Data: 2011-06-16 10:42:21
Temat: Re: nudne pytanie
Od: "Ewa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja inaczej zrozumiałam Mirankę. Ona ma podstawy szycia i szyje..poprostu
nie chciała odpowiedzi z refleksją tylko prostych odpowiedzi co sądzicie o
maszynie czy doradzenie jakiejś innej.
Ja nie szyje dużo i mam niedrogą maszynę Victorię. Jestem z niej zadowolona
póki szyję cienkie rzeczy....niestety gdy przyjdzie uszyć coś grubszego
maszyna jest za słaba i nie wbije się w grubszy materiał bądź kilka warstw.
Muszę zatem kręcić kołem i pomagać maszynie by to jakoś zszyć. Czasem zdarzy
się nawet złamać igłę na grubej rzeczy, czy też przepuszcza ściegi. Maszyna
jest przestosowana do szycia cieniutkich rzeczy. Na moje nieduże szycie
jakoś męczę, ale kupując nową maszynę chętnie dopytałabym się o
poradę....niestety widzę że tutaj odpowiedzi nie dostanę.
Troszkę więcej życzliwości. Jeśli nie chcecie odpowiadać to wystarczy
pominąć temat, a nie atakować od razu i posądzać o reklamę :(
------------------------------
Użytkownik "czeremcha" <c...@t...pl> napisał w wiadomości
news:0759a0dd-786b-42dc-986c-00316fc99613@z33g2000yq
b.googlegroups.com...
On 14 Cze, 07:27, "sasanka33" <s...@t...pl> wrote:
> jak ktos nie chce to niech nie odpowiada, a jak chce
> pisać wypracowania to niech weźmie się za pisanie książek
Żeby było jasne - pytanie było faktycznie z tych nudnych. Sama autorka
wątku miała tego świadomość. Ponieważ takie pytania są przekleństwem
grup i forów poświęconych szyciu, a setki dyskusji na ten temat - jak
widać - wciąż nie zadowalają niezadowolonych ;-) - żeby uniknąć
ponownego bicia piany przygotowałam sobie powyższy tekst, który
wklejam i będę wklejać uparcie w odpowiedzi na nudne pytania. Pytania
w rodzaju - a co polecacie i która jest lepsza. Jeśli mimo wszystko
mój elaborat nie zmusi wątkodawcy do refleksji - to może znaczyć, że
jest on/ona wyjątkowo oporną osobą...
Jak widać - zgadza się...
Ania
|