W dniu 2013-07-27 00:50, Jakub A. Krzewicki pisze:
> Przemysłąw Dębski wrote:
>
>> Dobrze że tylko wspominasz. My męskie świnie słabo znosimy gdy
>> zajmujecie się kwiatkami/kotami/pieskami zamiast dogadzaniem nam ;)
>>
>> Dębska
>
> Mów za siebie. Zajmowanie się kwiatkami/pieskami/kotkami zmiękcza
> dziewczynę. Trzeba to tolerować, bo to jest trening zwiększający jej czułość
> i uległość, dzięki czemu panna jest miększa i soczystsza jak już dojdzie do
> sytuacji wiadomej. No chyba że wolisz ostre, zimne zdziry w rodzaju Kasi W.


i to najlepiej żeby miała 13 latek nie ?
hm, rzadko je widuje przy kwiatkach jakem pod czterdziechę -
no chyba że w fifce takie z gruntu nie przypominające niczego.
koteczka z piekła zaś bez ustek(sic), uczy dziewczynki kretynizmu,
rozpepciania umysłowego, lolito'stwa bezmózgiego i uległości
(czyt. braku ustnej reakcji -sprzeciwu) seksualnej nawet codo pedofilów.
taaa, poczekaj jeszcze cierplliwie 10 lat na gomszcz
swoje preferencji. ;)

--
http://tnij.org/xbiy