
> news:ftne7v$a0l$1@inews.gazeta.pl...
>
>> To, że ktoś nie wysyła dziecka na wakacje nie jest równoznaczne z
>> tym, że go na to nie stać.
>
> Ale tak czy siak głównie o kasę wszystko się rozbija.
To podstawowa prawda.
>
>> A czy ja pisałem, że moi znajomi wysyłają dziecko 3 razy na kolonie w
>> ciągu wakacji? Raczej nie. Piszemy tutaj ogólnie o wyjazdach poza
>> dom.
>
> I te inne wyjazdy to tak kompletnie za darmo?
> I kto się wówczas tymi dziećmi zajmuje?
Koszt paliwa na wywózkę. Same sobą się zajmują, babcia/ciocia czasem
jeść da.
>
>> Oprócz kolonii jest naprawdę wiele innych form wypoczynku.
>
> Wskaż takie, które są atrakcyjne dla dziecka, a przy tym darmowe.
Wakacje u rodziny, buszowanie do zmroku, jakiś wypad w pobliskie fajne
miejsce. My akurat wymiany prowadzimy , jak są u nas, to mają jak w
banku moczenie się w rzece i zmienianie jej biegu ;-). Tyle, że na to
potrzeba rodziny "gdzieś w Polsce", dobrych układów i dobrych chęci.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2008-04-11 17:58:40
Temat: Re: nowy grafik wakacji
Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:ftnfdk$onq$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Ja małolatem byłam w latach 80 ubiegłego wieku, i już wtedy cała kadra
>> jeździła z przodu autokaru.
>
> I już wtedy słyszało się o piciu na szkolnych wycieczkach.
Aha, a przed wojną to młodzi ludzie pierwszy raz sięgali po alkohol po
trzydziestce. I nie tam na żadnych wyjazdach z dala od rodziców, bo
popijanie w ramach buntu nastolatków to wymysł ostatnich 20 lat jest... ;)
pozdrówka
Karolina (nie, nie pamiętam czasów przedwojennych, ale miałam babcie i
dziadków, którzy opowiadali mi o swoich latach cielęcych i nie udawali
świętoszków)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2008-04-12 11:13:54
Temat: Re: nowy grafik wakacji> Hmmm... ciekawe. A u mnie jakoś wiekszość dzieci znajomych wyjeżdża w
> wakacje i to najczęściej z 9 tygodni wakacji nie ma ich przez 6-7 tygodni.
> I to są naprawde różne formy wypoczynku. I nie jest to DC.
>
Uwierz, mam dobre dane :-D. Prosto z kuratorium :-D.
d.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2008-04-12 12:14:36
Temat: Re: nowy grafik wakacjiDnia Thu, 10 Apr 2008 21:42:55 +0200, Adam Moczulski napisał(a):
> A kadra pedagogiczna miewała po 17 lat, a mimo to sobie świetnie
> radziła z 30 dzieci.
Kadrą pedagogiczną zazwyczaj byli studenci odbywający praktyki, a 17
latkowie to mogli jechać jako pomoc wychowawcy.
Wbrew pozorom nawet wtedy trzeba było mieć uprawnienia, choćby kurs
wychowawców kolonijnych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2008-04-12 12:20:08
Temat: Re: nowy grafik wakacjiDnia Thu, 10 Apr 2008 22:14:54 +0200, Adam Moczulski napisał(a):
> Nim skończyłem podstawówkę miałem parę razy połamaną rękę i żebra.
> Zwichnięć nawet nie liczę.
To złamania i zwichnięcia mają być miarą czego??
Ja jeździłam nakolonie, byłam samodzielna, łaziłam po drzewach, na wsi
powoziłam kosiarką (palce mam wszystkie), ale krzywdy sobie nie zrobiłam,
gips miałam dopiero dwa lata temu. Więc nie wiem o czym mają świadczyć
takie wywody. Toż to jakaś łamaga z tego będącego ciągle w gipsie, albo
przedwczesna osteoporoza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2008-04-12 12:24:13
Temat: Re: nowy grafik wakacjiDnia Fri, 11 Apr 2008 11:39:23 +0200, Adam Moczulski napisał(a):
> Kiedyś na kolonii opiekun nocował z 30 dzieci razem
> na jednej sali, tyle że za kotarą z prześcieradła. Obecnie opiekunowie
> śpią w osobnych apartamentach,
Ale to rodzice domagają się tego, by bgyły pokoje kilkuosobowe, a nie
jakieś tam zbiorówki, ja tam za parawanem mogę sypiać.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2008-04-12 12:28:54
Temat: Re: nowy grafik wakacjiDnia Fri, 11 Apr 2008 12:44:30 +0200, Adam Moczulski napisał(a):
> celem kolonii, zielonych szkół i innych form
> wypoczynku dla dzieci nie jest pobyt w czterogwiazdkowym hotelu tylko
> nauka i wychowanie.
Naulka i wychowanie odbywa się zaróno w podrzędnych zniszczonych szkołqach
jak i elitarnych placówkach, należy zlikwidować te drugie??
Płacę więc wymagam pomieszane z dozą rozsądku wcale nie jest złe, mam prawo
wiedzieć na co wydaję pieniądze i chcę żeby nie były zmarnowane. A kultura
zachowania to już inna sprawa.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2008-04-12 12:42:06
Temat: Re: nowy grafik wakacjiDnia Fri, 11 Apr 2008 12:59:29 +0200, krys napisał(a):
> Dziś opiekunem nie może być "byle kto" - musi mieć certyfikaty,
> koncesje, przygotowanie, kursy, uprawnienia itd.
> Dzieci też nieco inne jakby.
Wtedy też nie mógł, na obozach harcerskich zawsze na górze był ktoś
dorosły, na koloniach też, jeśli był małolat to był zatrudniony jako pomoc.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2008-04-12 12:49:14
Temat: Re: nowy grafik wakacjiDnia Fri, 11 Apr 2008 07:31:43 +0200, Qrczak napisał(a):
> W Warszawie byłam dwa tygodnie na tak zwanym zimowisku.
W Warszawie kiedyś byłam na wycieczce szkolnej i mieszkałam w.........
Hotelu Europejskim, bo wycieczka była załatwiana przez Orbis, a sporą część
dofinansował pewien zakład pracy. Wtedy nasz wychowawca stwierdził, że
skoro przeżyliśmy burzę na Czantorii, brak noclegów na Wielkiej Raczy
podczas stanu wojennego kiedy ciągle na trasie nas kontrolowano, to raz
należą nam się luksusy.
> Kurcze, fajnie to kiedyś bywało :-)
No fajnie było.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2008-04-12 13:16:39
Temat: Re: nowy grafik wakacjikrys pisze:
>>>> Dlaczego się
>>>> dziwisz dzieciom że to staje się dla nich najważniejsze ?
>>> Po pierwsze - skąd wniosek, że się dziwię, po drugie, skąd wniosek,
>>> że dla dzieci jest to najważniejsze?
>> Z paru poprzednich wypowiedzi na temat dzieci.
>
> A konkretnie?
Np z wiary że dzieci obecnie są inne same z siebie. Jeśli bowiem nie są
takie same z siebie to jest to efekt takiego a nie innego ustawienia im
hierarchii wartości. Przez dorosłych.
>> Chociażby dlatego że odpowiedź wprost będzie wypowiedzią mało związaną
>> z tematem. Otóż kiedy ja mam wątpliwości co do standardu usług za
>> jakie zapłaciłem to strząsam proch z sandałów i idę gdzie indziej.
>> Kłótnia o papier toaletowy jest poniżej mojej godności.
>
> Dlatego niektórzy wolą korzystać ze sprawdzonych ofert, żeby potem nie
> musieć się wykłócać o papier toaletowy. Zwłaszcza w trakcie wycieczki.
Jeśli sprawdzenie polega na ocenie ilości kolorów w folderze ... .
>>>> Same z siebie, czy tak wychowane ?
>>> Niektóre same z siebie, inne mniej lub bardziej wychowane.
>> A ja sadzę że jednak to kwestia wychowania.
>
> Mówisz, że co pół pokolenia, to mniej wychowane dzieciaki?
A co ? Mutacje po Czernobylu ?
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |